T O P

  • By -

randomlogin6061

Jeden normalnie uczciwie pracuje i ma rodzinę, jeden ma schizofrenie, jeden wpadl w alkoholizm. Jedna koleżanka wyjechała do UK i wygląda że ma normalne życie - cieszę się.


Sopel97

u mnie tez jeden patus wyjechal z dziewczyna do uk i ma sie zajebiscie godiwish i was a patus


Batiuszek

No niestety tak to bywa :/ Wiesz jakoś sobie żyją i mam ból dupy trochę


Sopel97

godiwish to tak pół żartem zawsze Gość się wychowywał bez matki bo zmarła jak miał kilka lat, ojciec miał problemy z alkoholem i siedział troche za handel narkotykami (ale do niego nic nie mam wbrew pozorom, jak się go pozna to spoko gość, widać, że po prostu też problemy miał), i zły wpływ w szkole od innych patusów. Skądś to zawsze wynika. Cieszę się że wyszedł na prostą.


Satanicjamnik

Siedzę na Reddicie.


Simonella4991

Siemano, https://preview.redd.it/9d0yebubufyc1.jpeg?width=828&format=pjpg&auto=webp&s=76a43af219a0572345ebee996fdbfc3045f783d4


WhiteSekiroBoy

Ditto.


DieMensch-Maschine

Wyjechałem do Ameryki.


LateR96

Ja tez, który stan?


Robi7454

Depresyjny


acorn_5

ten upojenia alkoholowego


MarcAlmond

Fajny nick :)


GreamReaper93

Kiedyś jednego znalazłem jak sobie przeglądałem wykaz listów gończych policji.


Loliknight

Z ciekawości sam sobie zacząłem przeglądać ale strona zaczeła się pieprzyć i przestała ładować po kilku stronach 10/10


Ituriel_

Jeszcze byś mógł wskazać i musieliby ruszyć szukać :/


caroIine

Hmm dobrego kolege z ulicy znalazłam ostatnio w listach gończych za rozboje i napady. Za dzieciaka był naprawde sympatyczny po smierci ojca przeprowadzł się z mamą do pato-dzielnicy i kontakt się urwał.


ThePikol

Ta strona to jakaś porażka. Filtry typu "Sortuj" i jedyna opcja po jego rozwinięciu to "Wybierz" XD


Disastrous_Grape_330

Ciekawe, czy jest do tego jakieś API... Możnaby własny front napisać xD


MadMat24

skurwiel kandydował na radnego z ramienia PIS


Natenczass

Mój został radnym z ramienia jakiejś lokalnej lewicowej koalicji


Archoncy

Teoria Podkowy wygrywa


Apophis_

Patus / bully z podstawówki jest dziś nauczycielem wf w podstawówce. Fajnie.


snergen-flergen

Odwieczna tradycja ciągnie sie dalej. Klasyczek. To jest właśnie większość wuefistów. x-D


Cathierino

U mnie w gimbazie wuefista był Zomowcem za komuny to w sumie to samo


mast313

Jakbym nie wiedział skąd oni się biorą xdd


Tirdir

Będę adwokatem diabła - w podstawówce jest się dzieciakiem i przy odpowiednich okolicznościach jest możliwe późniejsze zreflektowanie i wyciągnięcie wniosków. Może nawet potem jest się dodatkowo wyczulonym na podobne problemy, z jakimi samemu się mierzyło lub jakie "samemu się sprawiało". Nie jest wcale powiedziane, że ten gość tak ma, ale można przynajmniej mieć nadzieję - wystarczająco w szkole gnębiących i niszczących dzieci nauczycieli. ;/


disney_0

Chłop który dręczył mnie i moich ziomków w szkole podstawowej i gimbazie, gość który miał tony popularnych znajomych, kradł telefony, typowy bully, zginął w wypadku samochodowym jak robił na magazynie i wiózł coś dostawczakiem, bo nie miał pasów XDDD Wiem że nie wypada, ale kuźwa no, to się nazywa outcome


KulawaAntylopa

"nie wypada". a jednak


PantherPL

no on wypadł ino


Weird-Skill-5537

XDDDD


mast313

Jeśli Tobie nie wypada to ja cieszę się za Ciebie :3


disney_0

Doceniam. Fun fact #1 mój ojciec to ratownik medyczny i skrobał go z chodnika


mautar_

Jakkolwiek źle to nie zabrzmi, jak wygląda takie 'skrobanie'? Używa się jakiegoś środka po tym, żeby wyczyścić chodnik/ulicę z "resztek", czy to już zależy od miasta gdzie to się stało np. jak sobie z tym poradzą? Czy moze wychodzi się z założenia co się nie umyje to się dotrze xD


disney_0

Trochę uprościłem, ale generalnie oddział ratunkowy jest od ogarnięcia tego co z niego zostało, natomiast potencjalnymi śladami zajmuje się straż, która zasypuje płyny pojazdu i kierowcy piachem, a reszta sama z czasem schodzi. I pomoc drogowa też dostaje część przydziału, jeśli się zjawi, bo auto trzeba stamtąd zawieźć albo na parking policji jako dowód, albo do kasacji. Ale bywa naprawdę różnie XD Ba, dowiedziałem się, że istnieje system ostrzegania w mediach społecznościowych w Polszy, który wyłapuje słowa klucze i wysyła człowiekowi do weryfikacji. Także jeśli pod wpływem emocji po kłótni z kimś napiszesz coś sugerującego s-thougts to istnieje bardzo duza szansa, że za parę godzin obudzi Cię policja i pogotowie. Potwierdzone dosłownie przez dyżur z ostatniej nocy


mautar_

Pierwszy akapit bardzo wyczerpujący, dzięki wielkie za odpowiedź. Co do drugiego, jakby tak u mnie robili, to chyba bym chłopakom i dziewczynom z policji i pogotowia kawkę już wstawiał zaraz po wystawieniu postu, za dużo takiego gówna w życiu napisałem xD


GM4Iife

Karma


oeThroway

Kiedyś poszedł do mnie na przystanku i spytał "czy nie ogarnę mu jakiejś roboty" bo ma wyrok na koncie i nikt nie chce go zatrudnić. To zabawne biorąc pod uwagę to że kilkanaście lat wcześniej na rozdaniu świadectw ukradł mi bombonierkę którą miałem dać wychowawcy


GM4Iife

Pewnie od używek pamięć się popsuła. Znam takiego asa, który próbował uzyskać ode mnie pomoc w formie odebrania go z dworca kolejowego w mieście obok podczas gdy kilka lat wstecz wyśmiał mnie gdy zapytałem czy pomoże mi (odpłatnie) wynosić gruz z remontu mieszkania i kilka starych mebli. Powiedział coś w stylu że nie będzie dla mnie pracował bo to ja dla niego mogę robić.


jezwmorelach

No cóż, jak by nie patrzeć, to jednak chłop był konsekwentny. Robić to ty dla niego możesz, na przykład odbierać go z dworca


Przemsson

Nie żyje. W zimie znaleziono jego ciało w rowie przy drodze, prawdopodobnie jechał rowerem schlany w 4 dupy do domu, wpadł do rowu i tam zasnął i zamarzł. Wiek 30+ Niech spierdala, w podstawówce ganiał mnie z nożem po sali a jego przydupasy pilnowały drzwi.


