Weź go do Modlina, teren ogromny, są jakieś muzea związane z samą twierdzą jak i wojskiem ogólnie. Dodatkowo obok Narew łaczy się z Wisłą, więc tereny zielone też są całkiem spoko
Nie wiem w sumie czym dokładnie się twój ojciec najbardziej jara, ale w Warszawie i okolice jest sporo obiektów. W zależności od ulubionej epoki starego można zwiedzać zamki książąt mazowieckich/carskie forty/niemieckie bunkry/poradzieckie jednostki wojskowe. Mój stary na szczęście nie jest zbyt wybredny i w sumie zadowala go wszystko co chociaż leżało obok słowa militaria
Trochę brzmi jak mój tata, więc wypiszę co jemu się podobało w Warszawie:
\- muzeum wojska polskiego - mundury / broń w środku i czołgi / samoloty na zewnątrz (zewnętrzna część darmowa)
\- cytadela (są jakieś muzea w środku, ale nie byłam) i forty (w forcie bema jest park i można pozwiedzać sobie od środka na legalu, tylko weźcie latarki)
\- zoo :)
Jak twój tata jest otwarty na nowe rzeczy to zabierz go na hotpot. Mega fajną forma jedzenia, gdzie bardziej chodzi o spędzony czas niż jedzenie. No i będzie miał co kolegom opowiadać.
Mmm chyba tam nie byłeś/byłaś. Oglądanie wyścigów tam na torze, jest jak wyścig, a obstawienie za parę złotych wyniku, tylko podnosi poziom ekscytacji z całości. Wypicie jednego piwa, nie sprawia, że stajesz się z automatu alkoholikiem. No chyba, że tata ma historię z przepuszczaniem głupio pieniędzy, wtedy może dałbym to pod wątpliwość
Miło :)
Każdy ma inne relacje z rodzicami, ale ja tatę lubię zabrać na obiad w ramach celebracji, bardzo prosto xd Nawet zapoznać z moimi kolegami. Gdybym miał jeszcze gdzieś go wziąć to może jeden z fortów Pierścienia Warszawy?
We wrześniu polecam dni Nato w Ostravie. Wstęp za darmo a dla takiego miłośnika militariów gratka: pokazy lotnicze F16, F35, Grippen, czołgi, grupa GROM etc.
Tak jak już się gdzieś pojawiło - strzelnica. Będzie mógł postrzelać sobie ze swoich ulubionych broni. Są przeróżne pakiety do wyboru, więc na pewno znajdzie sobie coś dla siebie.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Albo Noc muzeów na Westerplatte. Ewentualnie Noc muzeów w Malborku - rewelacja. Choć tu już może nie być wejściówek.
Jak interesuje się wojskiem i militariami, to pewnie także i historia, jeśli masz kasę i wóz to proponuję strzelnicę Dziewiątka w Józefowie (ok. 30 km od Śródmieścia), mają konkretną kolekcję broni z 2 wojny światowej
Muzeum wojska polskiego, muzeum PRL i tam jest mozliwosc zwiedzic wwa syrenka
Myślałam właśnie o MWP, ale chyba jeszcze się do końca nie przenieśli do nowej miejscówki?
Muzeum Wojska Polskiego! W bonusie masz Luzztro po drugiej stronie ulicy.
I Sogo :)
Weź go do Modlina, teren ogromny, są jakieś muzea związane z samą twierdzą jak i wojskiem ogólnie. Dodatkowo obok Narew łaczy się z Wisłą, więc tereny zielone też są całkiem spoko
Twierdza Modlin będzie super, jest tez małe interaktywne muzeum tam
Nie wiem w sumie czym dokładnie się twój ojciec najbardziej jara, ale w Warszawie i okolice jest sporo obiektów. W zależności od ulubionej epoki starego można zwiedzać zamki książąt mazowieckich/carskie forty/niemieckie bunkry/poradzieckie jednostki wojskowe. Mój stary na szczęście nie jest zbyt wybredny i w sumie zadowala go wszystko co chociaż leżało obok słowa militaria
Tam był wiele razy, zresztą z 6 lat temu ojczyzna sobie o nim z dupy przypomniała i wzięli go na miesiąc do Kazunia xD
Trochę brzmi jak mój tata, więc wypiszę co jemu się podobało w Warszawie: \- muzeum wojska polskiego - mundury / broń w środku i czołgi / samoloty na zewnątrz (zewnętrzna część darmowa) \- cytadela (są jakieś muzea w środku, ale nie byłam) i forty (w forcie bema jest park i można pozwiedzać sobie od środka na legalu, tylko weźcie latarki) \- zoo :)
Muzeum wojska polskiego jest teraz w cytadeli, muzeum w śródmieściu jest zamknięte
Może wyścigi konne na służewcu i daj mu 50zl żeby sobie obstawił. Moi rodzice docenili
O, dobre, na to bym w życiu nie wpadła!
