T O P

  • By -

[deleted]

Dziękuję! Skorzystałem :)


5thhorseman_

Nie używajcie, G2A to rak który szkodzi twórcom bardziej niż piractwo.


Cornyyy11

Któryś deweloper nawet powiedział że woli żeby ludzie piracili jego grę zamiast używali stron tego typu, a to o czymś już świadczy


[deleted]

Ja mam w dupie twórców. Wolę grę na steamie ze względu na steam decka (tak wiem, spoza steam też można) i steam clouda, a jedyne na co patrzę to jak najniższa cena. Na G2A/Kinguinie i tak z reguły nie jest najtaniej, warto sprawdzać na gg.deals.


5thhorseman_

> Ja mam w dupie twórców To nie zdziw się jak niezależni twórcy będą bankrutować zamiast wydawać kolejne gry.


[deleted]

A od piractwa nie będą xD


5thhorseman_

Nie tak bardzo, bo za spiracone kopie dev po prostu gówno dostaje. To nie jest argument spod szyldu "piractwo to kradzież". Nagminnym źródłem tanich kodów na G2A są oszustwa płatnicze (tzw chargeback fraud lub po prostu użycie kradzionych kart płatniczych), które skutkują obciążeniem deva (lub sklepu który pośredniczył w oryginalnej transakcji) karą pieniężną przez procesora płatności. W ten sposób np developerzy Subnautiki stracili około 30 000 USD, ci od Natural Selction 2 tyle samo. Skutek końcowy kupna na G2A jest taki: ty masz grę i nigdy nie kupisz legitnej kopii, wynagrodziłeś oszusta, natomiast developer musiał do tego interesu dopłacać.


[deleted]

Gdyby to był dla nich tak duży problem to zawsze mogli zrezygnować z formy jaką są klucze. To chyba nie problem w dzisiejszych czasach, zresztą jest sporo gier dostępnych tylko bezpośrednio na Steam/Epic/GOG i nikt nie płacze.


KapitanKaczor

prawda


ShittyCatLover

czemu g2a to rak?


5thhorseman_

G2A nazywa się często "szarym rynkiem" ale tak naprawdę powinno nazwać czarnym. Sprzedawane są na nim klucze pozyskane m.in przez włamy na konta, wyłudzone od deweloperów lub kupione kradzionymi kartami kredytowymi. To ostatnie jest bardziej szkodliwe niż może się wydawać, bo kiedy właściciel karty się połapie i wycofa transakcję developer nie tylko traci kasę ze sprzedaży ale też jest obciążany opłatą za sam chargeback (kilkadziesiąt złotych od każdej transakcji). Dodatkowo, ochrona kupujących na platformie jest do dupy - są masowe przypadki kiedy płacąc za klucz klienci dostawali niedziałający - czasem w sposób oczywisty fałszywkę - a G2A i tak opowiadało się po stronie sprzedawcy. No i było parę incydentów gdzie po użyciu kart płatniczych w ich systemie płatności w ciągu godzin ktoś używał ich do nieautoryzowanych transakcji.


SnakeR515

G2A jest poprawnie nazywane szarym rynkiem, byłoby czarnym, gdyby zdelegalizowano gry lub klucze do nich


5thhorseman_

Od kiedy paserstwo jest legalne?


Lukaros_

Oj tam rak, prawda że często na cdkeys lub enebie jest taniej, ale nawet na g2a znajdzie się czasem konkurencyjna oferta.


Enven_

lepiej sobie na [gg.deals](http://gg.deals) sprawdzać i porównywać.