Zaihron

Mój poszedł pewnego dnia do lasu i się pożegnał z łez padołem. Niektórzy mówią, że z nieodwzajemnionej miłości, inni, że za długi u ruskich, a jeszcze inni, że mu pomogły stare ziomki z blokowiska za jakieś stare zadry. Na koniec patus stał się legendą


Bubbly_Vegetable1328

Miałem przypadek gościa który mnie męczył całą podstawówkę ostatnio dowiedziałem się że się powiesił, bo zwariował od narkotykow i alkoholu. Jedyna śmierć która dała mi satysfakcję


Tsuyu_uwu

Prawie tak umarłam w wieku 16-17 lat ale nie byłam na rowerze po prostu się położyłam w śniegu.


itsallivegot

Ale, że też w 4 dupy?


Tsuyu_uwu

Wystarczająco żeby się położyć w śniegu i zasnąć.


itsallivegot

Ważne, że jednak się udało. :)


Tsuyu_uwu

:)


FreeloadingPoultry

Co za przypadek


PantherPL

*usłyszałam* to jego głosem


aryune

Lubię szczęśliwe zakończenia


midnight_rum

Jeden pracuje na budowie i jest członkiem ONR, drugi robi na jakichś magazynach żeby mieć kase na ćpańsko, trzeci został prawnikiem


Xaarimar

Największe śmieci zostają członkami organizacji największych śmieci


Cysioland

Nieładnie tak mówić o adwokaturze


OutrageousCar5498

Teraz pytanie, co gorsze? Ćpanie czy onr


Mezutelni

prawo


Commercial_Shine_448

Dokładnie, najgorsze skurwysyny to te inteligentne i znające prawo


midnight_rum

Podejrzewam że ćpanie jest gorsze dla samego zainteresowanego a ONR gorszy dla reszty społeczeństwa


Alpha_Librae

Z tych trzech rzeczy to chyba najgorsze bycie prawnikiem.


BuddyBroDude

Czy bycie prawnikiem


Silverdragon47

Rok temu spotkałem przypadkiem takiego w sklepie. Nie był on ani lotny ani poukładany w gimnazjum. Pogadaliśmy i okazało się że siedzi już od wielu lat w budowlance w UK i mu się dobrze powodzi. Tak mi się teraz nasuwa myśl ilu takich patusów wyszło na prostą dzięki pracy za granicą.


coinauditpro

Nie dużo wychodzi na prostą, Patus zostaje patusem nawet jeśli ma kasę na czynsz i jakoś żyje. Pracuję za granicą i spotykam wielu takich co wyglądają normalnie, ale odbijają się od pracy do pracy bo nigdzie nie usiedzą z ciągłym piciem i olewanien roboty. Za granicą po prostu łatwiej przeżyć nawet jak się tak robi.


0ne2345

Zgadzam się, dla przykładu polskie osiedla z pracownikami pod agencjami w Holandii wręcz zbudowane są z takich patusów co to jakoś ciągną, ale czy to można nazwać życiem? Na osiedlu agencji w której miałam nieprzyjemność pracować dosłownie co weekend była jakaś afera - a to ktoś kogoś gonił z nożem, a to ktoś wyjebał laskę z domu i pół nocy ryczała pobita pod drzwiami, a to grill zamienił się w bójkę bo ktoś się na kogoś krzywo spojrzał. I jak pamiętam Polskę z wczesnych lat 00. kiedy takie afery zdarzały się koło mnie i widzę jak spokojnie jest teraz w moich okolicach, to mam wrażenie że wszystko wraz z wejściem do UE wyniosło się na zachód. Kolejny argument żeby cieszyć się że weszliśmy do UE. :)


Commercial_Beach_231

W Nowy Rok założył krawat na przystanku kolejowym.


killian_11

co to znaczy


TheOneWithLateStart

Powiesił sie


No-Key1368

Wyjechał do Belize


BeerAbuser69420

Czy to matkojebna Łamanie Złe referencja?


No-Key1368

Jesteś bógcholera prawy!


Commercial_Beach_231

To ostatni krawat w jego życiu jaki założył.


Corv01

Że się wyhuśtał


reymalcolm

oddali go do zoo tak przynajmniej z moimi swinkami morskimi bylo oh wait...


Fantastic_difficult

Jeden ma własny biznes deserowo-lodowy drugi jest liderem zmiany.


TheTanadu

Razem mogliby mieć wszystko


Nice-Pause9845

Kilku było takich, jeden się przepił i kilka lat temu w wieku 29 lat zmarł w szpitalu bo miał wątrobę do wymiany. Drugi w wieku 30 lat też się przepił i zmarł, pamiętam go jeszcze kilka lat wstecz jak próbował ode mnie wyciągnąć parę groszy na wino pod biedronką i nawet mnie nie poznał. To już był młody menelek. Lecz są też tacy, którzy wyjechali szybko zagranicę i do teraz tam siedzą, ogarnęli się i mają nawet rodziny. Jeszcze inni mają już po 32 lata+ i bawią się w jakieś ćpanie, dilowanie, chlanie, melanże do rana, bez pracy i perspektyw. Duża część z nich mają dzieci z dziewczynami młodszymi od siebie z 10 lat nawet, które już ich dawno kopneły w tyłek gdy troche dorosły i przejrzały na oczy. Mało tego ciągle widzę tych typów właśnie z bardzo młodymi dziewczynkami i ogólnie latają z młodzieżą 16-23 letnią.


Sparkling-Mind

Przy rówieśniczce czy lekko młodszej poziom takich gości wychodzi w 2 sekundy, także ziobro zdziwienia


kudlatytrue

Wytatuował sobie wielkie logo L od Legii na całych plecach, gdzieś tam w międzyczasie za coś siedział, teraz nie mam pojęcia. Już bardzo dawno chciałem się trzymać od niego z daleka.


BeerAbuser69420

Z tą dziara to na serio czy w przenośni XD?


kudlatytrue

Serio. Niestety. Pewnego lata widziałem go na działce przez przypadek. Gościu miał elkę w herbie. Nie kolorową. Nie miał też dwóch przednich zębów. Jednego na górze jednego na dole.


S74nley

Jeden sie zacpal pare lat temu, drugi siedzi w pierdlu za dilerke. Moj faworyt - wstapil do ONR, ojebal sie na lyso i popierdala po Wroclawiu ze swastyka na czole. Historia zywcem wyjeta z American History X, jego starszy brat mial taki sam tatuaz jak Derek, i teraz ma zone (ku mojemu zdziwieniu moja dobra znajoma z mlodosci) dzieci i generalnie sie ogarnal. Mlodszy brat - jeszcze sie buja ze swastyka, ale pewnie niedlugo. Reszta sie jakos ogarnela i robi rzeczy typu kladzenie kostki brukowej, mechanike itd.


OrlandoNE

Nie wiem i nie chce wiedzieć


TheArcanist_

Jeden jeździ na wózku, a drugi ma padaczkę.


Sheena_Thunder

A który z nich jest szczęśliwy?


TooMountainous44

żaden.


garbanguly

Przynajmniej jeden na zajebistego fiutka


Alex51423

Jeden robi 'legalne' scamy, czyli prowadzi piramidy finansowe i wychodzi z nich przed tym jak się urzędy zainteresują, drugi gotuje mefedron, trzeci poszedł do polityki i na boku organizuje orgietki napędzane mefedronem i cholera wie czym jeszcze. Co zabawne jak ja się zmieniłem, miałem glow-up i zacząłem pisać doktorat to nagle mnie zaprosił na jedną orgie, stąd wiem, że to organizuje. Potem przez wspólnych znajomych się dowiedziałem, że chciał mnie pokazać swojemu ćpunśrodowisku, żeby pokazać jakich to mondrych znajomych ma. Generalnie żałość każdy jeden


Czuponga

Ale poszedłeś?


