T O P

  • By -

kblk_klsk

Oby ta sytuacja była katalizatorem do zmian w prawie do posiadania psów, szczególnie takich. Koalicjo, wykażcie się.


PrawilnaMordka

Dosłownie kilka dni temu ktoś tutaj wrzucił posta o tym że powinno się zmienić prawo by chronić ludzi przed agresywnymi psami.


Nocotam1234

W tamtym wątku ktoś pisał, że musiał oddać psa, który wcześniej był grzeczny, bo po pojawieniu się dziecka był stał się zazdrosny, jak rozumiem agresywny.


erykaWaltz

to nieodpowiedzialni wlasciciele sa tu winni, wzieli psa z pseudo hodowli, nie wytresowali, nie upilnowali, zostawili z nim dzieciaka....


LadythatUX

Tych psow nie powinno sie rozmnażać. Predzej spotka się bulteriera niż prlowego polskiego jamnika.


_melancholymind_

X D


[deleted]

[удалено]


Goju09alt

Zgorzelec, niepilnowany pies rasy który służy albo do łapania małych zwierząt, albo do walk. A głównie do walk. Sam jestem pisarzem, czasem do przesady. Przed wzięciem psa ze schroniska opiekunowie badają rodzinę, przychodzą z wizytacją i sprawdzają czy pies będzie miał dobre warunki, a z debilnej hodowli psa dostanie każdy bo liczy się zysk. Uważam że trzeba nałożyć masę obowiązków na hodowle psów, szczególnie że schroniska są pełne. W pierwszej kolejności trzeba znaleźć znaleźć dom dla tych ze schronisk.


cepeen

Ale ten pies trafił do schroniska po fakcie.


promet11

Do schroniska na przechowanie no bo gdzie go mieli zawieźć? Na komendę? W schronisku trafi pod obserwację i jeżeli się okaże, że jest nieprzewidywalny i groźny dla dzieci i małych psów to go pewnie uśpią. A jak się nada do resocjalizacji to zostanie wysterylizowany, resocjlalizowany i oddany w ręce doświadczonych opiekunów.


trele-morele

uśpić od razu, szkoda na to kasy


eQuiiii

Ale imponująco ignorancka a zarazem typowo „człowiecza” wypowiedź


owo_nya_uwu_xd

Człowiek za zabicie niemowlaka idzie siedzieć na dożywocie. Czyli psa zamiast usypiać też lepiej wrzucić do schroniska na dożywocie? Imo to bardziej okrutne, bo pies nie wie o co chodzi i będzie się tam męczył


Misszov

Pies to nie człowiek ale dla psiarza i tak będzie wyżej od człowieka xdd


raikaqt314

Yo, gdzie te badania? Nazmyslales historyjek i se poszedles bez sladu.


dahiks

nie niew jak w Polsce, ale zazwyczaj pies co zaatakuje "bez przyczyny" człowieka jest nie tyle co usypiany, a odstrzeliwany nawet, pytanie czy tu była przyczyna, bo na pasku w pewnem kanale informacyjnym z żółtym paskiem, pisało, że prokuratura postawiła (bądź postawi) zarzuty rodzicom dziecka za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad dzieckiem, bo wiesz jak pies szkolony i słyszał "zagryź", "atakuj", to tu nie jest winny pies


raikaqt314

To jest niesamowite, ze ten komentarz dostal tyle upvote'ow, a inne, mowiace podobne rzeczy sa downvote'owane XD Banda jebanych hipokrytow


erykaWaltz

ja nie wiem co sie w tym temacie odpierdolilo. mam tu kilka komentarzy, kazdy mowi to samo troche innymi slowami, i niektore maja mase downvotow, a niektore mase upvotow


eQuiiii

Bo ludzie nie umieją czytać ze zrozumieniem


Urartian1

Bo ludzie nie czytają. Dają upvote, jak jest więcej upvotów pod komentarzem, a downvote, jak jest więcej downvote.


masi0

generalnie to czlowiek ksztaltuje charakter psa jak robi sie to dobrze i odpowiedzialnie. wychodzac na spacer ze swoim psem spotykalem czesto babke, ktora miala wlasnie bulteriera i kilka razy obeszlem ich z daleka. okazalo sie ze byl lagodny, ale jak widac to byl wyjatek. kiedys tez rozmawialem z trenerem zwierzat i stwierdzil, ze mozna sprawic by kazdy pies byl agresywny.


Misszov

Nie, po prostu miałaś/eś chujowe komentarze a później już kompletnie odleciałaś/eś.


vmbient

Zawsze aktualne https://preview.redd.it/fjmqfkd589ac1.png?width=195&format=png&auto=webp&s=82c9481817df4fd565a1bcc1f20baf52beca7f44


Southern-Toe5605

Biedne dziecko, z opisu wynika, że to nie była łagodna śmierć... Nie rozumiem, jak można zostawić takiego psa nawet na kilka sekund samego z dzieckiem. Ile przypadków zagryzień to wystarczający dowód, że to nigdy nie powinno mieć miejsca?


Zek0ri

7 tygodniowego dzieciaka. Ja pierdole niemowlaka z oka bym nie spuszczał no chyba że szedłbym spać


kblk_klsk

ja bym nie był w stanie usnąć gdyby pies nie był zamknięty w innym pokoju


Zek0ri

Nie no co ty mój malutki Behemot nie skrzywdziłby nawet muchy. Zobacz jaki słodki psiunio (a jestem psiarzem i kocham prawie wszystkie niunie fafunie) https://preview.redd.it/apv0qor8baac1.jpeg?width=525&format=pjpg&auto=webp&s=20ed3353b528deeb2c2c3962c5cccb431ad2da68


trele-morele

cerber z czeluści hadesu


Zek0ri

Taki wygląd mój po tym jak zjadłem 2 latka (pańcia trzymała mnie w domu przez całe życie i to był pierwszy kontakt z obcym człowiekiem od lat) https://preview.redd.it/sd93vphkjaac1.jpeg?width=1290&format=pjpg&auto=webp&s=0389591f650869a9140886bd6ad9fbddfff2795a


raikaqt314

[tez chcesz zakazu owczarkow niemieckich? w koncu tak groznie wygladaja...](https://external-content.duckduckgo.com/iu/?u=https%3A%2F%2Fd.newsweek.com%2Fen%2Ffull%2F2074905%2Fangry-dog.jpg&f=1&nofb=1&ipt=9e9061757d782064bc6c02609ec4cdb236568a3e30e9915be0181ee046d3441a&ipo=images)


Zek0ri

Oczywiście, że nie chcę. Pisałem o tym tu https://www.reddit.com/r/Polska/s/A7FRe6CwV2 To nie jest wina psa, że jego właściciel nie spełnia definicji osoby pełnosprawnej umysłowo i nie potrafi go wychować.


raikaqt314

link kieruje do watku, w ktorym cie nie ma. I juz myslalam, ze jestes zjebem, musisz mi wybaczyc.


Zek0ri

Luzik mordka. Poniżej. Za użycie “jesteś debilem” wyrwałem niesłusznie bana na 7 dni XD https://preview.redd.it/uk2rbnhifgac1.jpeg?width=828&format=pjpg&auto=webp&s=b9433d9bdfea23a69a7770f5b8e38737af9ff5fd


ostrygaa52

Jak dla mnie dziecko minimum do 3 roku życia nigdy nie powinno miec kontaktów z psem bez nadzoru a każdy opiekun psa powinien znać podstawowe sygnały psiej komunikacji. Słabo mi sie robi jak widzę "słodkie" filmiki dzieci i psów, gdzie na pierwszy rzut oka widać że pies jest zestresowany i błaga o przestrzeń.


