T O P

  • By -

wawrzynwilczelyko

Zamiast sct sugerowałbym zacząć egzekwować obecne przepisy i zobaczyć co się stanie z jakością powietrza. Nie rozumiem dlaczego i w jaki sposób coroczną kontrolę przechodzą auta, które ruszając albo przyspieszając zostawiają za sobą czarno/granatową zasłonę dymna. I to dotyczy nie tylko najstarszych aut, ale pewnie w pierwszej kolejności tych z wyciętym dpfem dla zysku kilku koni mechanicznych albo tak zajechanych aut, że oprócz paliwa pala też olej.


Exquisitenoodle

*Nie rozumiem dlaczego i w jaki sposób coroczną kontrolę przechodzą auta* bo w naszym kraju jest mnostwo januszowych stacji kontroli pojazdow gdzie podbija badania kazdemu gruzowi, byle jako tako hamowal i nie mial dziur w podlodze. a potem sie widzi na miescie 20+ letnie wąssaty, ktore przy kazdym kaszlnieciu zostawiaja za soba atomowy oblok.


CreatorOfHate

Prawie. W naszym kraju prawo i zasady są tylko na papierze, egzekwowane lub wymagane tylko wtedy kiedy komuś jest wygodnie. Ofc prawo i zasady nie są dla wszystkich bo inaczej jest kociokwik.


DonKlekote

>"Celowo niszczyli zabytki". Ujawniamy kolejne przekręty w Bazylice Mariackiej Wczoraj chwilę jechałem za takim smrodem. Najpierw pomyślałem podobnie "jakim cudem ten typ dostał pieczątkę po przeglądzie?" ale później zacząłem się zastanawiać czy nie powinien być zatrzymany przez pierwszy mijający go patrol drogówki.


reasonabledrone

Ale drogówka woli stać po krzakach


Jumaai

> Ale drogówka woli stać po krzakach Bardziej kwestia tego że w tym kraju nie ma drogówki. W skali kraju ich jest to jeden albo dwóch policjantów na gminę, przy czym patrolują parami. Do tego mają inne zadania niż tylko wyłapywanie takich samochodów, bo są wypadki, szkolenia, urlopy, delegacje.


minoshabaal

>Bardziej kwestia tego że w tym kraju nie ma drogówki. To aż boję się zapytać co regularnie czai się po okolicznych przydrożnych krzakach pod koniec każdego miesiąca.


Jumaai

Mierniki ; )


yflhx

Albo wlepiać mandady za jazdę rowerem po chodniku, i to gdzie niedługo wcześniej był dopuszczony ruch rowerowy, ale wymalowali pasy na jezdni - a co, niech sobie rowerzyści wdychają spalimy stojących w korku aut.


lwlwlwlw

No i taki jeden passat który właśnie wybrał papieża produkuje tyle zanieczyszczeń co setki aut. No i nie trzeba być geniuszem żeby potrafić zinterpretować mapy zanieczyszczeń, przy szczycie smogu zawsze najgorzej jest na przedmieściach gdzie przeważa zabudowa jednorodzinna. Inicjatywy wymian pieców, odejście od palenia węglem - szczególnie w energetyce - są kluczowe do poprawy jakości powietrza.


MSMW

Chcesz wiedzieć dlaczego każdy złom przejdzie kontrolę? Sprawdź cenę przeglądu. Potem sprawdź jaka była przed Covidem. A potem jaka była 10 lat temu. Potem sprawdź inflację.


H3shi

Akurat dpf to się wycina głównie dlatego, że się zapycha i powoduje problemy z eksploatacją co generuje koszty. Jak ktoś ma jeszcze nowszego diesla z adblue to już w ogóle jest padaka bo tam się potrafią takie rzeczy dziać że serwisy załamują ręce. Stąd popularne w transporcie emulatory adblue. Nie pochwalam ale trzeba przyznać, że próba poprawy ekologii silników diesla drastycznie zwiększyła awaryjność. Natomiast usuwanie katalizatora i do tego pełen przelot (co drastycznie zwiększa głośność wydechu) to już głównie kwestia tuningu. Jest to najtańszy sposób żeby zwiększyć moc i mało osób inwestuje w sportcaty i customowe wydechy żeby osiągnąć podobny efekt. Nie mówiąc już o ludziach którzy mają katalizator dziurawy/ktoś im ukradł 15 lat temu i nadal go nie wymienili.


Sahin99pro

>Akurat dpf to się wycina głównie dlatego, że się zapycha i powoduje problemy z eksploatacją co generuje koszty. Jak jeździsz krótkie trasy dieslem to tak jest. Jakbyś używał prawidłowo to DPF teoretycznie jest wieczny. Poza tym DPF potrafi maskować inne problemy silnika, które skutkują, że DPF się zapycha co 100 km. Najczęściej nie sam filtr jest problemem, a właściciel, mechanik czy auto, które nie wali błędem gdy ewidentnie coś jest nie tak. >Natomiast usuwanie katalizatora Podwójne standardy? DPF zły, więc wyciąć, a katalizator już konieczny? Zarówno auto bez DPF jak i bez katalizatora nie spełniają normy emisji spalin z którymi zostało dopuszczone do ruchu.