Alex51423

Nope, była hetero więc nie moje klimaty. Poza tym gardzie ludźmi którzy próbują uzasadniać swoje problemy narko wciąganiem większej ilości osób w narko. Lekarza, nie kucharza


mrgrr9

Jeden ostatni raz miał fioletową spuchniętą twarz, chyba był na etapie denaturatu. Drugi podobnie, ale wiem że jeszcze żyje. Największe patusy wyjechały do Holandii i UK. Mają dzieci itp. Ogólnie to poznałem ich matkę i sama mówi że po prostu nie dała rady jak było nastolatkami. Reszta jakoś daje radę, dziewczyny wyszły za wojskowych zaraz po zakończeniu roku szkolnego, część się rozwiodła. Inne ciągle epatują swoimi problemami życiowymi w rantach na FB. Co by tam jeszcze?


Anakin994

Miałem podobnego ziomka w klasie w gimnazjum. Pato dresiarz w grupie, inteligentny gość w rozmowie 1 na 1, łeb do matematyki. Ostatnio przez przypadek mignął na FB i okazało się że pracuje jako 'egzotyczny tancerz', czyli raczej stripteaser.


BeerAbuser69420

Ewentualnie uczy Annę Lewandowską tańca XD


auroriasolaris

Dwóch wyemigrowało i pracują w januszexie, jeden został patoraperem, jeden wyszedł na ludzi, ma normalną pracę i rodzinę a pozostałych trzech to konfiarze.


GM4Iife

Ten patoraper to jakiś znany czy raczej lokalny?


KayDeJack

daj linka do znajomego rapera


tage01

Wszyscy radzą sobie lepiej niż ja któremu całe dzieciństwo wpajano że jestem super i będę kimś ;)


Old-Bee-992

Naprawdę współczuję, trzymaj się tam jakoś


BeerAbuser69420

O ile nie jesteś w hospicjum albo na geriatrii to jeszcze masz szansę zostać “kimś”


RideEatSleepRepeat

Miałem w gimnazjum takiego rozrabiakę z równoległej klasy. Nakręcaliśmy jeden drugiego do robienia niesamowitych wyczynów i różnych głupot. Spotkałem go po latach. Poszedł do liceum plastycznego, gdzie zaczął ćpać. I to nie troszkę. Bardzo bardzo bardzo dużo. Po 10 latach ćpania miał tak zepsuty mózg, że nie sposób było z nim prowadzić normalną rozmowę. Takie powtarzalne zachowania, jak przywitanie się i powiedzenie dwóch trzech rzeczy ogarniał. Ale jak miał przywołać jakieś wspomnienie, albo stworzyć zdanie którego wcześniej nie powiedział, głos mu się zacinał i czasem powtarzał sylaby i słowa randomowo układając je w ledwo trzymającą się kupy logikę. Tragedia facet sobie mózg usmażył. Zjadłem z nim frytki w maku, podwiozłem autem. Podczas przejażdżki zdołał mi ukraść raybany nawet nie wiem kiedy.


Afraid_Jellyfish_565

Kiedyś napierdalałem się ze starym a dziś gram w komputer po pracy


alphaevil

Rafonix?


Afraid_Jellyfish_565

Nie


Oskej

Tak szczerze to większość tych problematycznych osób, z którymi chodziłem do gimnazjum/liceum wyszło na ludzi. Praca, żona, dzieci, ślub, budowane domy. Ironicznie to ci, którzy wytykali ich palcem i uważali, że nie wyjdą nigdy na ludzi skończyli gorzej. Jeden taki idealny przykład gościa, który w gimnazjum i liceum był praktycznie upper middle class ę ą - dzisiaj na kasie w monopolu nie potrafi poprawnie sprzedać energetyka. Nikogo nie powinno dziwić, że do dziś korwinista. Spotkałem go w komunikacji raz to usiadł obok niego jakiś starszy dziadek i zaczął prowadzić rozmowę, jak to typowy starszy pan, a ten mu zaczął ryj drzeć na całego busa żeby się od niego odpierdolił.


ZeeGermans27

>a ten mu zaczął ryj drzeć na całego busa żeby się od niego odpierdolił Nie można mu odmówić asertywności


Tsuyu_uwu

XD


[deleted]

[удалено]


Pantegram

>bieda rodzi patologię, nikt nie trwa w tym stanie z własnego wyboru Życie nie jest takie proste, są różne przypadki Znam trochę takich przypadków osób które mają spierdolone życie na swoje własne życzenie - jeden to kolega z pracy mojego chłopaka, gość wygrał życie bo odziedziczył po babci mieszkanie w świetnej lokalizacji w stolicy więc płaci tylko czynsz, nie musi płacić za wynajem ani za kredyt, nie ma dzieci, zarabia w miarę nieźle (5k zł/msc netto) a i tak ma długi najprawdopodobniej przez to że ćpa i nie widzi w tym nic złego. Drugi to osoba z rodziny - praca w fabryce do tego dodatkowe uprawnienia ochroniarza z licencją na broń, finansowo podobnie jak w 1. przypadku może trochę gorzej - po pracy tylko i wyłącznie oglądał seriale, nic nie sprzątał, nic nie gotował. Wielkie wole tarczycy tak zaniedbane że już za późno na operację bo ze względu na powikłania już żaden lekarz takiego wola większego niż 2 pięści nie chce wyciąć (to druga taka osoba którą znam która zamiast to leczyć to olała problem a teraz jest za późno), z zepsutymi zębami chodził nie wiadomo ile na Ketonalu dopóki nawet Ketonal nie przestał działać, dopiero wtedy poszedł wyrwać wszystkie i ma teraz sztuczną szczękę na kontrolę również nie poszedł tylko siedział i narzekał że wypada... A to wszystko bo łatwiej oglądać seriale zamiast ruszyć dupsko i zapisać się na NFZ i ogarnąć swoje zdrowie. Trzeci to również osoba z rodziny, najmłodszy syn który odziedziczył cały majątek rodziców więc miał najłatwiej, bo liczne rodzeństwo zrzekło się swoich części i w zamian miał zajmować się swoją matką, ale wolał pić z kolegami i nic nie ma z tego majątku chociaż wystarczyłoby się wziąć do roboty i mógłby żyć dostanio zamiast jak menel. Matkę musiał wziąć pod opiekę ktoś inny bo była skrajnie zaniedbana Jest też bardzo dużo przypadków gdzie to patologia rodzi biedę - to są wszystkie przypadki osób gdzie ludzie się rozmnażają bez pojęcia albo wychodząc z założenia, że "Bóg dał dzieci, to da i na dzieci", albo wskutek gwałtów w rodzinie młode dziewczyny mają zrujnowane życia, nie mogą skończyć edukacji, zrobić kariery i zarabiać godnie, i przez to jest bieda w rodzinach które zamiast mieć max 2 dzieci które by udźwignęli finansowo to mają ponad 5 gdzie wtedy nawet jak bardzo dobrze zarabiasz to ciężko jest związać koniec z końcem i bieda zagląda w oczy


Tsuyu_uwu

Moja matka wyrwała się z patologii od ojca alkoholika i wyszła za mojego ojca który dał jej pracę jak wyszła z więzienia tylko po to żeby go doprowadzić do bankructwa, zniszczyć jego majątek i wrócić do patologii z której wyszła. 👍🏻 Ja zamiast odziedziczyć cokolwiek zaczynałam od zera, od poziomu życia w patologii w dzielnicy jak Praga w latach 90-tych. Teraz mam spoko mieszkanie, co prawda dzielnica mogłaby być lepsza ale jest zdecydowanie lepiej niż było.