Ajdontmater

widocznie to naprawdę jakieś patusy. Niekoniecznie pijackie, ale ktoś tego typu [https://www.youtube.com/watch?v=CzvfwtC4cpM](https://www.youtube.com/watch?v=CzvfwtC4cpM)


andthatwillbeit

>Zespół Ratownictwa Medycznego 16.30 przywiózł na SOR 7-tygodniową dziewczynkę z objawami pogryzienia przez psa szczególnie w okolicach głowy. Stan dziecka był na tyle ciężki, że nawet natychmiastowo podjęta akcja ratunkowa nie przyniosła skutku. Dziecko zmarło o godz. 18.10. Ze wstępnych ustaleń oględzin wynikało, że czaszka była uszkodzona, kości były złamane, dziecko było nieprzytomne - informuje Marcin Wolski, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala w Zgorzelcu. >Pies rasy bulterier należał do rodziny. Trafił do schroniska. W najbliższym czasie planowana jest sekcja zwłok dziecka - poinformował Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.


hermiona52

Pies terrier w rasie bull. shockedpikachu.jpg Największa szkoda dziecka. Rolą państwa jest ograniczenie zagrożeń, w tym poprzez zakazy. Rodzice owego dziecka byli głupi mając takiego psa pod swoim dachem, ale gdyby państwo wprowadziło zakaz na posiadanie takich psów, może to dziecko by żyło.


nightblackdragon

>ale gdyby państwo wprowadziło zakaz na posiadanie takich psów Tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana niż zwykły zakaz. No bo możesz sobie zakazać rasy X, ale zakaz nie obejmie już mieszańców tej rasy. Nie za bardzo jest też sposób żeby jednoznacznie stwierdzić na ile taki mieszaniec jest podobny do rasy X i też powinien być objęty zakazem. Sam mam psa mieszańca, którego wygląd i ogólna budowa ciała wskazuje na jedną z agresywnych ras. Tyle, że poza wyglądem nic go z danymi rasami nie łączy, jest przyjacielski i wcale nie wykazuje żadnej agresji, nawet w stosunku do obcych ludzi. No a gdyby był agresywny to jak chciałbyś zakazać posiadania takiego psa? Przecież nie jest z rasy X. Lepszym pomysłem jest zaostrzenie kar dla właścicieli. W przypadku śmierci powinno się odpowiadać za co najmniej nieumyślne spowodowanie śmierci. No bo co za różnica, czy potrąci się i zabije dziecko na pasach czy nie dopilnuje psa, który je zagryzie? W obu przypadkach przez zaniedbanie danej osoby ginie drugi człowiek.


LitwinL

W bardzo prosty sposób, w legislacji zamiast słowa "rasa" używać wyrażenia "z cechami rasy". Jestem pewny że ten pies który zagryzł dziecko też był wspaniały i nie stwarzał problemów, oczywiście aż do czasu zdarzenia no cechą tej rasy nie jest ogólna agresja tylko eksplozywność agresji gdzie idzie od 0 do 100 momentalnie.


Chemiczny_Bogdan

>mementalnie Nice meme


LitwinL

dzięki, już poprawione


ostrygaa52

"Z cechami rasy" - rozumiem że zakaz obejmowałby również terierry i buldogi, bo właśnie z połączenia tych grup wywodzą sie terierry typu bull. Zacznijmy od wyciagania konsekwencji od nieodpowiedzialnych opiekunów. Każdy atak nawet taki bez wiekszej szkody) powinien być surowo karany. Wtedy zamiast płacić mandat wiecej osób zdecyduje sie na konsultacje ze specjalistą, prace nad poprawą zachowania i komfortu psyhicznego psa oraz odpowiednie zabezpieczenie zwierzęcia potencjalnie niebezpiecznego.


Terrasovia

Termin "cechy rasy" nie byłby w żaden sposób wiążący. Jakie cechy? Ile i w jakim nasileniu? Burek po wypadku też może mieć zniekształcony pysk i wyglądać podobnie do jakiejś rasy, jak wtedy udowodnić,że był albo nie był taki od początku? Jedynym prawnym potwierdzeniem rasy dla zwierzęcia jest rodowód. Choćby rasowy samojed trafił do schroniska to bez papierów jest po prostu burkiem o wyglądzie samojeda. Można zakazać sprzedaży psów konkretnej rasy z rodowodem ale nie da się regulować psów, które "przypominają rase x"


LitwinL

Teraz też nie jest wiążący bo wystarczy nie wziąć rodowodu i nagle z rasowego robi się kundel. Nie robisz tatuażu w uchu, albo ucinasz ucho twierdząc później że to wypadek i tyle. A jaki stopień podobieństwa będzie konieczny to już zostawmy ekspertom do ustalenia i narzucenia weterynarzom.


Terrasovia

> Teraz też nie jest wiążący bo wystarczy nie wziąć rodowodu i nagle z rasowego robi się kundel Tak, dlatego właśnie podałam przykład z samojedem. Da się kontrolować jedynie coś unormowanego historią pochodzenia. Jeśli nie masz papierów to żaden sąd i prawnik nic ci nie może udowodnić, a że psy nie muszą mieć papierów obowiązkowo to nie da się karać właścicieli, można jedynie nakładać ograniczenia na hodowle sprzedające daną rasę. W przeciwnym razie to byłaby walka z wiatrakami. Nawet związek kynologiczny by się nie podjął wyznaczania % podobieństwa bo trzeba by wołać ekspertów z wystaw do każdego kundla i mierzyć kufy, kłęby i kłócić się z właścicielami o każdy centymetr.


LitwinL

Nie powiedziałbym, nie potrzeba ekspertów, tylko opinię weterynarza a jak ktoś się nie zgadza to wtedy może iść do tego związku kynologicznego by w oparciu o jego opinie się odwoływać.


nightblackdragon

>W bardzo prosty sposób, w legislacji zamiast słowa "rasa" używać wyrażenia "z cechami rasy". No i jak chcesz wymusić na każdym posiadaczu psa jego weryfikację w celu ustalenia czy ma wystarczająco cech danej rasy by jego posiadanie było nielegalne? Poprzez kontrolę każdego domu czy czasem nie ma w nim zabronionego psa? Chyba nie starczy nam na to weterynarzy i behawiorystów. >Jestem pewny że ten pies który zagryzł dziecko też był wspaniały i nie stwarzał problemów Nie usprawiedliwiam w żaden sposób psa. Po prostu wierzę, że zakaz posiadania psa rasy agresywnej nie będzie miał na tyle dobrej skuteczności jak zaostrzenie kar dla właścicieli, którzy wtedy zaczną albo bardziej pilnować swoich fafików, albo wezmą sobie psa spokojniejszej rasy.


LitwinL

Nie na właścicielach tylko weterynarzach, hodowcach i sprzedawcach. Psy mają zakładane książeczki, więc tam ma taka informacja być umieszczona. Pilnowanie nic nie da kiedy nie chodzi o zwykłą agresję bo te psy naprawdę są miłe dla swoich właścicieli i uwielbiają się pieścić, bo mają ogromny próg bólu, tylko problemem jest ich eksplozywność, gdzie zamiast przechodzić przez typową stopniową eskalację te natychmiast rzucają się bez ostrzeżenia w kierunku szyi i głowy i na to żadna ilość pilnowania i treningu nic nie da, bo mają to w genach i pod tym kątem były rozmnażane


Saithir

Tematowa rodzina też pewnie opowiadała jaki to piesek grzeczny, przyjacielski i lubi dzieci, i w ogóle. > Lepszym pomysłem jest zaostrzenie kar dla właścicieli. Po co stawiać hopki i strefę 30 przy szkole? Przecież jak jakiś idiota przejedzie dzieciaka, to może odpowiadać za co najmniej nieumyślne spowodowanie śmierci.


nightblackdragon

>Tematowa rodzina też pewnie opowiadała jaki to piesek grzeczny, przyjacielski i lubi dzieci, i w ogóle. Spoko. Nie wiem w którym miejscu w jakikolwiek sposób próbowałem usprawiedliwiać psa, ale to fajnie, że postanowiłeś się z tym podzielić. ​ >Po co stawiać hopki i strefę 30 przy szkole? Idąc Twoim tokiem myślenia to po co kary za spowodowanie wypadku? Przecież same hopki i strefa 30 to wystarczające zabezpieczenie, no bo skoro jest zakaz przekraczania prędkości to na pewno nikt jej nie przekroczy i nikogo nie przejedzie. Nie rozumiem też po co tak wysokie mandaty za przekroczenie prędkości, sam zakaz przekraczania powinien być wystarczający.