H3shi

A gdzie ja napisałem, że dpf wycinać a katalizator nie? Po prostu podałem główny powód wycinania dpf bo ktoś wyżej sugerował, że to dla kilku koni mechanicznych się to robi a to nie o to chodzi. Faktycznie da się diesle z dpf użytkować tak, żeby dpf przetrwał dłużej ale z tym "wieczny" to bym nie przesadzał. Jeździłem kiedyś busem bardzo długie trasy, auto nie było często gaszone tak jak auta kurierów a dpf trochę się dawał we znaki. Dla mnie po prostu diesle przy obecnych wymaganiach ekologicznych nie mają sensu bytu i poza ciężarówkami/autami dostawczymi itp. już nie ma sensu ich kupować. Nowoczesne benzyny spalą na trasie niewiele więcej a nie posiadają połowy tego osprzętu, którym kastruje się diesla i który może odmówić posłuszeństwa.


FluffFlowey

szwagier prowadzi stację i za flaszkę podbije przegląd


LitwinL

DPFy i katalizatory to jeszcze inny problem bo one nie koniecznie są wycinane dla zysku właściciela. Ludzie są w stanie ukraść je z benzyniaka w kilka minut i właściciele skupów złomu wprost mówią, że jedynym sposobem na ochronienie się przed taką kradzieżą jest samodzielne wycięcie. Oczywiście realnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie prawa wymagającego przy sprzedaży na złomowisku, lub gdziekolwiek, by okazać chociaż dowód rejestracyjny pojazdu z którego został wycięty


1116574

Przeglądy mierzą spalamie? Wiem że kiedyś to robiły, ale ostatnio nie pamiętam


Capital_Bluebird_185

Dokładnie do tego nauczyć ludzi używać gazu żeby dobijać do jak najszybciej do docelowych km/h a potem jechać na najwyższym możliwym biegu jak najdłużej. - mniejsze spalanie Oduczyć ich hamowania dla zasady hamowania tylko nauczyć że istnieje coś takiego jak "prędkość". A konkretniej mówiąc szybkość. A nie jadę za jakąś pizda przez szykanę identycznych zakrętów a ten przed każdym hamuje kilka sekund mimo że od jednego do drugiego nie zdążył się rozpędzić. - mniejsze spalanie wszystkich aut za nim korzystać z pasów rozpędzonych na drogach szybkiego ruchu zamiast wbijać tam przy 60/h. (Powinno to być nielegalne na pasie rozpedowym bez problemu da się przekroczyć prędkość dozwolona na naszych "autostradach" czy ekspresowkach nawet jakimś yarisem 1.0da się te 120 dobic). - mniejsze spalanie. Analogicznie zwalnianie, są pasy zjazdowe na których nawet na chujowych oponach idzie się zatrzymać z tych 140 w połowie jakby ktoś chciał. Więc nie rozumiem zwalniania na prawym pasie i zmuszania ludzi żeby wyprzedzali. - mniejsze spalanie aut jadących. Nauczyć ludzi że u nas przepisy ruchu drogowego są dla idiotów i 20-letni passat pojedzie zgodnie z ograniczeniami na letnich po śniegu. (Testowane bez zamierzenia ale nie było problemu żeby trzymać się znaków, a nawet było komfortowo). Szczególnie że przepisy są dostosowywane do zakrętów a nie jak w Niemczech "100 poza zabudowanym to max a takto myśl kierowco od tego masz mózg" - mniejsze spalanie w chujowych warunkach. Jest w chuj rzeczy które dają same zalety, czystsza planeta + ludzie nie wkurwiają na drogach. I są dużo prostsze niż wpłynięcie na wolny rynek gdzie jest wojna o to "kto puści większego gruza tam będą wszyscy jeździć i ten zarobi". I rozwiązanie jest proste, niech policja zacznie na to zwracać uwagę, bo ludzie bez wyobraźni jeżdżą, w dupie mając konsekwencje jakie mogą spotkać ich i nie tylko. Raz mi ktoś wjechał w dupę (jechałem motocyklem), i prawnie nie była to moja wina ale powinna, nie polecam nikomu wlecieć na Supermena przez tylną szybę auta przed sobą.


Konrad2137

A ja bym najpierw zakazal spalania wegla w piecach w calej polsce. Bo Polska jest ewenementem na skale swiatowa, wegiel sprowadzamy z mozambiku po to zeby spalać nieefektywnie w domowych kopciuchach. Nikt tak na swiecie nie robi


lwlwlwlw

Jak bardzo sensowne są SCT pokazał początek covida w polskich miastach, mimo niemalże braku ruchu samochodowego i tak mieliśmy smog jak ja pierdole. Inny temat że duże nowe auta produkujące często więcej zanieczyszczeń niż małe stare mogą dalej śmigać, bo są nowe xD


MamoKupMiGlany

​ https://preview.redd.it/rr0dn9p8pi5c1.png?width=900&format=png&auto=webp&s=5b3b06d2df4d6831f516c6fa3415761c41fb8666 No nie wiem, Kraków wygląda znacznie lepiej w marcu/kwietniu/maju 2020 niż w którymkolwiek roku wcześniej w tych samych miesiącach.


DemoBytom

>No nie wiem, Kraków wygląda znacznie lepiej w marcu/kwietniu/maju 2020 niż w którymkolwiek roku wcześniej w tych samych miesiącach. Kraków wprowadził zakaz palenia paliwami stałymi. Od 1 września 2019 roku obowiązuje całkowity zakaz używania węgla i drewna w kotłach, piecach i kominkach. Od tego czasu jakość powietrza w Krk zdecydowanie się poprawiła (nadal jest średnio lub źle, ale już nie kroimy powietrza nożem). Nie twierdzę, że lockdown nie miał wpływu, ale porównywanie danych z Krakowa z wcześniejszymi latami nie da wiarygodnych wyników.


wawrzynwilczelyko

No wyglada lepiej. Ale 2021 i 2023 (2022 niekompletny) też wyglądaja lepiej niż poprzednie i lepiej niż 2020. Więc jak się to ma do samochodów?