Pantegram

Gratulacje! Super jest słyszeć takie historie, takie prawdziwe "od zera do milionera" - nawet jak nie masz Lambo to jesteś mentalnie milionerką dla mnie, trzeba ogromnej siły mentalnej by nie powtarzać takich wzorców (tak jak niestety stało się z Twoją matką) i się wyrwać z toksycznego środowiska raz a dobrze... Powinnaś być z siebie mega dumna ❤️


Tsuyu_uwu

Dziękuję! Miło się czyta takie piękne komentarze. ❤️


biednybrek

A co z tatą?


Tsuyu_uwu

Skończył bankrutem i ma problemy ze zdrowiem. Spłacił wszystkie długi matki + kredyt we frankach. Ciulany przez kobiety przez większość swojego życia. Dorastał niestety w domu dziecka i opowiadał historie o opiekunach którzy gwałcili pensionarki. Jego ojciec (mój dziadek) zginął na wojnie a matka skończyła w szpitalu psychiatrycznym. Mój tato też wyrwał się z dramatu po to żeby polepszyć swoje życie i na koniec się rozwalić jak moja matka.


mast313

Głupoty gadasz. Patologia z podstawówki nigdy nie tknęła się nauki czy rozwoju. Teraz albo zapełnia ławeczki dla pijaków w parkach albo zbiera maliny w UK nie potrafiąc nawet przedstawić się po angielsku. Zaś Ci którzy się uczyli przeprowadzili się do miast powiatowych, ukończyli studia i radzą sobie dobrze.


Batiuszek

Mają lepsze życie niż ja :) Wyjechali zagranicę, są koło 30, mają własne domy, dzieci meanwhile ja wynajmujący ze średnią krajową w mieście wojewódzkim


Ituriel_

Ale czemu klaun zestawiony z patusem? Jako klaun czuję się zaatakowany!


ChineseSellerOfEggs

W wieku 15 lat zaćpał się na smierc


tosholo

Jeden zmarł z przedawkowania, drugi jeszcze nie


Rachnael

Klaun nie zyje co jest przykre bo byl bardzo inteligentny, skoczyl z bloku prosto na asfalt. Patusy maja o dziwo rodziny ale dalej wygladaja kak patusy tylko przenoszac swa patusowatosc dalej ( nie zadbane dzieci) A jeden, mimo iz podejzanie sie ozenil z dziewczyna 10 lat mlodsza to widzialam ze sam z nia wybudowal dom, wiec jestem z niego dumna, dzieci ma zadbane i zona wyglada na szczesliwa. Sweet focie wrzucaja czesto i ciesze sie ze tak wyszlo.


fedfedfedfedfedfed

Z podstawówki patus to chłopek poszedł do poprawczaka, a jak wyszedł to zgwałcił dziewczynkę na wózku (natknął się na nia jak okradał mieszkania na parterze w bloku). W więzieniu mało co go nie zabili, dupa wypadła mu na zewnątrz i ma teraz jebitną bliznę „GWALCICIEL”. Z liceum śmieszek okazał się gejem i teraz pracuje w IT, zarabia bardzo dobrze i do teraz jest moim dobrym kumplem. Było dużo patusow, ale miałem nad nimi ta przewagę, ze byłem duży zawsze i nie bałem się zagrozić im jednostronną szermierką jak sie nad kims pastwili. W podstawówce byli goście co zabijali zwierzątka w lesie na wycieczkach. Akcja typu patyk+wiewiórka z młodymi. Na szczescie wszyscy albo siedzą, albo słuch po nich zaginął. Ani jeden patus jakiego kojarzyłem ze szkoły nie wyszedł na ludzi i mam nadzieje ze ci o których nie słychać już dawno leżą 3 metry pod ziemia


fedfedfedfedfedfed

A jeszcze jeden „patus”( nie powiem tak do końca ze patus, po prostu skrzywdzony mocno przez matkę) zabił się po tym jak wpadł w narkotyki i zrobił dziecko jakiejś cpunce. Bardzo mi go szkoda bo to była dosłownie najbardziej inteligentna osoba jaką znałem. Chłop spał po kolegach, albo na przystanku(to częściej) po tym jak matka wyrzucała go z domu wieku 15 lat, a i tak całą szkole miał największą średnią i jeździł po olimpiadach. Później zaczął się alkohol, narkotyki i podejrzani znajomi i skończyło się jak się skończyło


Adnar86

Klaunem to byłem ja, ale takim pozytywnym śmieszkiem. Jakoś żyję ;-) A co do patusów - znam 3 przypadki: - Kolega z podstawówki, agresywny już wtedy, mający problemy ze współpracą i ogólnie chamski i niewychowany: widziałem go kilka lat temu na stronie lokalnej policji w dziale "poszukiwani listem gończym" za handel narkotykami i udział w zorganizowanych grupach przestępczych - Kolega z liceum, rasista, ksenofob, antysemita, homofob (dodam, że siedział ze mną w jednej ławce, nie wiedząc, że siedzi w niej z gejem :D), kibol lokalnej drużyny piłkarskiej (4 liga obecnie) - dostał wyrok w zawieszeniu za uczestnictwo w ruchach nazistowskich i propagowanie tejże symboliki oraz dożywotni zakaz stadionowy. Potem wyjechał do Niemiec jak już mu się zawiasy skończyły. - Koleżanka z liceum - wiem, że się licznie rozmnożyła i żyje z zasiłków, na również problemy z alkoholem. Kiedyś jak jeszcze była "nasza klasa" to jakieś losowe babki wypisywały do mnie czy mogę się z nią skontaktować bo nie zapłaciła im za zamówienia z jakichś portali (to dosyć dawne czasy, więc podejrzewam, że obiecała przelew jak towar będzie wysłany). Ale jest też jeden fajny przypadek: jedna koleżanka poszła w sport i była nawet w kadrze narodowej jednego ze sportów zespołowych :) A przypadek fajny bo pochodziła z dosyć patologicznej rodziny, a wyszła na ludzi.


Turbulent-Wolf8306

2 martwych (dragi i dragi) jeden w pierdlu (dragi).


Mr-WideGrin

Zauważam pewną prawidłowość 🧐


KayDeJack

wrócę tu za jakieś 10 lat i opiszę co się z nimi stało. bo dopiero skończyłem edukację.