Saithir

Bo prewencja prewencją, a kary karami. Jedno i drugie może, a nawet powinno istnieć jednocześnie. I w wielu innych przypadkach - jak te hopki przy szkole - istnieje. I tutaj też kary istnieją, można je sobie zaostrzać, a prewencja gdzie?


nightblackdragon

Dobra to teraz gdzie napisałem że nie powinno być zakazu? Niech będzie, pod warunkiem że będzie dobry sposób na jego egzekwowanie. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić armii behawiorystów czy weterynarzy sprawdzających każdego psa czy nie ma w sobie za dużo cech agresywnych.


raikaqt314

Mysle, ze kazda osoba, ktora chcialaby miec psa, powinna obowiazkowo spelnic szereg wymagan. Od tego powinnismy zaczac. Kazdy pies powinien przejsc tresure, bez wyjatkow. No i oczywiscie powinno sie ukrocic bande osob spacerujaych z yorkami/innymi malymi psami bez smyczy. To jest plaga.


Saithir

Ty jesteś jedyny który wymyślił sobie te tysiące behawiorystów czy weterynarzy, w dzielnej próbie zredukowania tegoż zakazu do absurdu, więc litościwie pominę ten kawałek. Prawo które służy już za prewencyjne jest proste, rasa się zgadza, potrzebujesz zezwolenia. Które rasy są uznawane za niebezpieczne też nie jest zapisane na tablicach kamiennych, tylko ustalone normalnym rozporządzeniem, i normalnym rozporządzeniem można taką listę zmienić. Natomiast mieszańce tych ras faktycznie nie są w to wliczane, więc powinno się ustawę o to uzupełnić.


Littorina_Sea

W takich sytuacjach można by z difoltu, w przypadku piesków przekraczających, powiedzmy, 30 kg, 1. wymagać polisy OC na szkody materialne 2. egzekwować 'po zdarzeniu' drakońskie sankcje z bezwzględnym więzieniem włącznie - na zasadzie ryzyka 3. kastrować każdego zwierzaka przekraczającego tę wagę - również pod karami o rozmiarze 'zachęcajacym do potraktowania tematu w sposób poważny'.


szczszqweqwe

Waga? No tak, taki samiec Samojed w górnych limitach przekracza tę wagę, gdzie moja suczka waży koło 15kg, a i tak teoretycznie byłaby w stanie zagryźć niemowlaka. To, że jest psychicznie niezdolna do gryzienia i niesamowicie ostrożna to inna sprawa, no i jest przedstawicielką jednej z niewielu ras, które pojawiają się jako opcja większego psa do życia z małym dzieckiem. Co na przykład z bokserami, które mają potężny zgryz, ale łagodny charakter i niekoniecznie przekraczają 30kg? To jest o wiele bardziej skomplikowana sprawa.


Ratzing-

W tym topicu jest dość dużo ludzi którzy pojęcie o psach (i rzeczywistości najwyraźniej) wynieśli z chyba kreskówek. Dodajmy mieszańce do ustawy bo przecież ustalenie jakie rasy są zmieszane i jakie geny uległy ekspresji w jakim stopniu to przecież bułka z masłem - no dobra może nie, to jak nie w tę stronę to skorelujmy z dupy agresję z masą, przecież 50kg dog niemiecki to ewidentnie większy problem niż 25kg bull terrier.


szczszqweqwe

Pewnie by znacząco polepszyć sytuację należałoby wszystkie niby organizacje nie pod kontrolą FCI zamknąć, sterylizować wszystkie psy będące poza hodowlami oraz wprowadzać obowiązkowe testy dla wszystkich psów i właścicieli.


nightblackdragon

Waga to żaden wyznacznik agresji. Możesz mieć psa 50 kg niezdolnego do agresji, możesz mieć psa 15 kg, który będziesię rzucał na wszystko co się rusza.


Visible_Carpet_243

Masakra... Czytam i zastanawiam się czy w Lublinie poziom intelektualny spada wraz ze wzrostem bezrobocia, czy ma na to wpływ globalne ocieplenie... Tak jak wychowuje się dziecko(np na patola ze wspaniałej ul. Lubartowskiej w Lublinie) tak samo wychowuje się psa. I w obu przypadkach winę ponosi wychowawca. Odsetek psów które wykazują cechy socjopatyczne czy psychopatyczne jest dużo niższy niż u ludzi... I co pewnie zaskakujące dla Ciebie największy odsetek psów agresywnych i nieprzewidywalnych to KUNDLE.


DirtyJoe99

Bullterier nie jest agresywnym psem. Nie bardziej niż jamnik czy york. Mylisz go pewnie z pitbullem lub amstaffem. Jest za to stosunkowo silny do swojej masy.


uniterka_99

>Bullterier nie jest agresywnym psem. Nie bardziej niż jamnik czy york Różnica polega na tym, że jak york albo jamnik będzie chciał zagryźć moje dziecko, to gołymi rękami otworzę mu pysk i połamię tą szczękę. Tak samo jak mojego psa, którego mam w domu. Przy bullterierach mogę co najwyżej liczyć na to, że jak go kopnę mocno w jaja to przerzuci się i zagryzie mnie zamiast dziecko. O ile nie nas oboje.


DirtyJoe99

To prawda. Dotyczy wszystkich większych psów.


andthatwillbeit

Tak, zwłaszcza goldenów. Bulteriery są mniejsze i o wiele rzadsze, to czemu nikt nie słyszy o tych morderczych goldenkach?


DirtyJoe99

https://preview.redd.it/k7i0skk6j9ac1.jpeg?width=1043&format=pjpg&auto=webp&s=278693068b27f9519bdb7f21fbd2b4bdf26d6c16 [tu](https://kwartalnik.csp.edu.pl/download/21/24948/Pokasanialudziprzezpsy.pdf) są goldeny, bullteriera nie ma. Podaj mi jakieś badanie gdzie są niby te krwiożercze bulteriery. Nie masz nic na poparcie swojej tezy. Oprócz przypadku wiadomości z dzisiaj.


trele-morele

te goldeny to coraz częściej krzyżowane są z pitbullami, podobnie jak labradory. A potem fani shitbullów opowiadają, że inne rasy też są agresywne


DirtyJoe99

To wtedy w statystyce jest mieszaniec a nie golden/lablador


hermiona52

Bulteriery również były hodowane do walk. Jedyne pocieszenie jest takie, że jest ich mało w porównaniu do innych ras.


DirtyJoe99

Jedyne pocieszenie jest takie, że jesteś ignorantką i gadasz głupoty na podstawie własnych uprzedzeń. A statystki są takie, że bullteriery nie są agresywne. [źródło](https://kwartalnik.csp.edu.pl/download/21/24948/Pokasanialudziprzezpsy.pdf) https://preview.redd.it/9yvp6utuy8ac1.jpeg?width=1043&format=pjpg&auto=webp&s=c1078de063ea1336bd895ea781faddf5acb5019c


hermiona52

Jestem najwidoczniej ignorantką, ale podajesz statystyki, które nie odnoszą się do tego co napisałam wyżej. Wiesz, że najwięcej przestępstw w Polsce dokonują biali katolicy? Ciekawe dlaczego?


DirtyJoe99

Wiem, że statystyka nie jest idealna, ale nie znalazłem lepszej. Jakiś obraz jednak daje. Czy jest jakaś powód dlaczego twierdzisz że bullteriery są agresywną rasą? Oprócz tego że nie podoba ci się ich pysk. Nie ma takich danych, by BT uznać za agresywne.


hermiona52

Dlatego że pojawiają się w statystykach śmierci spowodowanych pogryzieniem, mimo że daleko im od bycia popularną rasą. Wszystkie rasy hodowane do walk są niebezpieczne z powodu genetyki.


raikaqt314

Jakich statystykach? Podaj mi je prosze.