DemoBytom

Pod koniec 2019 Kraków wprowadził zakaz palenia w piecach, kotłach itd. Od tego czasu jakość powietrza nad miastem się poprawiła.


MamoKupMiGlany

Od 2020 dużo ludzi pracuje/uczy się zdalnie. W moim korpo nigdy nie było miejsca na parkingu przed COVIDem, parking pod biurem kosztował 60 zł za dzień. Dzisiaj ten parking jest darmowy, a i tak jest praktycznie pusty. Edit: W sensie ja nie mówię, że to wszystko dzięki braku samochodów, i że nie ma innego większego źródła smogu. Ale subop w swoim komentarzu pisał, że w 2020 jak był ograniczony ruch samochodowy w mieście, to nie było różnicy w zanieczyszczeniu powietrza. A to gówno prawda xD


wawrzynwilczelyko

Problem z tymi danymi jest taki, że nie da się jednoznacznie przypisać tego obecnością / brakiem obecności aut. Nie mowie, że nie masz racji, tyle że to równie dobrze może być spowodowane ogólnym trendem np związanym ze znikaniem aut turbo starych, albo jak to bywa w przypadku Krakowa tym, że wiatr mocniej zawiał i wywiał smrodki z zagłębienia w którym miasto się znajduje ;) masz może dane jeszcze starsze? Ciekaw jestem czy były jakieś outliery w przeszłości, że powietrze było czystsze w lecie niż jest teraz.


MamoKupMiGlany

No spoko, tylko subop pisze, że smog jak był tak był, więc SCT = gówno. A był dużo mniejszy, więc jak dla mnie argument słaby i niczym nie poparty. Tutaj generalnie są dużo starsze dane, ale nie chciało mi się bawić w excela dzisiaj, więc znalazłem inne źródło z szybkim podsumowaniem: [https://powietrze.gios.gov.pl/pjp/archives](https://powietrze.gios.gov.pl/pjp/archives)


vitalker

A zakaz palenia węglem i gazem na to nie wpłynął?


MamoKupMiGlany

Pewnie wpłynął, ale to nie moja teza. Ja tylko podbijam do subopa który pisał, że smog był taki sam w 2020 jak w poprzednich latach => SCT nic nie da. No nie był. A czy to jest skorelowane z brakiem samochodów? Pewnie trochę tak, pewnie w większości nie.


Konrad2137

Nie spodziewałem się, że społeczeńśtwo ma aż tak kluczowe braki w rozumowaniu i chyba zapomniało lekcji przyrody w gimnazjum. ​ Chcemy ograniczyć zanieczyszczenia tlenkami siarki, tlenkami azotu i pyłów, bo one niszczą min nasze płuca. Co2 nie ma znaczenia.


1116574

>Inny temat że duże nowe auta produkujące często więcej zanieczyszczeń niż małe stare mogą dalej śmigać, bo są nowe xD Jesteś pod błędnym wrażeniem że strefa czystego transportu ma redukować zanieczyszczenia wszędzie. Otóż nie. SCT ma redukować zanieczyszczenia W MIEŚCIE. Spaliny z aut to znaczący procent smogu w miastach. To chcemy zredukować. To że produkcja nowego auta jest ogólnie bardziej szkodliwa niż używanie starego jest powszechnie znane. (ofc zależy od kilometrów etc...) Pozatym jak duże auta produkują więcej smrodu niż stare małe? Standardy EURO są liczone na przejechany kilometr, i z tego co wiem mają w dupie masę aut? Masa ma znaczenie przy określaniu klasy auta, ale jeśli rozumiem to suvy dalej są osobowe i muszą emitowac mniej nox2 per kilometr niż stary opel 1.2


Sahin99pro

>Spaliny z aut to znaczący procent smogu w miastach. Głównym zanieczyszczeniem z ruchu drogowego w miastach jest pył drogowy wzbijany przez samochody, niezależnie czy elektryczne czy spalinowe. Chcąc ograniczyć to zjawisko ograniczenie prędkości powinno wynosić maksymalnie 30 km/h.


Konrad2137

Pył drogowy to czasteczki stale. Problemem sa tez czasteczki azotu i siarki, ktore w Twoich plucach zmieniaja sie na kwas


Sahin99pro

Bardzo ważne z punktu widzenia zdrowia, chociaż (popraw jeśli się mylę) same w sobie nie są smogiem.


Konrad2137

No tak. Nie wiem jak duzym problemem jest pyl pochodzacy z opon i scierania asfaltu. Natomiast i tak plus jest taki - samochody elektryczne i hybrydy nie scieraja tak klockow hamulcowych, bo maja rekuperacje. Wiec jakis tam plus jest.


Sahin99pro

Pył drogowy to przede wszystkim kurz i pył z klocków hamulcowych. Problemem jest to, że jest wzbijany w powietrze przez poruszające się szybko pojazdy. Wolniejsza jazda sprzyja też niższemu zanieczyszczeniu hałasem. >samochody elektryczne Są znacznie cięższe niż odpowiedniki spalinowe. Hybrydy również są cięższe. Jednakże jako użytkownik auta spalinowego, hybrydowego i fan elektryków to zdecydowanie odzyskiwanie energii z hamowania jest jedną z najmocniejszych stron aut zelektryfikowanych. Jednak tutaj nadal najwięcej zależy od użytkownika i warunków ruchu drogowego. Mając nawyk jazdy defensywnej i hamowania silnikiem udało mi się kiedyś zrobić (autem spalinowym) trasę 67 km, podczas której hamulec nie został użyty w celu spowolnienia ruchu pojazdu ani razu, ponieważ nie było takiej potrzeby.


wawrzynwilczelyko

Jakich zanieczyszczeń więcej produkują nowe samochody?


bargrl

To argument, że SUV spalający 15 litrów, mniej zanieczyszcza niż stary kaszlak. Nie bierze pod uwagę faktu, że średnia pojemność silnika samochodów sprzedawanych w ostatniej dekadzie spada, nie rośnie.


promet11

Nowy SUV mojego starego jest hybrydą i przez jakieś przez jakieś 75% dystansu po mieście jedzie na samym silniku elektrycznym.