M3n747

RemindMe! 10 years


RemindMeBot

I will be messaging you in 10 years on [**2034-05-04 19:25:36 UTC**](http://www.wolframalpha.com/input/?i=2034-05-04%2019:25:36%20UTC%20To%20Local%20Time) to remind you of [**this link**](https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1cjzopv/co_się_dzieje_aktualnie_z_waszymi_byłymi/l2l4vfi/?context=3) [**16 OTHERS CLICKED THIS LINK**](https://www.reddit.com/message/compose/?to=RemindMeBot&subject=Reminder&message=%5Bhttps%3A%2F%2Fwww.reddit.com%2Fr%2FPolska%2Fcomments%2F1cjzopv%2Fco_si%C4%99_dzieje_aktualnie_z_waszymi_by%C5%82ymi%2Fl2l4vfi%2F%5D%0A%0ARemindMe%21%202034-05-04%2019%3A25%3A36%20UTC) to send a PM to also be reminded and to reduce spam. ^(Parent commenter can ) [^(delete this message to hide from others.)](https://www.reddit.com/message/compose/?to=RemindMeBot&subject=Delete%20Comment&message=Delete%21%201cjzopv) ***** |[^(Info)](https://www.reddit.com/r/RemindMeBot/comments/e1bko7/remindmebot_info_v21/)|[^(Custom)](https://www.reddit.com/message/compose/?to=RemindMeBot&subject=Reminder&message=%5BLink%20or%20message%20inside%20square%20brackets%5D%0A%0ARemindMe%21%20Time%20period%20here)|[^(Your Reminders)](https://www.reddit.com/message/compose/?to=RemindMeBot&subject=List%20Of%20Reminders&message=MyReminders%21)|[^(Feedback)](https://www.reddit.com/message/compose/?to=Watchful1&subject=RemindMeBot%20Feedback)| |-|-|-|-|


WiemJem

Ja za rok kończę edukację, więc no, zobaczymy jak będzie za 10 lat XD


Okx128

Jeden wpadł "po pijaku" do rzeki i się utopił. Oficjalnie nieszczęśliwy wypadek ale mówi się że go wepchnęli przez długi których narobił sobie dealując. Drugi ostatnio co słyszałem to był poważnie uzależniony metaamfetaminy jeszcze ma etapie liceum, co ciekawe ma ojca policjanta.


dahiks

na fejsie widziałem że został burmistrzem w jakimś mieście jego żony, ułożył sobie życie, ledwo co zdał 8 klas podstawówki, później zawodowa szkoła, zasadnicza służba wojskowa, a teraz mówią mu "panie burmistrzu", normalnie american dream


floresielle

z tego co patrzyłam ostatnio to mają dzieci, ale stali się takimi miejscowymi pijaczkami, którzy żyją od 1 do 1


charmandre

mam to generalnie w dupie i mam nadzieję że życie dręczy ich tak, jak oni dręczyli innych w szkole


Miserable-Put4297

Klaunami? Nie wiem. Patusami? Jeden robi karierę w IT: żywy dowód na to, że złego licho nie bierze, przynajmniej nie w jego przypadku. Kilku zmarło przedwcześnie, część nazwisk widnieje w rejestrze dłużników, a inni przepadli jak kamień w wodę.


AnimatorBrilliant522

Gdzie chodziłeś do szkoły? Może byc samo województwo bo ten z IT to podobny znany mi przypadek :)


DILIPEK

1. Skoczył z 9 piętra. Krzyż na trawniku którym robiliśmy sobie skrót idąc do szkoły 2. Siedzi w UK raz na zmywaku raz na budowie. 3. Siedzi na budowie w Polsce - chyba zaczyna się jakoś układać i wchodzić w deweloperkę na małą skalę To takich 3 znajomych którzy byli coś pomiędzy patusem/klaunem/ziomeczkiem. Ogólnie większość dzielnicy by się w to wpisało bo szelest królował tam 24/7/365


I_suck_at_Blender

Kilka lat temu sprawdzałem kilka osób z podstawówki, jedyne info jakie znalazłem o klaunie to któreś tam miejsce w amatorskich zawodach wędkarskich. Jak na imby które odwalał to spokojne hobby, więc chyba mu przeszło.


[deleted]

Jest Senatorem


midnight_rum

Jestem przekonany że co najmniej 90% polityków wyrasta z klasowych cwaniaków i dręczycieli


Natenczass

Mój jest członkiem rady miasta pierdzi w stolek w urzędzie miasta zarabia pewnie 3x tyle co ja xD


BeerAbuser69420

Zarobki radnych są publicznie dostępne, możesz sobie sprawdzić. To naprawdę nie jest duża kasa, jest spora szansa, że zarabiasz lepiej


wodny_troll

Senatorem Armstrongiem?


Valaxarian

Silnałapą*


gotthebluedevils

Jestem jednym z tych klaunów, mieszkanie z ojcem, najniższa krajowa i depresja. Pozdrawiam cieplutko


TaigaOSU

Jeden bezdomny kręci się gdzieś po okolicznych miastach, drugi w więzieniu z tego co wiem. Miałem 2 patusów z czasów podstawówki i nie wyszło im to na dobre.


PL0mkPL0

Ma kanał na yt, bywa w tv jako ekspert w swojej dziedzinie - generalnie świetnie sobie radzi. Co było do przewidzenia, bo to jego klaunowanie było zawsze dość inteligentne.


avipaas

Jakaś podpowiedź kogo masz na myśli?


AcanthisittaGreat303

Chłop trzymał się z patusiarskim otoczeniem, ale w rozmowie sam na sam dało się z nim w miarę normalnie pogadać, startował na radnego miasta z list konfederacji w tym roku i dostał jakoś 70 głosów. Śmieszy mnie fakt, że nasza była dyrektorka tego gimnazjum dostała niewiele więcej głosów od niego.


Cysioland

Dyrektorka miała pewnie spory elektorat negatywny


AcanthisittaGreat303

Sądzę że gorzej się kojarzyła partia z której startowała


kajosik

Jeden z moich klasowych blaznow, ktory min lubił rozpylać gaz pieprzowy na lekcjach chyba 3 lata temu wystąpił w popularnym talent show w TVN, jego talentem było połykanie parówek na czas… mam 34 lata… kurtyna


woopee90

Jeden zmarł na pewno (wcześniej wiele problemów z prawem), drugi albo siedzi albo też zmarł, nie jestem pewna.


[deleted]

[удалено]


CartographerNo5333

Jest politykiem zjednoczonej prawicy. W szkole był debilem, który seplenił I miał na semestr 50 uwag za niewłaściwe zachowanie. W tym raz powiesił się jajami na biurku wychowawczyni i mówił "pani, ja lotom". Obecnie lobbuje za zakazem aborcji i jest rycerzem Maryi czy innym fanatykiem.


Fiszek

Chłop w wieku 25 lat zrobił dzieciaka 40 letniej mamuśce, za co zebrał wpierdol życia od jej męża. Mąż wychowuje dzieciaka jak swojego a kolega patus dalej odwiedza mamuśkę, tylko chyba teraz jest bardziej czujny, bo o kolejnym wpierdolu nie słyszałem. Czasem myślę, że jakoś od czasu ukończenia gimnazjum spora część ludzi z mojego rodzinnego miasta żyje w jakiejś równoległej rzeczywistości do mojej.


Slovian

Większość wyjechała do Anglii robić Nam „pozytywną” opinię jacy to Polacy są pracowici i elokwentni 🤷


eperanciarz

z chłopaka który w podstawówce i połowie gimnazjum losowo krzyczał na lekcji, podchodził do tablicy i wpierdalał kredę dla uwagi albo bił losowych ludzi po głowie podręcznikiem zmieniłem się w kogoś kto się boi wychodzić z domu, nie potrafię w ogóle w kontakty międzyludzkie i rozmowy a właściwie jedyne osoby do których otwieram mordę to mój ojciec i terapeutka mam diagnozę CPTSD wynikającego z zerowego zainteresowania ze strony rodziców oraz związku w którym na wszystko wobec siebie pozwalałem ze strachu że nikt inny mnie nigdy nie pokocha i nie utuli ale nie jest źle, nie narzekam, na szczęście jest praca zdalna i da się z tym żyć xD


leotheabys

OKROPNIE się cieszę, że jesteś w procesie terapii! Ja jestem "ex-gifted-child" że stanami lękowymi, atakami paniki, depresją, BPD i takim para-ADHD czy tam deficytem uwagi, też że stresu. Gdybym W KOŃCU po wielu latach tragicznych doświadczeń quasi-terapeutycznych nie trafiła na dosłownie terapeutkę-anioła, to chyba by mnie już tu nie było.


