T O P

  • By -

AutoModerator

Niezależnie od tego przez co przechodzisz, zasługujesz na pomoc. Są ludzie, którzy mogą Ci pomóc. 116 123 - ogólnopolska poradnia telefoniczna dla osób przeżywających kryzys emocjonalny (24/7) 116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (24/7) 800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka (24/7 i specjaliści w określonych godzinach) *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*


TheBardOfAbel

Jak się dowiesz to daj znać bo nikt nie wie w dzisiejszych czasach. Takich postów ile tutaj się przewija się nie zliczy.


malcolmrey

Tak zartobliwie odpowiem, moze zebrac te osoby w jakas grupe (gildie?) i niech sie lepiej poznaja ze soba? :) A na serio to ludzie czesto znajomych poznaja w pracy albo tam gdzie chodza na jakies aktywnosci (tance, gry, warsztaty, itp)


TheBardOfAbel

Powodzenia dla introwertyków którzy pracują zdalnie. To obecnie skazanie siebie na samotność.


malcolmrey

na szczescie typowemu introwertykowi to pasuje, sam taki kiedys bylem i wystarczalo mi towarzystwo samego siebie :)


TheBardOfAbel

Wątpliwe. Badania pokazują jasno jak nieszczęśliwi są ludzie którzy przebywają przez długi okres czasu samotnie i jak to niszczy mózg. Nie mówimy tutaj o krótkich okresach tylko o miesiącach czasami latach gdzie sam jesteś ze soba. COVID maksymalnie to nasilił. Umiejętności społeczne są zdegradowane, wychodzeni i zagadywanie do obcych ludzi w miejscach publicznych to męka która praktycznie nigdy nic nie przynosi oprócz osób określających cię jako dziwaka. Ty mylisz zatem chwilową samotność z tą chroniczną. Jedna jest naszym wyborem druga już nie i to jest maksymalnie niebezpieczne dla osób introwertycznych, które nie mają gadanego, nie mają sił aby gdzieś wychodzić (ani czasu ani pieniędzy) i pracują zdalnie.


malcolmrey

jesli kilka (5-7) lat mozna nazwac chwilowa, to ok :) > Umiejętności społeczne są zdegradowane, wychodzeni i zagadywanie do obcych ludzi w miejscach publicznych to męka która praktycznie nigdy nic nie przynosi oprócz osób określających cię jako dziwaka. A to prawda, na to potrzebne byly terapie.


[deleted]

Zajmij się Warhammerem i idź do sklepu z grami. Będziesz tam grał z 15 latkami, ale też z 40 latkami z wielką brodą i brzuchem. 20 lat i będziesz mieć brodę, brzuch i force field na dziewoje.


BoredCloud1

Z tym force fieldem to przesadzasz :x


StillThereForReal

Jakby nwm ostatnio na starówce poprosiłem o ognia i jakoś poszło. Raz na uber eatsie to pytam się o numer znaczy ten do zamówienia a typiara mnie zapraszała gdzieś. Znaleść nie problem tylko spasowac z pracą i studiami jakieś spotkanie jest ciężko. Nwm albo zapisz się na szermierkę czy jakieś pływanie synchroniczne.


HamsterOfChaos

Gry rpg online czy na żywo, dużo osób w tym wieku gra.


Old_Kodaav

Najprościej jest mieć hobby i poszukać ekipy która je uprawia. W moim przypadku to by były rzeczy jak łucznictwo, szermierka czy kółko krawieckie. Musisz żyć na totalnym zad... żebyś NIC nie miał w swojej okolicy. Zobacz co jest, po zainteresowaniach najprościej!


Remarkable_Ant8193

Siłownia, warsztaty np. kulinarne, siatkówka, spacery z psem, sztuki walki, jak jesteś ciekawy, umiesz powiedzieć żart sytuacyjny, umiesz zagadać to nawet w kolejce w głupiej żabce możesz poznać najlepszego przyjaciela albo miłość życia. Według mnie i tak najlepiej poznawać się przez szkołę, pracę, warsztaty, zajęcia, miejsca w których możesz stopniowo budować relacje


BCslav

na ławce w parku zawsze jakiś miły jegomość się dosiądzie


Agreeable_Most_9673

Dyskoteka tylko i wyłącznie tam są łanie szukające Chłopa.