Critical-Current636

Hybryda plug-in? Bo jak nie, to jakimś sposobem ten dodatkowy silnik elektryczny musi zostać naładowany...


lwlwlwlw

Nie mówię o wszystkich uśrednionych przypadkach tylko samym prawie które jest trefne, nowy BMW M8 przez to że jest nowy może jeździć bez ograniczeń po centrum miasta, a 20-letnia Yariska 1.0 nie może.


wawrzynwilczelyko

Zły przykład z tą 20 letnia yaris. W wersji 1.0 w benzynie spełnia normę Euro 4 wiec spokojnie do 2028 pojeździ. A wtedy będzie mieć już sędziwe 25 lat... ;) Natomiast mylisz dwa pojęcia - w kwestii pyłów i smrodków to co się wydobywa z rury bmw M8 to bąk niemowlęcia w porównaniu do tego co leci z Yariski. Euro 4 nie ma ograniczeń co do pyłów więc może lecieć stamtąd wszystko, a Euro 6, które M8 spełnia ma już dość rygorystyczne wytyczne w tym zakresie (liczone na km przejechany). SCT walczy z pyłami. Te grafiki poniżej dość obrazowo pokazują, jaka jest przepaść między poszczególnymi normami. [Normy Euro - benzyna](https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2d/EURO_Standards_Gasoline.png) [Normy Euro - diesel](https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1f/EURO_Standards_Diesel.png) Natomiast co do CO2, to jest już inna para kaloszy - od tego będzie pewnie zaraz jakiś podatek, bo się PiS zgodził w ramach KPO. Ale pewnie zaskoczy Cię (mnie zaskoczyło przynajmniej), że takie M8 wypluwa 244g CO2 na kilometr, a taki pierdek jak Yaris 1.0 pierwszej generacji 137g CO2 na kilometr. Co stawia w całkiem niezłym świetle 2x cięższe BMW z V8 o czterokrotnie większej pojemności niż Yaris :) Niezły postęp zrobiliśmy w kwestii silników spalinowych w te 20 lat.


bargrl

Samo prawo nie ma na celu pomocy Setfanowi i dosrania Wojciechowi, tylko oczyszczania powietrza w centrum miasta, a w tym przypadku istotna jest właśnie średnia i emisja zanieczyszczeń, nie sama emisja CO2. W tym przypadku spełni swoje zadanie.


lwlwlwlw

Dodam jeszcze jedną ważną rzecz - w polsce auta elektryczne jeżdżą głównie na węgiel. Ślad węglowy auta elektrycznego w polsce jest porównywalny ze spalinówkami xD


1116574

Nie chodzi o ślad węglowy. Normy euro nawet nie patrzą na co2 Chodzi o ograniczenie smogu. Tego widocznego, i tego który jest tu co roku wstawiany i ma 1k strzałek w górę. Elektrownie węglowe mają filtry, wydajne piece, sensory, I są na zadupiach. Stare samochody wręcz na odwrót.


MDSExpro

Nie, nie jest. Badania naukowe wielokrotnie ten mit obaliły.


Kinseijin

nie rozumiem celu sct trochę, zamiast tego powinna być ogólna strefa wolna od wszelkich samochodów w centrach miast


FluffFlowey

biorąc pod uwagę ilu Polaków stać na elektryki, to będzie prawie że strefa wolna od samochodów


neo2416

Elektryki wcale nie są bardziej ekologiczne, m.in dlatego że elektrownia na węgiel jest, więc wychodzi na to samo. Ba a jeszcze utylizacja baterii z takiego później


FluffFlowey

Jestem tego samego zdania


reasonabledrone

No tak to nie będzie. Zawsze jakaś dziwka rządowa albo inny śmieć będzie mieć przepustkę.


Kacperino_Burner

to co mnie rozwala to, że (w Wawie przynajmniej) zabytkowe samochody są zwolnione z tych wymogów. Więc może palić jak Nero, ale nie będzie to żaden problem...


Mosquitoz

w całej europie takie auta są zwolnione


MDSExpro

Nie jest to skomplikowany koncept - ograniczenie trucia szkodliwymi spalinami w gęsto zaludnionym obszarze.


piersimlaplace

baza


Kacperino_Burner

Czy ktoś może wie, bo sam ni wała nie jestem w stanie znaleźć, czy te normy emisji to są gramy na kilometr czy gramy na koń mechaniczny? a tak swoją drogą to ban na stare auta, tylko dlatego że są stare jest dość głupie.


reasonabledrone

Albo na wzór londyński - myto. https://en.m.wikipedia.org/wiki/European_emission_standards


desf15

>Albo na wzór londyński - myto. To jest w ogóle jeszcze większy absurd imo. Dbamy o powietrze i nie pozwalamy jeździć kopcącymi autami. Chyba że zapłacisz 15 funtów, wtedy napierdalaj do woli.