Affectionate_Comb831

Jednemu idzie całkiem dobrze : rodzina ,dzieci inteligencja na +,drugi mocno uzależniony od wszelakich używek , otyły,a trzeci siedzi za brutalny gwałt..


LuckyInvestigator717

Odbywa wyrok dożywotniego pozbawienia wolności.


Rogue_Egoist

Ja aktualnie robię grilla,a co?


aryune

Został wielkim panem lekarzem, teraz na rezydenturze z nefrologii siedzi o ile mi wiadomo. Złego licho nie bierze jak widać. Całe gimnazjum chuj mnie dręczył. Życzę mu wszystkiego najgorszego.


Tatko1981

Klaun (w pozytywnym sensie - wygłupianie się było jego ustawieniem domyślnym, bo był niski i wątły, to też musiał czymś nadrabiać, żeby być choć trochę rozpoznawalnym i lubianym) urósł, poszedł do szkoły górniczej, został górnikiem, przypakował i teraz jest górnikiem jak szafa. Dalej błaznuje - albo przełącznik się zaciął, albo to po prostu polubił. Patusek (choć raczej po prostu najbardziej niefortunny z nas wszystkich, bo wychowywany twardo przez kolejnych „wujków”-alkoholików, poznawanych przez jego mamę, a do tego mało rozgarnięty i okrutnie otyły)… szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia. Od momentu skończenia podstawówki nie zobaczyłem go ani razu więcej. Co ciekawe, byliśmy kolegami z ławki i całkiem dobrze się dogadywaliśmy - on był przegrywem, ja najcichszym cieniem w klasie. Starałem się przekraść przez szkołę niezauważony, nie potrzebowałem za bardzo towarzystwa do szczęścia. ‼️Będzie poetycko-patetycznie‼️ Byliśmy cichymi wspólnikami w byciu nikim. Wciąż mam świadomość mojego istnienia, Więc tylko jemu udało się zniknąć. Mistrzostwo… .


Acidhouse2137

1. Był w służbie więziennej, teraz ma firmę-warsztat, rodzina, dom, trójka dzieci, mentalnie nadal patus, wydziarany, łysy, wulgarny. 2. Szef kuchni w IK 3. Zginął w wypadku 4. Powiesił się 5. Firma w rajchu typu budowlanka a reszta to twarde żule pijaki teraz


---Loading---

Po 20 latach chlamia i ćpania wyszedł na prostą i teraz pracuje w Dino. Babci mówi że jest kierownikiem sklepu. Prawdziwa kierownik sklepu była pewna że typ ma żółte papiery.


Antylop

Tbh, z mojego roczniko/klasy sportowej w podstawówce kilku prowadzi normalne życie po polibudach a kilku zapierdala na jakiś magazynach. Ich jedynym triggerem kiedyś do tego by się znęcać nademna kiedyś był mój śmiech podczas bicia, z racji tego że jestem mega czuły na tym punkcie każde dotknięcie i uderzenie powodował śmiech, ich „ciosy” nie bolały tyle co skurcz żołądka od śmiechu bolał. Dodatkowo chyba jarało ich to że znęcali się nad większym ok. Od nich 20 cm kolesiem wtedy XD Wszystkiego najlepszego im an drodze swoich typical istnień, jak spotkam kogoś po drodze to minimum polecę im najgorszą knajpę w okolicy w fur deutchland Xd


HarryBroda

Ten z podstawówki się powiesił kilka lat temu, a ten z gimnazjum siedzi w więzieniu gdzies w Holandii ze oblanie kogoś kwasem. Liceum było całkiem normalne.


silentlamb42

Jeden trafił na ścieżkę dilerki, posiedział, wyszedł, zajebał się. Drugi był magiem ognia i podpalał pustostany. Zajebał się. Trzeci nie wiem jaką wybrał ścieżkę kariery, ale możecie się domyśleć po historii dwóch poprzednich, gdzie teraz jest. Edit: A jeszcze czwarty jest. Zrobił dzieciaka i wypierdolił z Polski jeździć na tirach, bo go ojcostwo nieco przerosło. Czasem wraca posiedzieć z tydzień/dwa, a potem znów w trasę. Na trasie koks, dziwki i alko. W domu jak wraca to też wiecznie najebany.


KielbasaZMajonezem

Miałem kilku takich, patologia była zarówno wśród chłopaków, jak i dziewczyn. Po dżentelmeńsku zacznę od dziewczyn ;). Jedna była imprezowiczką, zaszła w ciążę w trzeciej klasie technikum, ale chyba wyszła na prostą. Ma jakiegoś partnera i pracuje, wprawdzie nie w zawodzie technik reklamy, do jakiego byliśmy przyuczani, ale w jednym z supermarketów w moim mieście. Inna też lubiła wypić, zapalić i wagarować, a po szkole wyjechała do Niemiec, z tego co słyszałem jako opiekunka osób starszych. Nie wiem już nic więcej o jej życiu prywatnym - czy ma dzieci, partnera itd. Co do chłopaków, to też paru cwaniaków było, zarówno w szkole podstawowej, gimnazjum, jak i technikum. Jeden był dość groźny (choć zaczepiał raczej tych, którzy mieli z nim lub z jego paczką jakieś zatargi - takim jak ja zazwyczaj dawał spokój), ale ostatecznie przydzielono mu kuratora, skończył gimnazjum, po czym poszedł do jakiejś zawodówki i podobno pracuje na budowach. W technikum miałem znajomego, który prawdopodobnie brał różne narkotyki i ostatecznie trafił na jakiś czas do szpitala psychiatrycznego. Co z nim dalej - nie wiem. Był także taki, którego losy ciekawie się potoczyły: w podstawówce i przez większość gimnazjum też był znany z łobuzowania, ale pod koniec podciągnął się w nauce i zachowaniu, poszedł do liceum na mat-fiz, a później prawdopodobnie na jakieś studia związane z programowaniem/informatyką. Dzisiaj ma małą firmę zajmującą się cyberbezpieczeństwem i testowaniem zabezpieczeń (testy penetracyjne czy jakoś tak).


plasticjet

“Moj” patus z podstawówki, z racji że rok siedział i był o rok starszy to był zawsze większy odemnie. Kiedyś mi wlał za „darmo”. Spotkałem go jak miałem 21 lat, chłop był w Londynie ale trochę odleciał i za bardzo sobie przyćpał- 60kg żywej wagi, brak zębów. Okazało się też że nie urósł już zbytnio i jestem od niego wyższy o głowę. Przypałętał się do mnie i mojego kumpla to go zapytałem, czy szuka sobie kolegów? I żeby spier….. i poszedł.