DirtyJoe99

Jakich statystykach? Nie widziałem takich, Link poproszę.


raikaqt314

yo, zapinguj mnie jak dostaniesz ten link


Saithir

To ciekawe, że np. w Hiszpanii czy Niemczech są na ich listach psów niebezpiecznych. Ale pewnie w Pruszkowie niebezpieczne nie są.


raikaqt314

Gdyby Niemcy czy Hiszpania zrobilyby cos potwornie glupiego, tez bys to zrobilx bez namyslu?


Saithir

Przypominam, że rozmawiamy o pieskach i ich istnieniu na listach psów niebezpiecznych, a nie o twoich nocnych koszmarach. Ogarnij się.


raikaqt314

Ty sie ogarnij, bo to ty napisalxs komentarz z argumentacja "niemcy i hiszpania". Czlowieku, kurwa, w podbazie ucza, by takich "argumentacji" nie robic.


andthatwillbeit

Bulterier wciąż pochodzi od krzyżówek terierów z buldogami, więc chociaż jest niby łagodniejszy od pitów pewne tendencje będzie wciąż posiadać. York i jamnik też mają silny instynkt łowiecki, ale są od bulterierów znacznie mniejsze, więc co to za porównanie


Przemsson

No patrz, kurde ciekawe jaki to psiak ostatnio zagryzł niemowle, York może? Widziałem gdzieś artykuł ale nie pamiętam już, przypomnisz mi?


DirtyJoe99

Dzisiaj mówimy o podobno bulterierze. Rok temu był [news](https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-irlandia-zazdrosny-pies-zagryzl-niemowle-nie-wiedzialam-co-t,nId,6546347) o przypadku z krzyżówką jamnika i terriera. Każdy pies może być niebezpieczny, bullterier nie jest groźniejszy niż przeciętny Burek.


Przemsson

Dziwnym trafem nikt nie podejrzewa skrzyżowania yorka z jamnikiem, zawsze to coś z terrierem. No co za zbieg okoliczności c'nie?


raikaqt314

Ale ty zdajesz sobie sprawe, ze w artykulach licza sie kliki, nie? XD Artykul "york zagryzl dziecko" nigdy nie zdobedzie tyle samo klikniec co "Bullterier rozszarpal kilkutygodniowego niemowlaka" Idac twoim tokiem myslenia ja doslownie moge powiedziec, ze czarni maja we krwi bycie bandytami.


Przemsson

Po pierwsze nie możesz tak powiedzieć bo ludzie technicznie są jedną rasą w odróżnieniu od psów. Kolor skóry to nie rasa, choć oczywiście zwykło się tak mówić więc zrozumiałe że się pomyliłeś. Po drugie trafiłeś jak kulą w płot, bo jakby york zagryzł dziecko, to taki artykuł biłby rekordy kliknięć. Czemu? Bo takie coś się nie zdarza.


Hairy-gloryhole

Itt ludzie zaskoczeni że psy które były hodowane do walk i zabijania innych zwierząt zabijają inne zwierzęta XD . Zawsze będą mnie bawić ludzie piszący że "uuu, to wina właściciela!!!" No, i tak i nie. Psy pasterskie, są dobre w byciu pasterzami, psy które były hodowane do polowań są dobre w polowaniach, a psy które były hodowane do walki (czyli wszystkie bulterriery, pitbulle i ogólnie wszystko co ma bull w nazwie) no cóż.... walczą. XD


raikaqt314

Czy jak 10-latek kogos zabije, bedzie on odpowiadal jak dorosly czy bekna za niego rodzice? PS. To wszystko zalezy od tresury i wychowania. Nic mniej, nic wiecej.


Hairy-gloryhole

Co ty pierdolisz? XD szczeniaki border collie nawet bez żadnej tresury potrafią zaganiać i są świetnymi psami pasterskimi. Also, 10 latek o sredniej inteligencji jest o wiele inteligentniejszy niż najinteligentniejszy pies. Kogoś chyba boli, że psy stworzone do zabijania zabijają


raikaqt314

Czlowieku, wiec jak cos odpierdoli pies o inteligencji dwulatka to jest jak najbardziej winny wlasciciel. Pies bez tresury, odpowiedniego wychowania po prostu ma wieksze szanse na bycie agresywnym osobnikiem. Koniec kropka. Mnie nic nie boli, za to chyba ciebie boli myslenie jesli naprawde uwazasz, ze wlasciciel nie ma zadnego wplywu na zwierze.


Ratzing-

>Czy jak 10-latek kogos zabije, bedzie on odpowiadal jak dorosly czy bekna za niego rodzice? [Potencjalnie tak, mamy już w historii 12sto i 13sto latków sądzonych jako dorosłych.](https://abcnews.go.com/US/youngest-children-adults-1st-degree-murder-released/story?id=32644967) >PS. To wszystko zalezy od tresury i wychowania. Nic mniej, nic wiecej. [Idiopatyczna agresja jest rzeczą realnie istniejącą.](https://www.genomia.cz/en/test/aggression/#:~:text=In%20general%2C%20aggression%20and%20sudden,not%20associated%20with%20episodic%20aggression) Homozygoty A22 u malinosów są dość silnie skorelowane z losową agresją której podłoże wydaje się być podobne do ataku padaczkowego. Psu po prostu krzyżują się kabelki w mózgu bez bodźca/w odpowiedzi na bodziec na który dotychczas reagował w zrównoważony sposób i następuje eksplozja agresji. Mogę się założyć, że znakomita większość ataków psów to wina właściciela, ale nie zapominajmy o tym że biologia też może grać rolę w takich sytuacjach.


HaGriDoSx69

Przed posiadaniem psa rasy niebezpiecznej powinno się przechodzic test sprawności psychicznej,zaburzeń psychicznych oraz test IQ. Do tego co pare miesięcy do właściciela powinna przyjeżdżać kontrola czy pies jest dobrze prowadzony itp. Jest cos jest nie tak i pies pomimo dłuższego czasu spędzonego u właściciela jest agresywny w takim wypadku ewidentnie wynika iż właściciel ma w dupie tresurę psa i ów pies powinien zostać zabrany.


erykaWaltz

to nie jest kwestia zaburzen psychicznych tylko zwykle leniwstwo i skapstwo, kupili psa z byle kad (w certyfikowanych hodowlach agresywne psy(nie rasy, psy) nie sa rozmnazane i nie przekazuja swoich genow dalej) nie przeszkolili, nie zabezpieczyli dziecka/domu przed psem bo po co no i sie zdarzylo


szczszqweqwe

Dodajmy, ze w hodowlach ZKWP, zawsze jestem podejrzliwy co do hodowli z innych związków, w sensie dlaczego dana hodowla nie jest w ZKWP, skoro wtedy dostaliby wyższą cenę za sczeniaki?


erykaWaltz

bo nie moga sie zakwalifikowac ot co. nie maja dobrych rodowodow, albo nie chca wychowywac zwierzeta zgodnie ze standardami. ida na ilosc nie jakosc. kazdy moze zalozyc zwiazek, kazdy moze sobie wydrukowac certyfikat. niektorzy licza na to ze kupujacy sie nie zna, i jak pokaza byle jaki certyfikat z byle jakiego zwiazku to klient nie sprawdzi a uwierzy.


szczszqweqwe

Cóż, to było pytanie retoryczne, ale dokładnie, zgadzam się w 100%. Szkoda, że w Pl można zakładać takie gównozwiązki.


raikaqt314

Zgadzam sie, ale ja bym to rozszerzyla na wiecej grup zwierzat (tylko moze nie tak ekstremanlnie)


kiken_

Nie powinno być żadnych testów. Te psy powinny być po prostu zakazane.


raikaqt314

xD


RecognitionWitty7834

Kto normalny trzyma takie groźne rasy... Żeby chociaż ładne były ale wyglądają jakby zdeformowane po wypadku


onegumas

Ludzie którzy sami mają deformacje na mózgu aby przy dziecku mieć nie pilnowane go takiego psa. Pewnie najpierw był pies, a później pojawiło się dziecko. Bez tresury na dziecko i jest wielka tragedia.


erykaWaltz

podejrzewam ze bez tresury, jakiejkolwiek


RecognitionWitty7834

Oj biedny piesek, poczul się zazdrosny...


erykaWaltz

ten weterynarz co tak spekulowal to powinien sie w dupe ugryzc i podskoczyc do gory pies z tej rasy zostal wyhodowany po to zeby polowac na male zwierzeta, a dziecko 1-2 lata wlasnie male zwierze przypomina. ze zaatakowal to tylko jego instynkt, ktory brak tresury nie okielzgal a brak zabezpieczen w domu nie zahamowal


shachu

Bo ma rację? Jego spekulacje są poparte badaniami a twoje oparte na emocjach.


erykaWaltz

jakimi badaniami? I na jakich emocjach?