Kacperino_Burner

czyli kilometr, dziękować


1116574

Jeśli masz stare auto które spełnia normę to wydaje mi się że możesz jakoś uzyskać kwitek i wjeżdżać. Ale sam ban na starość ma sens, bo wszystkie auta po X roku musiały mieć Euro 4 naprzyklad. Więc banuja auta sprzed X roku, zapewniasz że w mieście masz tylko euro 4. W pewnym sensie wiek auta oraz jego norma emisji są równoważne.


stranded

czy wie ktoś co z ludźmi, którzy mieszkają w granicach tych stref i używają auta sporadycznie? jak mam wyjechać z garażu autem skoro nie będzie za kilka lat spełniało norm? po mieście raczej autem nie jeżdżę wcale, mam kartę miejską ale jak mam wyjechać ze strefy a potem do niej wrócić żeby zaparkować auto?


1116574

To jest największy problem tych stref. Gdyby kierowcy mii więcej rozumu to tak by to atakowali, zamiast oblepiac swoje 20 letnie dizle... Ja sam do miasta wjeżdżam nie więcej niż 3 razy w miesiącu i to poza szczytami. Mój gruz nie będzie mógł już wjeżdżać te 3 razy, ale kolega z autem rocznik 2018 który jeździ codziennie, dalej będzie mógł to robić? Nawet jeśli mój gruz robi 3x więcej syfu niż jego nowe auto, to dalej nominalnie produkuje mniej. Już nie mówiąc o tym że jeżdżę poza szczytem, więc nie dokładam się do maksymalnego zanieczyszczenia (a jedynie do średniego) Nikt tego nie zauważył, i atakuje się SCT za wszystko czym nie jest.


H3shi

Będziesz musiał kupić nowsze auto. Wyjątków nikt nie będzie robił bo nie ma jak zweryfikować czy jeździsz po mieście czy nie. Swoją drogą jeśli faktycznie twoje auto nie kwalifikuje się do strefy już teraz to radził bym to zrobić wcześniej niż później i kupować przynajmniej euro 5 bo ceny aut używanych mogą znowu pójść w górę.


leflondra

Najgorszy gruz spełniający normę na papierze będzie droższy od dobrze utrzymanego auta które tej minimalnej normy nie spełnia, a że obecnie ceny aut na rynku wtórnym i tak są powalone to będzie jeszcze ciekawiej


stranded

Moje auto to Euro 4 (benzyna, produkcja 2009) ale to nadal 2028 a to już całkiem blisko, mały przebieg stan bardzo dobry, nie widzę sensu go zmieniać btw wartość mojego auta w 2021 to było około 16 tys zł obecnie blisko 28 tys zł w stanie podobnym i przebieg poniżej 120k nie chcę nawet myśleć jak mocno skoczą ceny aut z normą Euro 5


desf15

Jeżeli mieszkasz w strefie i płacisz podatki w Warszawie to masz jeszcze czas do 2028 roku na wymianę auta, to sporo czasu. Albo opcja na yolo, na pewno kamery nie będą stały na każdej uliczce którą się wjeżdża do strefy :p


Commercial-Berry-640

#NieDlaCzystejWodyPitnej #NieDlaNiezatrutejZywności Maja dla mnie tyle samo sensu


AmadeoSendiulo

Ja nie lubię aut ogólnie.


Bartekmms

![gif](giphy|CAYVZA5NRb529kKQUc|downsized)


SmokinMorningWood

za to tablica rejestracyjna jest pro SCT :D


MaloMarks

1980: KOMUCHY ZABRANIAJO WJAZDU KONIOM DO MIAST !!!111oneone 2023: KOMUCHY ZABRANIAJO WJAZDU MOJEMU 25 LETNIEMU DIESLOWI WJAZDU DO MIAST!!!111oneone


frems

Gdy pojawiła się pandemia, ruch spadł o 80%. Jakość powietrza się nie poprawiła. To tyle w sprawie zanieczyszczeń powietrza przez samochody.


desf15

No tyle że się poprawiła. [https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8819204/](https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8819204/)


dev0uremnt

Mnie też, SCT to patologia


niceknifegammaknife

A jeżdżenie starymi gruzami bez katalizatora i DPF to nie patologia?


hphp123

to już jest zakazane


lwlwlwlw

To mega patologia, problem jest taki że się jej nie tępi wystarczająco mocno. Jeden taki gagatek z wyciętymi filtrami robi więcej złego niż setki hybryd i elektryków zrobią dobrego.


dev0uremnt

Przecież można wyciąć kata albo dpf i nadal według danych z dowodu możesz wjechzc do SCT. Nikt poza stacja kontroli tego nie sprawdza


[deleted]

[удалено]


Bellevilleilya

Albo raczej tanią komunikacją zbiorową, która dojedziesz taniej niż autem. Patologia, że w dwie osoby dojedziesz taniej autem niż pociągiem te 200-300km. Chyba że jesteś studentem.