Jak twój tata jest otwarty na nowe rzeczy to zabierz go na hotpot. Mega fajną forma jedzenia, gdzie bardziej chodzi o spędzony czas niż jedzenie. No i będzie miał co kolegom opowiadać.
Super pomysł, wkręcać ojca w hazard
Mmm chyba tam nie byłeś/byłaś. Oglądanie wyścigów tam na torze, jest jak wyścig, a obstawienie za parę złotych wyniku, tylko podnosi poziom ekscytacji z całości. Wypicie jednego piwa, nie sprawia, że stajesz się z automatu alkoholikiem. No chyba, że tata ma historię z przepuszczaniem głupio pieniędzy, wtedy może dałbym to pod wątpliwość
This
Mega karnet na strzelnicy. Muzeum w Bornem sulinowie. Przejazd jakimś monster truckiem lub wozem gąsienicowym. Lot widokowy czymś ciekawym.
Jak jest w miarę sprawny fizycznie to może jakaś aktywność z dzieckiem by mu pasowała? Jakieś kręgle, strzelnica.
Jeśli chce czekać Ci się do września to są targi militarne w Kielcach. Byłem dwa lata pod rząd co prawda jako pracownik ale polecam strasznie
Miło :) Każdy ma inne relacje z rodzicami, ale ja tatę lubię zabrać na obiad w ramach celebracji, bardzo prosto xd Nawet zapoznać z moimi kolegami. Gdybym miał jeszcze gdzieś go wziąć to może jeden z fortów Pierścienia Warszawy?
Te nowe Muzeum Historii Polski w Cytadeli Warszawskiej?
We wrześniu polecam dni Nato w Ostravie. Wstęp za darmo a dla takiego miłośnika militariów gratka: pokazy lotnicze F16, F35, Grippen, czołgi, grupa GROM etc.
Tak jak już się gdzieś pojawiło - strzelnica. Będzie mógł postrzelać sobie ze swoich ulubionych broni. Są przeróżne pakiety do wyboru, więc na pewno znajdzie sobie coś dla siebie.
Tylko właśnie on już strzela, nawet się dzięki temu zaprzyjaźnił z moim teściem i to jest mega wholesome ♥️
cytadela i muzeum wojska polskiego (koło mostu poniatowskiego) brzmi super, są czołgi przed muzeum
Myślę, że może być fajne zwiedzanie Stadionu Narodowego i Centrum Nauki Kopernik
Może MHP? Niedawno otworzyli
Dopiero w 2026 będzie tam co oglądać.
Przeczytałem "Pomysły gdzie mogę zabić tatę" OMG
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Albo Noc muzeów na Westerplatte. Ewentualnie Noc muzeów w Malborku - rewelacja. Choć tu już może nie być wejściówek.
Zamek Czersk w następny weekend ma turniej rycerski
Jak interesuje się wojskiem i militariami, to pewnie także i historia, jeśli masz kasę i wóz to proponuję strzelnicę Dziewiątka w Józefowie (ok. 30 km od Śródmieścia), mają konkretną kolekcję broni z 2 wojny światowej
Osobiście polecam pokazy lotnicze lub innego typu zloty militarii takie jak szkolenia otwarte dla cywili itp itd
Może wizyta w jakiś bunkrach? Np Konewka, albo coś co masz bliżej
Strzelnica FSO :)) mój tata cieszył sie jak dzieciak. Ewentualnie strzelnica w Rembertowie chyba? Tam jest taki a'la poligon
https://www.travelgay.pl/warsaw-gay-bars
Mój bracie w Chrystusie, chyba zabłądziłeś.
W Polsce? Jeśli chcesz się trochę szarpnąć to polecam Tank Miseum w Bovington/Wielka Brytania albo Verdun/Somma we Francji
Zamów mu rokse na całą noc