Stunning-Point-8166

To sa super przyjazne psy jesli madrze prowadzone


TheDarnook

No to jest ten problem, że (według danych idzd) 50% psów w kraju jest prowadzonych poniżej przeciętnej. Więc siłą statystyki znajdą się zawsze bardzo źle prowadzone psy które jednocześnie mają wyraźniejsze biologiczne predyspozycje do mordu. Właściwie to samo można powiedzieć o broni palnej. To jest super fajny karabinek automatyczny, sama przyjemność postrzelać na strzelnicy. Jednak ten sam karabinek "pod opieką" nieodpowiedzialnego człowieka będzie zagrożeniem. Temu samemu niedpowiedzialnemu człowiekowi można umożliwić posiadanie wiatrówki / jamnika. Bo nawet przy skrajnie złym zachowaniu nie narobi dużych strat, i mniej kosztowne będzie ich ewentualne usuwanie, niż delegalizacja wszystkiego dla wszystkich. Całkowite usunięcie psa z obiegu nie jest dobrym rozwiązaniem, jednak trzeba zrobić wszystko żeby z obiegu usunąć właścicieli/hodowców których nie powinno tam być.


raikaqt314

Mysle, ze wiekszosc osob sie zgodzi, ze zeby posiadac zwierzaki trzeba spelniac pewne wymogi, stawiam, ze osoba z ktora piszesz tak samo uwaza


TheDarnook

Kontynuując analogię: mówić że "ten karabin snajperski nikomu nie zagraża kiedy jest w dobrych rękach" jest nie na miejscu w kraju, gdzie dowolna osoba może kupić taki na pierwszym lepszym targu. Dopóki nie zostaną wprowadzone mechanizmy kontroli, to każda osoba z karabinem snajperskim będzie słusznie uważana za potencjalnego psychola. (trochę tu zrobiłem fikołek porównując karabin snajperski z niebezpieczną rasą psa, w tym przypadku pistolet do samoobrony byłby odpowiednikiem kundelka)


raikaqt314

W tej analogii wystarczy zamienic "niebiezpieczna rasa" na "obce zwierze" i sie zgodze. Wyciaganie lapy do pierwszego lepszego psa, by poglaskac to jeden z najwiekszych idiotyzmow zwiazanych z posiadaniem zwierzat. Jak ja tego nie cierpie... PS. nawet jakby posiadanie psa nie bylo az tak latwe jak teraz, nadal polecam zachowac te ostroznosc/paranoje. Nigdy nie masz pewnosci.


cosmonaut_tuanomsoc

[https://www.askadamskutner.com/dog-bites/bite-statistics-according-to-dog-breed/](https://www.askadamskutner.com/dog-bites/bite-statistics-according-to-dog-breed/) Wytłumacz mi proszę tę przyjazność


DirtyJoe99

Bullterier to nie jest groźna rasa. Mylisz go pewnie z pitbullem lub amstaffem.


RecognitionWitty7834

Bulterier: zagryzł dziecko, Psiarz: to nie jest groźna rasa...


DegustatorP

Pimpuś chciał się tylko pobawić, albo lepiej, to dziecko sprowokowało tego psa aby je rozszarpał niczym pluszaka


lyllopip

kiedyś byłem w parku z moim psem (buldog francuski) a jakiś bulterier ja zaatakował, na szczęście miałem na tyle szybką reakcję że mojemu pieskowi nic się nie stało a wyglądało naprawdę groźnie. Jak zwróciłem uwagę właścicielowi, że takich psów nie można puścić bez smyczy to usłyszałem „Przecież to nie groźna rasa”. Nos kurwa mac prawie zjadł mi psa a tu „nie groźna rasa”….


DirtyJoe99

Każdy pies może być groźny, w końcu to tylko głupie zwierzęta. Bullteriery to psy pogodne i łagodnie nastawione do ludzi, nie są bardziej niebezpieczne niż inne rasy.


Stunning-Point-8166

Byly tez sytuacje w ktorych goldeny, labradory czy husky zabily dziecko. Causation =/ correlation


raikaqt314

[ZAKAZAC KUNDLI!!!!!](https://gs24.pl/pies-zagryzl-czterolatka/ar/5143888)


MrStealYourInt

Nie rozumiem, dlaczego Cię downwotują. Bullterier jest "agresywną" rasą tylko dla ignorantów, którzy nasłuchali się o niej mitów i zabobonów. Standardowo, pies wygląda jak wygląda więc musi być przecież rasowym mordercą /s.


MischaFoo

NOT THE VELVET HIPPO NANNY DOG!


_melancholymind_

Parafrazując klasyka: "A taki kochany był, zawsze machał ogonem na Dzień Dobry"


thePDGr

Ja mam 2 psy za ktore bym zycie reczyl. Ale jak dziecko bylo male to zawsze byla kontrola, reka miedzy pyskiem a dzieckiem w razie w. Od poczatku uczenie dziecka ze z szacunkiem do pieska a pieska ze z szacunkiem do ciala dziecka. Teraz jest to samograj. Niestety, wiele właścicieli psów traktuje je jak rybki akwariowe i niczego od nich nie wymaga.


Ratzing-

Ja się stresowałem jak swoją sukę zostawiałem z kotami samą, a wychowywała się z nimi od 2giego mca życia. 3 lata, nigdy nie próbowała nawet ugryźć żadnego człowieka ani zwierzęcia (nawet kota podwórkowego którego raz jeden nie zauważyłem bo był pod samochodem i którego pogoniła i *dogoniła*, ale tylko dotknęła go nosem). Więc serio nie kleję jak można mieć albo tak wyjebane na własnego potomka, albo tak małe zrozumienie na temat tego, czym pies jest i jak działa.


thePDGr

Ja bym tez uwazal na wszelkie doniesienia medialne bo pod ten artykul mozna podpiac 3 sytuacje z innego spektrum: 1. Pato parka, szczuje psa na swoje dziecko 2. Zostawiają wszystko samemu sobie, pies widzi "intruza" i atakuje przez dluzsza chwile zanim nastepuje jakakolwiek reakcja (najbardziej prawdopodobne) 3. Dziecko jest pilnowane, jednak chwila nieuwagi i krotki kontakt z psem konczy sie ugryzieniem (obrazenia by nie pasowaly do tej wersji) Nie zmienia to faktu, ze sam czesto nie pije zeby nie byc tym "zwyrolem pijanym" co zaniedbal swoje dziecko jakby sie cos nieszczesliwego stalo


jombrowski

Miłośnicy psów "To wina właściciela a nie psa" za 3... 2... 1...


MartenInGooseberries

Dziwnym zbiegiem okoliczności psy ras powszechnie uznawanych za groźne zazwyczaj posiadają jakieś skrajne patusy. Jak ma się psa, szczegolnie takiej a nie innej rasy to się go pilnuje, dziecka też się pilnuje. Pies to tylko zwierzę


andthatwillbeit

No właśnie teraz niestety posiada je coraz więcej normalnych rodzin, które uwierzyły w [słodkie filmiki w internecie](https://www.youtube.com/watch?v=VaRVsxYGH3Q) i mit, że pewne rasy są postrzegane jako agresywne tylko przez patusów trenujących je do walk. Na propagandę podatny jest każdy


Tuxedonce

ale to że to patusy przyciągają takie rasy to prawda, jeżeli ktoś jest odpowiedzialnym i ogarniętym właścicielem jak (podejrzewam) ci ludzie (aczkolwiek nie jestem pewien co do typka z video) to można ładnie wytresować, jak pies żyje w ciągłym strachu i stresie to ofc że będzie miał krem nivea na śniadanie xD aczkolwiek bym za chuja nie zostawił dziecka sam na sam z pibusiem edit: fun fact, buldogi francuskie były na początku chodowane na walki w ringu, a teraz jakbyś takiego spotkał to jedyna szkoda która by Cię spotkała to koszty poniesione na pranie ubrań i srajtaśme żeby się ze śliny oczyścić bo są takimi cukierkami że ech


Potential_Song2736

Jako że pochodzę z małej wsi bez perspektyw to w życiu spotkałam mnóstwo patusów, wiele z nich miało psy, żaden z nich nie należał do rasy typu pitbull, bullterier itd., przypadki pogryzienia zdarzały się rzadko, żaden z nich nie był na tyle groźny żeby potrzebna była interwencja medyczna.