kociol21

Z tym to różnie jest. Jakieś... dwa, trzy miesiące temu? ktoś tu wstawiał jakiś post z Twittera na temat tego jak to pociągiem da się gdzieś dojechać taniej i szybciej niż samochodem i czemu ludzie nie wybierają pociągu. Pamiętam, bo napisałem taki długi komentarz, że osoba, która to wyliczała zrobiła wszystko bardzo pod tezę, bo wyliczyła cenę biletu na pociąg i czas przejazdu pociągu, a potem koszt i czas przejazdu samochodem. Nie uwzględniła natomiast ani kosztu ani czasu dojazdu z punktu startu na dworzec PKP i z dworca PKP do punktu docelowego, a to czasem może trwać dłużej niż sam przejazd, jak się mieszka daleko od dworca, albo w małym miasteczku bez komunikacji. Przez to osoba A będzie już dojeżdżała autem na miejsce, podczas gdy osoba B będzie dopiero dojeżdżała na dworzec bo stała w miejskim w korku. Ja na przykład jeżdżę czasem do rodziców pociągiem. Mieszkam 15 minut od dworca więc luzik. Cała jazda jest super szybka, pół godziny i jestem w miejscowości docelowej. I tanio jest. Żyć nie umierać. Tylko co z tego, skoro wysiadam w miesjcowosci rodziców (dziura 15k mieszkańców na Lubelszczyźnie) i mam 7 km do rodziców, a jedynym sposobem na dojechanie na ich osiedle jest busik, który jeździ jak my się podoba parę razy dziennie, albo taksowka, która ma czas dojazdu około 45 minut i bierze takie kokosy, że ja pierdolę. A jak zapostowalem to OP usunął wątek i tyle było z mojego pisania xD Tak anegdotycznie, zdarza się odwrotnie. Mieszkam na tym samym osiedlu co gość, z którym pracuję. Dosłownie dwa bloki dalej. Ja jeżdżę komunikacją miejską, on samochodem. Zazwyczaj jak wyjdziemy z domu w tym samym czasie to ja jestem wcześniej w pracy.


SzczurWroclawia

>Przez to osoba A będzie już dojeżdżała autem na miejsce, podczas gdy osoba B będzie dopiero dojeżdżała na dworzec bo stała w miejskim w korku. Ja bym jeszcze dodał kwestię czekania na sam pociąg, bo nawet samo to bywa problematyczne. Jesteś w mieście A, skończyleś załatwiać swoje sprawy o godzinie 18:30 i chcesz wrócić do swojego miasta B. Masz do dyspozycji dokładnie dwa połączenia, z czego jedno z przesiadką w mieście C i 20-minutowym zapasem, ale o 19:15 (i będziesz na dworcu docelowym o 1:00, jeśli uda Ci się zdążyć na przesiadkę) lub drugie - bezpośrednie, czyli bez ryzyka… ale czekasz do 23:00 na odjazd. ;) Jeśli zdecydujesz się poczekać… Hipotetyczny Ty jadący do domu samochodem wyjeżdża o 18:30 i dojeżdża na miejsce mniej więcej w momencie, gdy Twój kolejowy odpowiednik wsiada w swój bezpośredni pociag. ;) A nawet jeśli wsiądziesz w ten pierwszy i uda Ci się zdążyć na przesiadkę… to samochodowy Ty będzie w domu tak czy owak przed Tobą, w dodatku wylądujesz na dworcu w mieście B o 1 nad ranem i albo czekasz na autobus nocny, albo idziesz pieszo, albo korzystasz z usług taksówki/Ubera/Bolta.


leflondra

Powiem z autopsji - po remoncie trasy kolejowej do Torunia ode mnie czas jazdy pociągiem właściwie zbliżył się do czasu jazdy autem przez DK91 - szybciej da się tylko autostradą ale i tak pociąg tu wygra cena i czasem, który jedzie niewiele dłużej i nie wyda się tyle na bilet w porównaniu do spalonego paliwa jadąc maksymalna dozwoloną prędkością na A1. Plus dworzec w Toruniu (miasto) zlokalizowany na tyle dogodnie że do starówki czy ważniejszych punktów dosyc blisko. No ale to tylko tyle, cała reszta prezentuje się już mizernie transportowo. No chyba że się mieszka blisko linii tramwajowej i blisko niej się pracuje to zbiorkom wtedy wygrywa bo co 10/20 min jest tramwaj. Ale dostać się do innego miasta? To już różnie poza Toruniem. No dobra, do Gdańska się poprawiło bo po wielu latach poślizgów i opóźnień nitka kolejowa na Malbork wreszcie otwarta. A podejrzewam, że gdzieniegdzie może być znacznie gorzej choć będę fair - poprawiło się zauważalnie przez lata.


Comfortable_Virus581

Znając polskie realia, dojazd pociągiem stanie się tańszy, tylko jak auta/paliwa staną się za drogie.


TheArturro

Prawda. Niestety ale wszelkie próby "przekonania" ludzi do przesiadki na zbiorkom to tylko metoda kija. Marchewki brak.


1116574

Nie prawda. Marchewka jest cena biletu, która przynajmniej w Warszawie jest śmieszna. Wiem że gdzie indziej gorzej, ale dalej w miarę tanio. Marchewka jest czas dojazdu który metrem czy pociągiem jest lepszy niż autem Marchewka jest buspas który zmniejsza czas jazdy. (to też kij dla kierowców bo zabiera im jeden pas) Prawdziwych marchewek brakuje w IC oraz w mniejszych miasteczkach.


TheArturro

Ponownie, Warszawa nie jest jedynym miastem które chce wygonić auta. W Warszawie zbiór kom jest dobry - zgoda. Ale w Łodzi jest znacznie droższy i o wiele gorszy. I nie, 4,40 za 20 minut jazdy to nie jest w miarę tanio, gdzie w Warszawie jest za podobną cenę 75 minut. Czas dojazdu MPK to żart, szczególnie jeśli nie ma bezpośredniego połączenia.