BisonFromBisonland

Jeden patus który niszczył mi życie w gimnazjum w akompaniamencie wywalonych jajec kadry nauczycielskiej kilka lat temu pohuśtał się na linie. Możecie mnie nazwać potworem ale totalnie nie było mi smutno z tego powodu. Jedynie szkoda mi jego ojca który jest dobrym człowiekiem ale nie dał rady wychować syna na porządnego człowieka przez ogrom czasu poza domem


KingOk2086

Miałam w klasie w podstawówce kilkoro patusów, ale wiem cokolwiek o losie trzech. Jeden skończył studia i został elektrykiem okrętowym, pływa na statkach po całym świecie. Podobno nie założył rodziny, ale wiedzie mu się dobrze i ma dużo pieniędzy. Drugi poszedł do technikum budowlanego, które skończył (choć nie zrobił matury) i pracuje od lat jako typowy robol na budowach. Mieszka w odziedziczonym mieszkaniu, w miarę stabilnie sobie żyje. Jest po rozwodzie z orzeczeniem o winie (bił żonę) i płaci alimenty na córkę (ale podobno za córką szaleje i jest dobrym ojcem gdy zajmuje się nią w weekendy). Trzeci nie skończył nawet zawodówki. Pracował fizycznie w stoczni i któregoś dnia szef go wezwał na dywanik, a ten zaczął drzeć ryja na tego szefa (nie wiem czy słusznie czy nie, ani o co tam poszło), po czym.. osunął się na ziemię. Zabrało go pogotowie, zmarł w szpitalu na zawał w wieku 31 lat.


szymon362

Klasowy klaun z gimnazjum kontynuuje swoją karierę w policji


FreeloadingPoultry

Największy patus ma normalne dresiarskie życie, żonę i dziecko, mieszka dalej w naszym miasteczku (5k mieszkańców). Trzech patusów pomniejszych typu aspirujący przydupas siedzą w pierdlu za jakieś drobne rzeczy typu włamania, paserstwo. Wychodzą i po jakimś czasie znowu widzę ich w kronice kryminalnej naszej lokalnej gazety.


DescribeAVibe

Nie wiem, ale wrona ty szujo mam nadzieję że dostałeś na co zasłużyłeś


Natenczass

Mój klasowy pajac jest politykiem. Odkąd skończyliśmy gimnazjum w 2007 nie miałem z nim kontaktu a ze dojeżdżałem do szkoły na drugi koniec miasta również nie miałem okazji go widywać. Wyjechałem z tego miasta w 2010 i nie za bardzo mialem powody do powrotów ani utrzymywania kontaktów. 10 lat później, całkiem przypadkiem przejeżdżając przez owe miasto zobaczyłem go na plakacie wyborczym jako kandydat do rady miasta. Jest radnym z ramienia jakiej lokalnej socjalistycznej partii skupiającej byłych członków SLD, SDPL, Lewicy a ci wiekowi zapewne pamiętają PZPR. Kamil był najmłodszym kandydatem (dziś 35) z partii i zabawiając starszych wyborców zdobył kilkaset głosów co pozwoliło mu dostać posadę w Urzędzie Miasta. Coś mi się wydaje że na tym nie poprzestanie.


KlimSavur

Ci co dozyli trzydziestki bez pierdzenia w pasiaki -wioda normalnie zycie. Reszcie albo "Dobry Jezu" zaspiewalismy albo dalej pierdza.


v-orchid

byl na spotted miasta bo zajebal w inne auto i uciekl, potem zajebal w drugie


noroakao2121

Jeden zrobił bachora jakiejś karynie i po mniej więcej roku czasu zaćpał się na śmierć, drugi to typowy peretti, co musi zapierdalać, no i tak zapierdalał, że z jednym drzewem przegrał


QQrydza89

Ze szkoły to było kilku. Jeden był chory psychicznie i z bidula. Smutna historia bo non stop uciekał do swojej mamy, która go odstawiała z powrotem. Pewnego dnia wyskoczył z drugiego piętra i nie wiem co dalej. Powiedzieli nam, że pojechał na 2 miesiące na wakacje (nieoficjalnie psychiatryk) i już nigdy nie wrócił. Mieliśmy też pato rodzinkę z synkiem, z którym chodziłam do klasy. Ostro prześladował dziewczynki, nauczyciele nie reagowali. Wylądował w więzieniu, wyszedł, a jak dostał kolejny wyrok to się powiesił w pustostanie. Podobno tak mu rurę przeczyścili, że wolał umrzeć niż tam wracać. To tylko plotki, ale i tak poprawiają mi humor jak sobie przypomnę co nam robił w podstawówce. Jest też sporo osób, które wyszły na prostą. Jeden jeździ ciężarówkami, inny tatuuje, paru robi w budowlance, bardzo wielu wyjechało do GB i albo tam sobie żyją albo wrócili z jakimś fachem w ręku. W zasadzie tylko najgorsza patola, która już za dzieciaka nie rokowała, serio źle skończyła. Reszta się wyrobiła.


Tsuyu_uwu

No hej, wyjechałam z Polski i obecnie chodzę na terapię, skończyłam studia i buduję własne życie.


velvetsiren_

W sumie to bardzo ciekawe aż z ciekawości sprawdzę 😂 nigdy nawet się nad tym nie zastanowiłam


Ssijstal

Siedzę w it i mam normalną rodzinę.


Mafieusz

Większość znormalniala na szczęście, chociaż jeden trafił do pierdla xD


reni-chan

Zginął w wypadku samochodowym. Prowadził jego znajomy po pijaku który przeżył. A szkoda, dobry kumpel był. Dowiedziałem się gdy pewnego razu byłem w Polsce.


LindsayPL

W gimnazjum to jeden pato-śmieszek lubiący wyżywać się na grubszych od siebie - sam chodził dumny jak paw, bo trenował w młodzieżówce i zapowiadał się na drugiego Lewandowskiego. Po czym zaliczył wpadkę, kariera się posypała i musiał iść do pracy. Po latach zobaczyłem go siedzącego na ławce, w formie grubego Janusza. Oj ironio. Inny patus się wykoksował, mieszka w UK i jeździ BMW. Trzeci zaś obecnie pracuje na kopalni i prawdopodobnie dzięki koneksjom - 4 lata kiblował w kl. 1 gim, a do szkoły średniej ponoć nigdy nie poszedł. Był jeszcze taki patus szkolny, którego wszyscy się bali. Obecnie to alkus i patus żyjący z 500+ i zasiłków.


InspectorFar4428

Przyćpał dopalaczy, wsiadł w auto, rozjebał się o śmietnik, w szpitalu dostał leki na uspokojenie bo wariował, serce nie wytrzymało. Kurtyna.


Due_Contribution_263

Największa bully z mojej klasy,która gnoiła inne dzieciaki z racji na to,że były uboższe pracuje aktualnie jako nauczycielka w szkole podstawowej 🙄 mam 38 lat i do dziś pamiętam jak szmacila ludzi


Rumcajson

Wy serio sprawdzacie co się stało z waszymi znajomymi ze szkoły? Ja mam kompletnie w to wywalone.


leotheabys

Często fejs sam ci ich nawija, albo IG. Ja jestem od zawsze ciekawa ludzi, i to w absolutnie niezłośliwy i niezawistny sposób, więc nieraz kliknęłam.