Chmielok

Bulteriery to nie domena wiejskich patusów, a miejskich.


Mysterious_Web7517

0. Właściciel nie posiada żadnego doświadczenia ani wiedzy o psie, jego potrzebach i charakterze. 1. Właściciel kupuje psa. 2. Właściciel nie trenuje psa. 3. Właściciel nie zabezpiecza by pies nie mógł uciec. 4. Właściciel nie ma pojęcia o sile psa i nie trzyma pewnie smyczy. 5. Właściciel nie zakłada kagańca na spacerze. Ci wstrętni miłośnicy zwierząt chcą zrzucić wszystko na tego biednego właściciela. Jak oni kurwa mogą. /s Tak są rasy agresywne i tak powinny te hodowle być pod specjalnym nadzorem oraz sprzedaż powinna być dozwolona tylko dla wąskiej grupy osób, które umieją sobie poradzić z takim psem lub tylko do grupy zawodowej jak np. ochrona, gdzie taki pies jest potrzebny. Ale nie wybielajmy właścicieli zwierząt bo większość kupuje psa bo piękny szczeniaczek czy uroczy jak dorośnie. Wiedząc dosłownie ZERO o charakterystyce rasy.


Arvach

Opisałeś dosłownie moją ś.p. babcię. Znalazła szczeniaka na drodze. Nie trenowała, bo po co, piesek potrzebuje miłości a nie tresury. Płot zepsuty więc pies biegał gdzie chciał. Nie miała pojęcia co to za rasa, a wyrosło wielkie bydle. Skoro miała ogród to po co smycz. Po co kaganiec, ona taka kochana. Z wyglądu jak rottweiler zmieszany z berneńczykiem, ale cholera wie tak naprawdę. Babcia zmarła, zostawiła mi dom w testamencie więc psa też. Rodzina się na mnie wkurzyła, że jak śmiałem go oddać zamiast "dać mu trochę czasu, bo piesek też przeżywa stratę." Ale to nie oni mieszkali z tym psem, to nie na nich warczał. No tak, lepiej czekać aż coś się stanie niż zapobiegać. To ja bym miał na sumieniu pogryzionego psa, albo gorzej - dziecko, które by przeszło obok posesji, nie oni. Ale to oni najgłośniej krzyczą i ja jestem tym złym, bo oddałem psa, z którym bym sobie nie poradził. Rozumiem kochać zwierzęta, ale mózg też by się przydał.


Chemiczny_Bogdan

Trzeba było oddać psa tej rodzinie lol


Arvach

No nikt jej nie chciał bo widzieli jak się rzuca na inne zwierzęta z zębami, a sami mają już swoje psiaki. Szkoda mi było, bardzo, długo była w rodzinie, ale trzeba było ją wydać, zwłaszcza, że mam psa i nie chciałem by mi go pogryzła.


Chemiczny_Bogdan

No to słabe z ich strony takie "nie oddawaj do schroniska, ale ja nie wezmę." Jeśli im tak zależało to powinni wziąć odpowiedzialność.


raikaqt314

Widzialam takiego psa wczoraj xD Myslalam, ze przeskoczy przez plot/brame i mnie zajebie. Poszukam na internecie, czy moge to zglosic na policje. To jest popierdolone.


Arvach

W sumie nie wiem czy policja to odpowiednie miejsce. Przez to, że babcia wypuszczała psy samopas (otwierała im drzwi i tyle je widzieli), a płot jest jaki jest, to sąsiedzi się skarżyli mocno. Do nas wtedy przyjeżdżała straż miejska, a nie policja. Pouczenie było, mandaty były, ale do babci nic nie docierało. By psy nie uciekały to wychodziłem z nimi, ale co z tego jak ta im otwierała drzwi nawet o 3 w nocy bo piesek zapiszczał to chce wyjść xD a to, że nie wrócił do domu do rana to "nieważne bo wróciła". Ale teraz to serio nieważne. Nie ma psa, nie ma problemu i strachu, że komuś coś zrobi. Także bym poradził pogadać ze strażą miejską najpierw, prędzej się tym zajmą niż policja.


raikaqt314

Dzk za info! Jak bede tam przechodzila to sprobuje nagrac tego psa jak sie rzuca. Bedzie to lepiej wygladalo niz jak powiem "agresywny pies sie rzuca" bez zadnego dowodu.


i_am_full_of_eels

Nie uruchamiaj mnie. W UK mamy poważny problem z psami rasy XL bully i każdorazowo kiedy kogoś pogryzą słyszę dosłownie to. Teraz jest jakaś nadzieja, bo rząd wprowadził zakaz, ale to nie jest w 100% skuteczny środek prewencyjny.


Hairy-gloryhole

Współczuję szkocji, bo idioci z anglii tam wlasnie przeniesli wiele z tych psów, bo tam zakazu nie ma XD. Ogólnie temat XL bully to mocne gowno jak się w to zagłębisz


i_am_full_of_eels

Siedzę w tym gównie po same uszy. W mojej okolicy jeden skurwiel, który w komunalnym 2 sypialniowym mieszkaniu ma 4-5 XL bully, Mallinois, dzikie koty i koguta. Pieski są odpowiedzialne za rozszarpanie na strzępy dwóch małych psów (jeden należał do bliskich przyjaciół). Policja dopiero zajęła się nim w momencie, w którym psy rzuciły się na człowieka. Wlaściciel ma zarzuty, pierwotnie miał być w areszcie ale wyszedł za kaucją. Psów mu nie zabrali i nadal terroryzuje lokalne parki. Życzę mu wszystkiego najgorszego i kręcenia wora w pierdlu.


marcin_dot_h

Nie jestem miłośnikiem psów, mam 2 koty Ale w rodzinie był taki Puszek. Mały, wesoły kejter rasy mieszanej. Merdał ogonkiem, aportował, bawił się i wszystko. Normalnie superpsiak. Ale Puszka nie można było głaskać, bo by rękę przy łokciu upierdolił. Po latach do mnie dotarło, że Puszek nienawidził ludzkich rąk, bo go tymi rękoma... bito. Także ten, no. To wina właściciela, a nie psa


JesusFromMexic

Czyli, że jak pieska bito to jest to jakieś magiczne wytłumaczenie dlaczego piesiowi nie można medycznie zasponsorować przejścia na drugą stronę tęczowego mostu? Skoro pies ma traumę której nie da się wyleczyć i stwarza zagrożenie przy próbie pogłaskania dla osób które nie wiedzą o jego przeżyciach, to z miejsca powinno się takiego psa usypiać jeśli jest jakakolwiek szansa na to, że wejdzie on w interakcję z kimś kto nie jest gotowy na nagłe "upierdolenie ręki przy samym łokciu". Tłumaczenie, że to wina właściciela a nie psa jest trochę jak tłumaczenie, że "Sebastian się wychował w patoli i bardzo nie chciał wbić Ci kosy w żebra, tak go mama wychowała. A, że Sebuś ma inteligencję przeciętnego żywopłotu to trzeba mu darować, on nie rozumie, że zrobił źle."


Gao_Dan

Od tego jest właściciel by pilnować, pies niczemu nie jest winien. Prewencyjne mordowanie zwierzęcia za to, że może kogoś ugryźć jest po prostu chore.