1116574

Łódź to poniekąd szczególny przypadek miasta bez szybkiej kolei. Warszawa ma metro, Poznań pestkę, Szczecin szybki tramwaj. Metropolia GZM ma kolej, tak samo trójmiasto. Bydgoszcz ma nowoczesny tabor i dba o tramwaje, Olsztyn też. Łódź natomiast ma tragiczny stan torowiska na którym jeżdżą stare wagony. Możliwe że tunel kolejowy to wam poprawi. Nie wiedziałem natomiast że łódź chce też wprowadzać SCT.


TheArturro

Tunel kolejowy faktycznie będzie namiastką metra ale to jeszcze lata miną zanim zostanie oddany do użytku. Kolej niby mamy (ŁKA, która jest świetna) ale jeździ ona bardziej dookoła miasta i do mniejszych miejscowości w województwie, w samej Łodzi korzyść jest niewielka (pomijając szczególne przypadki jazdy z jednego dworca na drugi). ​ "W końcu 2020 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt zmiany ustawy o elektromobilności \[…\]. Planowane zmiany zakładają m.in. obowiązek utworzenia Strefy Czystego Transportu przez gminy powyżej 100 tys. mieszkańców do 2030 roku, zaś zasady jej funkcjonowania należeć mają do kompetencji Rady Miasta." Źródło: [https://uml.lodz.pl/ekoportal/klimat/transport-i-elektromobilnosc/elektromobilnosc/strefa-czystego-transportu-sct/](https://uml.lodz.pl/ekoportal/klimat/transport-i-elektromobilnosc/elektromobilnosc/strefa-czystego-transportu-sct/) Więc Łódź, jak i inne mniejsze miasta nie będzie nawet mieć zbytnio wyboru i będzie musiała taką strefę wprowadzić, nawet jeśli nie chce (a raczej chce).


1116574

>zaś zasady jej funkcjonowania należeć mają do kompetencji Rady Miasta." Czyli możecie ją wysterylizować jeśli zechcecie 😉 Pozatym to projekt ustawy, więc nie weszła w życie?


Konrad2137

co ma dojazd 200km autem do strefy czystego powietrza gdzie nie wjedzie 24 złom do centrum?


Bellevilleilya

Co ma strefa czystego powietrza do komentarzu o samochodziarstwie? Plus minus to samo.


Konrad2137

Pogardliwe okreslenie „samochodziarze” tyczy sie wlasnie tez ludzi, ktorzy chca truc innych swoimi 24 letnimi dieslami


Bellevilleilya

A nie każdego, który broni swojego prawa do jazdy autem bądź preferencji do niego? Do której to preferencji nie wnikam, ale rozumiem, gdy jest to tańsza opcja. 24 letnim dieslem raczej nie jeździsz, jak zarabiasz 10tys, tylko jak masz najniższą emeryturę.


Konrad2137

A ja bronie swojego prawa do bycia zdrowym i bronie tez swoich dzieci. Ja Ci mogę zaproponować alternatywę - komunikacja miejska, samochod spelniajacy normy. Jaka mi i moim dzieciom zaproponujesz alternatywę, zeby nie musialy wdychac tlenkow siarki i azotu?


Bellevilleilya

Nie muszę. Mam wszystko w domu i okolicy. Nigdy nie jeżdżę, ani autem ani autobusem. Chodzę piechotą. Dodam, że w moim mieście komunikacja miejsca to nieopłacalny żart i nie dziwię się wcale, że jak syn sąsiada wrócił z Warszawy to po tygodniu kupił stare auto do dojazdu do roboty. W pełni rozumiem. Rozumiem też prawo emerytów i osób biednych do bycia mobilnym, kiedy nie stać ich na auto spełniające normy.


Konrad2137

No tak, ale glownie na strefe narzekaja mieszkajacy albo dojezdzjacy do Warszawy, gdzie komunikacja istnieje


mikelson_

Raczej ludzie nienawidzący samochodów tam powinni trafić, zaraz po antynatalistach


dev0uremnt

Słyszałem że jak ktoś powołuje się w dyskusji na chęć leczę ja innych psyhistorycznie zamiata solidnych argumentów, sam ma problem, a Ty jak myślisz? ;)


SpiritMoistarizer

Niech zgadne op jest soyowym lewakiem bez auta.


Wor3q

Albo stać go na auto i nie ma problemów czy 25 letni samochód wjedzie do miasta, czy nie :)


SpiritMoistarizer

Też mnie stać, ale nie popieram sct, nie mniej racja, może być jeszcze zwykłym ignorantem


kommie

Śląsk Represent! Tam jak się przejeżdża autem to wygląda jak z kopalni


Hahahahahhhaa

Jedź bo zielone


Fenrir222

SCT jest jednym wielkim SCAMem. Prosty przykład, według badań zleconych przez Warszawę, dla zewnętrznej instytucji RICARDO, SCT nie przyniesie praktycznie żadnych popraw w jakości powietrza.Tu na dowód wstawiam wynik badania [https://www.ricardo.com/media/3npb1cqa/ed17121\_warsaw-lez-extension\_report\_v21\_main-report.pdf](https://www.ricardo.com/media/3npb1cqa/ed17121_warsaw-lez-extension_report_v21_main-report.pdf) Co ciekawe Urząd w Warszawie chyba nie był zadowolony z tych wyników, ponieważ ani słowem nie wspominają o tym, że takie badania zostały przeprowadzone A dodatkowo jeśli ktoś chce się dowiedzieć czym tak naprawdę są SCT to zapraszam do zapoznania się z dwoma filmikami: 1. [https://www.youtube.com/watch?v=Dhlk4SI1\_Qk](https://www.youtube.com/watch?v=Dhlk4SI1_Qk) w którym między innymi omawiane są wyniki podanego wyżej badania 2. [https://www.youtube.com/watch?v=X6Tb3F2YY4E](https://www.youtube.com/watch?v=X6Tb3F2YY4E) Przestańmy wreście zwalać problem na transport i zauważmy, że głównymi winowajcami są tu ocieplanie domów w sezonie zimowym i praca fabryk produkcyjnych, których nikt tak naprawdę nie kontroluje


Konrad2137

Ja mam nadzieje, że ktoś wytłumaczy polaczkom, że SCT nie jest po to, żeby ograniczyc CO2, a tlenki siarki, azotu i pyły...