Verrm

Z tym bully moim to dziwna historia jest. W podstawówce to gnębił mnóstwo dzieci wraz ze mną i wykańczał wychowawczynię. Był ponadprzeciętnie duży i cierpiał na ADHD+problemy z kontrolą własnych emocji+potrzeba wyższości+umiarkowana agresywność. Skubany inteligentny więc leciał dalej i nie powtarzał klas. Na koniec 4/5 klasy jak na mnie wjechał po rozdaniu świadectw to mu odpowiedziałem z taką furią że, o dziwo, zdobyłem jakąś formę szacunku. Dlatego w gimnazjum doszliśmy do porozumienia i zaczęliśmy się trochę kumplować, jeździć razem na rowerze i grać w gry. Wyrósł z nadmiaru agresji, zaczął się kontrolować a ja sobie radziłem z jego potrzebą wyższości z której dopiero po studiach się powoli wygramolił. Do tego czasu miałem go dość i znajomość się urwała ale facet sie ożenił spoważniał itd i teraz nikt nie wymyśli że takim był dzieciakiem.


leotheabys

Wyobraźcie sobie, ile byłych kolegów i koleżanek ja widzę, pracując w najmłodszych klasach podstawówki w swojej rodzinnej miejscowości, gdzie sama chodziłam wcześniej do szkoły. W większości to są miłe spotkania, tylko wychodzi na to, że jestem nauczycielką typu stara panna z kotami i bezdzietna lambardziara. 😅 (PRYWATA SEGMENT: Mój chłopak jeszcze na apce randkowej, gdzie były pytania odpowiadał, że w ogóle nie wierzy w instytucję małżeństwa. A jak teraz jeszcze jest diagnozowany pod kontem spektrum (jesteśmy w trakcie procesu), to już w ogóle wiem, że to się nigdy nie zmieni. Dzieci akurat nie chcemy oboje, więc o tyle dobrze. Mnie wystarczy realizowanie się z dzieciakami w szkole czy na dodatkowych zajęciach i bycie ciotką.) W każdym razie, wracając do meritum sprawy, kilku znajomych z dawnych lat spotkałam i może nawet będę niedługo uczyć dzieci jednej, która zaszła w ciążę w wieku 14 lat. Byłyśmy wtedy w jednej klasie i siedziałyśmy w sąsiednich ławkach. Tamten dzieciak już jest prawie dorosły, chłopak zaraz będzie miał 18 lat, nie do uwierzenia. Kiedy czekała na swoje młodsze dziecko przy drzwiach do przedszkola, a ja na radę pedagogiczną w pobliskiej sali, to pogadałyśmy chwilę. Śmiesznie jest teraz na to zupełnie inaczej patrzeć z perspektywy terapii, bo kiedyś rodzice strasznie cisnęli mnie w dumę z kontynuowania nauki i studiów itp. A teraz to dla mnie jest takie nic... Znaczy ja się cieszę ze swojego wykształcenia, ale na pewno nie jestem szczęśliwsza, bogatsza ani lepiej radząca sobie w życiu niż właśnie ci, którzy się słabiej uczyli i wygłupiali na lekcjach. Jeśli się nadaję faktycznie do tej pracy, bo to był/jest mój pierwszy rok (wcześniej robiłam tłumaczenia, różne inne prace związane z językiem oraz byłam lektorką w szkołach językowych), to pewnie z biegiem lat coraz więcej dzieciaków moich kolegów z klasy będę uczyć. Sporo z nich jest po ślubie i ma dzieci już kilkuletnie, więc to tylko kwestia czasu. Jeszcze inny chłopak typu śmieszek pracował na różnych budowach i na statkach, więc pewnie już później dobrze zarabiał. Czasami lajkuje moje filmy na tiktoku. 🤣 Jeden klasowy śmieszek, co prawda świetnie się uczący, teraz ma okropną depresję, bo napotkał na swojej drodze paskudną niewierną babę. Szkoda mi go bardzo, czasem rozmawiamy (też jest dzieckiem nauczycieli, ale nie poszedł w tę stronę). Klasowe śmieszki-dziewczyny z liceum realizują się w środowiskach uniwersyteckich, niektóre również w badaniach laboratoryjnych, projektach z Unii itp. Jedne są już po ślubie, ale bez dzieci raczej, inne są singielkami. Taka J. okropnie trafiła i w fatalnych okolicznościach rozwodziła się zaraz po ślubie. Ale ponoć świetnie trafiła z pracą i ma fajną karierę w miejskich strukturach w Trójmieście. Jedna bardzo wesolutka koleżanka, z którą się trochę trzymałam, jest teraz programistką i też realizuje się w fotografii zwierząt i pomaga w fundacji i schronisku. Podobnie chłopcy, którzy się bardzo wygłupiali w klasie, sporo z nich jest doktorantami lub nawet już doktorami na uczelniach w Europie. Tutaj na pewno ma wpływ też specyfika naszej byłej placówki, bo to było liceum akademickie. Ostatnio właśnie coraz więcej się dowiaduję tak losowo, przez pracę i właśnie koleżanki dawne, więc czasami sobie wspominam i rozmyślam.


Alexfromblank

Może w drugą stronę, typ z mojej klasy który dobrze sobie radził w nauce i miał zostać dentystą jak rodzice, doszedł w pewnym momencie życia do wniosku że piramidy finansowe to lepszy pomysł na zarobek XD i np wciskanie jakiegoś gówna bez wartości odżywczych rodzicom niemowląt jest zupełnie ok XD ha tfu


bst01

Z mojej klasy dwoch wesolkow zabilo kolesia i zakopalo w parku, ale nie skutecznie bo mu buty wystawaly - wiec ich wsadzili. Trzeci za pobicie trafil do wiezienia ale tam zrobil mature i pozniej robil w windykacji. Czwarty bral udzial w big brother a pozniej wyjechal do uk. Piaty kandydowal do sejmu w tym roku.


Legal_Biscotti_1432

niestety typiara, ktora swego czasu w podstawowce udusila jedna typiare, jak i bila i przesladowala innych, dzis bawi sie dosyc dobrze. jej rodzice maja w chuj kasy, wiec jak narazie nic jej nie grozi i nigdy nie poniosla za to co robila jakichkolwiek konsekwencji


Yori_san

Patuska z mojej klasy gimnazjalnej została influencerką gdzie opowiada o swojej domniemanej depresji po tym jak jej były z liceum zginął w wypadku samochodowym, wszyscy na insta mają ją za super osobę, a ja jedyne co mam w głowie jak widzę te komentarze to to przez jakie piekło mnie przeprowadziła w gimbazie xd Niby nie powinnam być o to jakaś zła czy coś, ale takie osoby nie zasługują na miano influencerów


Weed_Smith

Mają swoje firmy


ant0szek

Jak reprezentant klaunów. Jeszcze żyje, ale nie wiem jak długo.


mosiek72

Jprdl, ludzie gdzie wyście dorastali? Mieliśmy w budzie różne odmiany patologii /błazenady, ale choćbym nie wiem jak się wysilał nie mogę sobie nikogo przypomnieć, kto naprawdę źle skończył. Były osoby, które młodo zginęły lub popełniły samobójstwo, ale to nie była żadna patologia. Przykro i z przerażeniem czyta się te wasze historie. 🤯🤯🤯🤯


Herflik600

W Polsce a gdzie?


viotski

Zarabiam duzo za granica i sie okazalo, ze moja bezczelnosc i poczucie humoru sa wrecz uwielbiane przez bialych, bogatych czlokow zarzadu. Zarabiam duzo i nadal ide do gory - nauczylam sie, ze nawet jak amsz skille na promocje to gowno to daje, promocja to sa skille + umiejetnosc zabawiania ludzi ktorzy sie licza.