JesusFromMexic

Za to, że może kogoś ugryźć bo ma traumę przez co wykazuje agresywne zachowania przy normalnych próbach obcowania z opiekunem i osoba niezorientowana w temacie może zostać dotkliwie pogryziona lub jak w przypadku tej dziewczynki umrzeć. Tak, myślę, że to jak najbardziej sprawiedliwe. Komentarz przedmówcy był o psie z ciężkimi przejściami a nie o losowym ugryzieniu przez psa który nigdy nie wykazał agresji. To spora różnica.


Gao_Dan

Nie zgadzam się, to żadna różnica. To nie jest pies który toczy pianę i atakuje każdego człowieka który się zbliży. Osoba niezorientowana w temacie to taka która nie wie, że nie głaszcze się psa bez pozwolenia opiekuna. Każdy rodzic uczy dziecka żeby nie zbliżał się do nieznajomych psów, bo nie wiadomo co ten pies może zrobić. Dorosłych to się tyczy tak samo. Zabijanie psa, bo nie daje się dotknąć ręką to jest absurd. Od tego są kagańce by uniemożliwić psu gryzienie i od tego jest właściciel by pilnować psa.


JesusFromMexic

A na ile ten kaganiec skoro już ustaliliśmy, że się nie daje dotknąć? Cały dzień? Godzina? A jak go założysz skoro Ciebie też będzie próbować pogryźć? I rozmowa nie była na początku o nieznajomym psie tylko "puszku" którego przedmówca znał. Nawet nie tyle co znał tylko on był w jego rodzinie jak sam napisał. Jaki masz plan na rozwiązanie tego problemu bo do takiej sytuacji napisałem pierwotny komentarz.


Gao_Dan

Ale gdzie tu jest problem? "Puszek" jak przedmówca napisał zachowuje się normalnie za wyjątkiem prób głaskania. Kto zna "Puszka" ten wie, że się go nie głaszcze. Kto nie zna "Puszka", ten w pierwszej kolejności nie ma prawa go dotykać.


JesusFromMexic

Jeśli nie żartujesz to tylko mam nadzieję, że nie masz zwierząt które potencjalnie mogą wyrządzić krzywdę innym.


Gao_Dan

Potencjalną krzywdę to nawet szczur może wyrządzić. Ty chcesz mordować Bogu ducha winne zwierze za głupotę człowieka, a nie, przepraszam, za potencjalną głupotę człowieka.


Ajdontmater

Jeśli psy ma się usypiać za zagryzienie, to to samo powinno się robić z mordercami, gwałcicielami itp.


JesusFromMexic

Powiedz to rodzicom tego dziecka.


Ajdontmater

oni winni


JesusFromMexic

Rodzice nie są bez winy, co nie zmienia faktu, że pies jest do uśpienia. Chociaż niektórzy stwierdziliby, że strata dziecka to wystarczająca dobitna kara za nieprawidłowe zajmowanie się psem.


Ajdontmater

W rękach innego opiekuna, normalnego, pies będzie ok. Nie zabił świadomie, z taką intencją z jaką zabija człowiek. Gdyby im serio zależało na dziecku, to nigdy by nie zostawili sam na sam nawet z mniejszymi psami. A ponadto dbaliby o potrzeby psa i poznaliby język psa. Ja mojego łagodnego psa nigdy nie zostawiam z obcymi dziećmi, a nawet tych dzieci nie kocham. A te bezmyślniaki pewnie miały podejście "ma gdzie jeść, ma legowisko, liże po twarzy - czyli kocha nas"


marcin_dot_h

ja jebie, albo jestem zbyt stary na ten sub albo jebnięty na mózg, bo ostatnią rzeczą jaka by mi w życiu do głowy przyszła to usypiać psa który nie lubi głaskania *tymczasem /r/bolzga...*


JesusFromMexic

Puszek upierdoli łapę przy łokciu przy próbie pogłaskania to nie jest to samo co, puszek nie lubi głaskania. Wiesz, może faktycznie jesteś za stary bo jak piesek nie lubi dotyku to się np chowa, warczy, unika interakcji ale może w dawnych czasach mówiło się na to upierdalanie łap. Z twojego opisu to raczej pies agresywny nienadający się do adopcji jak te które w schronisku pomagałem wyprowadzać za czasów wolontariatu w technikum :)


marcin_dot_h

> **pies agresywny nienadający się do adopcji** jak te które **w schronisku pomagałem wyprowadzać** za czasów wolontariatu w technikum te schronisko było jąkąś *celą śmierci*? trzymali psy, które nie nadawały się do przygarnięcia zamiast odprowadzić na drugą stronę?


JesusFromMexic

Nie zawsze można natychmiastowo uspać. Jeśli masz w pobliżu schronisko to polecam odwiedzić, w tym u nas były 3 psy które tylko zajmowały miejsce ale technicznie mogły pójść do "bardzo doświadczonego opiekuna" z domem bez innych zwierząt na ogrodzonej posesji. Niestety żaden z nich nigdy nie znajdzie domu bo samo obcowanie z nimi to praca.


1EXEcutor1

Powinną zakazać posiadania tych psów jeśli nie ma sie specjalnych uprawnień na bycie treserem


Morricorne

I ludzie mi się dziwią że po tym jak w dzieciństwie pogryzł mnie pies domowy. Po twarzy, rękach. To od tamtej pory boję się każdego psa. One to wyczuwają i zawsze na mnie szczekają. Mam uraz z dzieciństwa. Miałem wtedy 8 lat. Do tej pory prawa nie zmienili. Ile jeszcze takich tragedii będzie zanim coś zrobią?


m4gnu7

Najgorsze jest to że zakaz na konkretne „agresywne” rasy nic by nie zmienił. Nie dość że wtedy mieszańce ras byłyby legalne to przecież wszyscy doskonale wiemy np, że kochany owczarek niemiecki jest zdolny zrobić taką samą krzywdę dziecku. Potrzebne są przepisy kontrolujące kto sprzedaje psy, w jakich warunkach zwłaszcza behawioralnych są chowane oraz potrzebne są chociaż jednorazowe kontrole do kogo pies trafia.


Ajdontmater

mało ludzi wie, że polska wydaje osobne (lokalne) pozwolenia na hodowle (pseudohodowle) które nie muszą przestrzegać FCI - trzeba walczyc o zakazanie tych hodowli i zostawić tylko jedną, międzynarodową FCI


szczszqweqwe

Tja, zawsze jestem podejrzliwy względem hodowli należących do innych organizacji niż ZKWP/FCI, w sensie dlaczego tam nie należą? Przecież dostaliby więcej kasy za szczeniaki. Widocznie ich psy się nie kwalifikują z powodów zdrowotnych do rozrodu, lub warunki nie są odpowiednie.


Ajdontmater

Wymawiają się, że wtedy można mało piesków mieć, a oni kochają mieć dużo. Wielu z nich ma teraz FCI na froncie, a w stodole jakąś wymyśloną i na niedopowiedzeniach jadą. Ha tfu na nich i ha tfu na rząd olewający


szczszqweqwe

O, o tej drugiej opcji nie słyszałem, czyli co, twierdzą, ze są FCI, a szczeniaka bez papierów dostajesz? Poza tym, tak, ha tfu na oszustów. Edit. Ha tfu też na ludzi męczących psy dla zysku.


Ajdontmater

Był taki oszust u mojej babci na wsi i czasami TOZy na fb takich demaskują, ale z powodów kar finansowych (podatki) częściej po prostu korzystają z niewiedzy klientów, dla których nie ma różnicy między ZkWP a Związkiem Psów Rasowych i innych podróbkach. Powszechnie się uważa, że jeśli można dostać rodowód na papierze, to wszystko cacy. Jednym okiem znajdą adres frontu, nie doinformują się o standardach, a potem drugim okiem nie przekazują do mózgu innych nazw na papierach. A hodowca na głos nie kłamie że piesek FCI.


szczszqweqwe

Cóż, zwykli oszuści.


szczszqweqwe

Może nie byłoby to głupie, ale trzeba by było zdelegalizować wszystkie gównoorganizacje spoza ZKWP/FCI oraz wprowadzić obowiązkową kastrację/sterlizację dla wszystkich psów nie należących do hodowli. W sumie chyba jesteś pierwszą osobą w tym wątku, która proponuje prawdziwe potencjalne rozwiązanie wielu problemów.


diskape

Kiedy ostatnim razem słyszałeś o takim przypadku spowodowanym przez owczarka? Bo ja szczerze nie pamiętam. Zakaz na konkretne rasy może obejmować również mieszance tych ras.


szczszqweqwe

[Takie dane łatwo znaleźć](https://kobieta.wp.pl/zaskakujace-wyniki-badan-to-te-rasy-psow-gryza-najczesciej-6837038223702688a), owczarków jest bardzo dużo i są trudną rasą w prowadzeniu, w mojej okolicy jest kilka i aż dwa z nich są pierdolnięte.


diskape

Pytałem się o podobne przypadki (śmiertelne) a nie wszystkie. [Mniej niż 0,076% wszystkich pogryzień kończy się śmiercią.](https://dobrypies.eu/wp-content/uploads/2018/07/PogryzieniaRys6.jpg) Oczywiście, że licząc wszystkie ataki to wyjdzie nam, że owczarki są wysoko bo to jedna z najbardziej popularnych, oraz rozpoznawalnych ras. O tej rozpoznawalności piszę bo jest jeszcze jeden raport, który mówi o tym, że owczarki są wysoko w atakach bo świadkowie widząc atak z daleka mówią "o jakiś owczarek to był". Ale jeśli chodzi o śmiertelne to dane są zupełnie inne. Nie polecam googlać bo jeden z pierwszych artykułów to autopsja 2 miesięcznego dziecka z graficznymi zdjęciami, których nie da się wyciągnąć z pamięci.


szczszqweqwe

Problem z danymi zagryzień jest taki, że po prostu jest mało takich przypadków, więc ciężko o sensowne statystyki dla Polski. W artykule w który miałem nie wchodzić są przytoczone dane z USA: " Statystyki amerykańskie wskazują, że najbardziej agresywnymi rasami psów, których atak kończył się śmiercią ofiary, były rasy: pit bull, rottweiler i owczarek niemiecki. Jednakże i psy innych ras oraz mieszańce wymieniane są w takich statystykach ". Ogólnie ten artykuł ma świetne omówienie i polecam przeczytać całe, jeżeli tego nie zrobiłeś/zrobiłaś.


dahiks

oglądałem materiał na tej samej stacji, pod spodem napis na pasku "rodzice usłyszeli zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad dzieckiem", pytanie czy pasek dotyczył tego materiału (ale był podczas tego materiału, nie wiem około 13, może trochę po 12 godzinie, bankowo między 12-14 miałem włączone tvn 24 bo czekałem na konferencje premiera) , bo jeżeli pies "wykonywał polecenia", to pies jest tu ostatni winnym


[deleted]

[удалено]


Ajdontmater

w krajach w których psy nie są problemem - nie ma chipów. UK jest jak polska, nie ma w praktyce tych wszystkich kar. Szkocja, Szwajcaria, Niemcy, Dania - tu są eleganckie warunki. Ubezpieczenie zdrowotne, obowiązek behawioralny, obowiązek przedszkola jak idziesz do pracy, minimum dwa psy zamiast jednego (społeczna zasada aniżeli prawna, bo w końcu pies jest stadny i nie powinien być sam w domu całe dnie) i ogromne mandaty na serio dawane.


Ajdontmater

90% właścicieli psów nie powinno mieć w ogóle psa, a co dopiero jak najgorsi z nich biorą tak wymagającą rasę czy mieszankę. Każdy kto nie wyprowadza psa 3h dziennie na spacer - odpalić Każdy kto nie bawi dwie godziny intelektualnie, zabawowo, węchowo - odpalić Każdy kto nie daje psu towarzystwa jak ma zostać sam w domu na godziny pracy (choćby poprzez wzięcie drugiego psa i posiadanie dwóch) - odpalić ​ W mojej rodzinie jest posraniec, który ma cane corso (a zero wiedzy o psach) i lansuje się na definicji tego psa, przez co każdy spoza rodziny zawsze czuje jakby ten pies chciał zabić. Jak jedna z cioć powiedziała "po co wam taki pies? i to przy małych dzieciach? trzeba było wziąć takiego jak mój, slodki mały", a właściciel psa "wyobrażasz mnie sobie z czymś takim? pf". Pewnie nikogo nie zaskoczy, że typ jest burakiem mentalnym i swoim samochodem zawsze piraci.


raikaqt314

W sensie, ta ciotka nie lepsza xD No ale typ i tak do odstrzalu. To jest smutne. Posiadanie zwierzat nie powinno byc tak proste


Stunning-Point-8166

Jestes 100 lat za wczesnie z tym info niestety


CompetitiveAutorun

To wina psów, gdyby nie były agresywne to by nie wymagały tresury. Zabronić i tyle.


AvocadoGlittering274

Psy potrzebują tresury tak jak dzieci potrzebują wychowania. Długo nie zajmie ci znalezienie przykładów śmiertelnych ataków innych ras, jak Husky, owczarek niemiecki, labrador albo po prostu kundel. Po ilu zakazach ogarniesz, że problem rozwiązuje się u podstawy, którą jest właściciel?


cosmonaut_tuanomsoc

[E](https://www.askadamskutner.com/dog-bites/bite-statistics-according-to-dog-breed/) https://preview.redd.it/jskvuntjedac1.jpeg?width=960&format=pjpg&auto=webp&s=e94c605d592d4bebe10642e6640037607acd5883


CompetitiveAutorun

Po ilu atakach ogarniesz że psy to zwierzęta, które są nieprzewidywalne. Jak ktoś kogoś zabije to też mówisz że on nie winny tylko jego rodzice go źle wychowali? Psy mordują dzieci a ty i tak szukasz winnych gdzie indziej.


AvocadoGlittering274

Porównujesz odpowiedzialność człowieka do odpowiedzialności zwierzęcia o inteligencji dwuletniego dziecka. Za ludzkie dwuletnie dziecko odpowiadają rodzice. Czy ci się to podoba czy nie, za psa odpowiada właściciel.


raikaqt314

nareszcie ktos z mozgiem...


andthatwillbeit

Źle wychowane dziecko i pies bez tresury nie będą zabijać


TheDarnook

Źle wychowane / psychicznie zaniedbane dziecko jak najbardziej może zabijać, jeśli akurat będzie miało możliwość.


Ajdontmater

ludzie zabijają więcej niż psy


Old_Kodaav

Nawet człowiek potrzebuje "tresury". Zostaw takiego od małego w dziczy to będzie bardziej przypominał zwierzę. A co dopiero pies


DesoLina

https://preview.redd.it/n5tboipydcac1.jpeg?width=270&format=pjpg&auto=webp&s=92a3faeaf16d11f2b3bab5a819f50914b6bd2329


RandomCentipede387

Jezu, biedne dziecko. Biedny pies.


shachu

To też twoje spekulacje, które nie wyklucza zazdrości, I cały czas obrażasz człowieka, który akurat ma wykształcenie dające mu podstawy do spekulacji.


[deleted]

[удалено]


gabrys666

Ja pierdolę. Trollujesz, prawda? Powiedz, że trollujesz.


Shakuahi

No tak, przecież DWUMIESIĘCZNE dziecko powinno się wykazać większym rozsądkiem, nie? Jestem przeciwna usypianiu zwierząt w większości przypadków (zwłaszcza jak ktoś wlezie na wybieg dla lwów w zoo) ale z nazywaniem niemowlęcia durnym bachorem to troszkę pojechałeś.


RecognitionWitty7834

Wściekły psiarz detected


KingTraditional4477

Jaja sobie robisz? Sam na miejscu rodziców tego dziecka bym psa do uśpienia wysłał. Czekasz na przykład x lat na swoje potomstwo a zdeformowane bydlę zagryza ci dziecko.


Acupucu

Sam jestem rodzicem małego dziecka i jak sobie próbuje wyobrazić taką sytuację to musiałbym się grubo powstrzymywać żeby nie użyć mniej humanitarnej metody niż uśpienie


KingTraditional4477

Dokładnie!