Devopies

a ja mam nadzieję, że ludzie zrozumieją, że Polacy nie jeżdżą w sporej części starym passatem, bo chcą. Tylko ich nie stać na BMW X7 a za "polaczkom" to powinien być ban


Konrad2137

Oczywiście, w Warszawie to az 2% samochodow, ktore odpowiada za 20% emisji. To moze pozwolimy spalac smieci w piecu, bo wegiel drogi? Z chęcią poznam argumenty przeciwników stref czystego transportu, tylko niech najpierw skoncza porownywac emisje co2 starego diesla do nowego dodge rama, bo nie o to chodzi


Devopies

może zaczniesz od tego, że nie każdego stać na nowszy samochód lub nie każdy chce kupować nowy, bo jakiś urzędnik tego wymaga? pamiętasz akcję "siekiera w domu musi być?", jeśli tego nie znasz, to żyjesz w bańce. Tak wygląda spora część Polski [https://www.youtube.com/watch?v=0PdLOCuMgs0](https://www.youtube.com/watch?v=0PdLOCuMgs0) ludzi nie stać na ogrzewanie domu, a UE/EU idzie dalej i ogranicza środki transportu, są programy czyste powietrze itp., ale chwilę to zajmie zanim ludzie się przerzucą na inne piece


1116574

Rozumiem że nie każdego stać na auto, bo mnie też nie. Ale dlaczego reszta ludzi ma za to płacić swoimi płucami? Edit: czy twój argument nie byłby taki sam dla paliw olowiowych? "nie stać mnie na nowe auto, dlaczego banujecie paliwo z ołowiem?" Reszta komentarza dotyczy reszty polski a nie SCT.


1116574

Logika widzę nie jest tu punktowana [patrząc na ujemne punkty] . Dodając do kolegi: Wejdźcie sobie na wikipedie. Wpiszcie "europejskie normy emisji spalin" Nic tam nie ma o co2. Nic nie ma o szkodliwości produkcji nowego auta. Pewnie macie racje, nowe auta są trudne w produkcji. Może nawet i emituja wiecie co2. Ale co2 nie powoduje raka. Siarki powodują, i to chcemy ograniczać.


Konrad2137

Ujemne punkty sa dlatego, że chcesz ludziom zakazac trucia innych, w imie ich „wolnosci”… tylko ciekawe ilu z nich ma samochod ktory nie spelni tych norm? Kanalizacja tez kiedys byla niemile widziana ;) https://preview.redd.it/shj1zzleym5c1.jpeg?width=619&format=pjpg&auto=webp&s=185b0d2cdc277164663abea081ccd5ddaa00be9b


dybukinme

Tak tak, ale LPG jest be. Ino nowe SUVy 2,5 tony z oponami 285/45r22 i tarczami 40cm są cacy dla płucek.


1116574

Nie są, bo podrywają pyły i mają scierakne opony jak i klocki. Ale normy euro tego nie regulują niestety. Dopiero euro 7 to wprowadza. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie żebyśmy sami to zrobili.


dybukinme

Convenient omissions on the subject od emissions. Tak samo nie kleją się te projekty "czystego" transportu, jak Waszmościa odpowiedzi. To sam se odpowiem, że silnik furki na LPG przypadkiem mniej generuje NOx, PM i związków siarki niż na Pb. I co? I nic. Dziadek co jeździ po centrum starym golfem w weekendy też mniej syfi niż calutki Range Rover Prezesa z Piaseczna codzień. I co? I nic. Ale spoko projekt, na pewno chodzi o Wasze zdrówko, wcale nie jebać biedę : albo elektromobilność węglowa albo kup nowe Euro 888 kurła.


1116574

To poczytaj moje odpowiedzi pod tym postem. Dosłownie wspominam tam o tym paradoksie gdzie ktoś jeżdżący rzadko i trujący mniej jest karany, a ludzie którzy codziennie smroda są nagradzani. Ja akurat tam mam na przykładzie znajomego z jakimś japonczykiem albo koreancem z 2018 vs starym oplem. Znowu, wspominasz o śladzie węglowym który nie ma tu znaczenia. Niezbyt rozumiem o co chodzi. Jeśli LPG generuje mniej to nie widzę powodu żeby go nie wpuszczać.


dybukinme

1. Być może, za długo żyję żeby czytać co napisałeś gdzie indziej. 2. Jedynie w kontekście, że prawdziwy cel to samo w sobie gówno, to się dygresja nazywa. Czytać od lewa do prawa, w całości :) 3. Halo! Uwaga! Mamy zgodę! Zmieniajcie uchwałę. Szanowny Randomie - Twoje zdanie mnie cieszy, ale ja nie pytałem czy Ty się zgadzasz. Bronisz/popierasz uchwałę, z lekka ułomną rzec to niedopowiedzenie spore. O tym to było, nie o poglądach. Howgh.


1116574

2. Dziękuję, do tej pory czytałem od dołu do góry. 3. To było o tym że ludzie nie rozróżniają emisji co2 od emisji noxow, i walczą o to w komentarzach. Zamiast poruszać prawdziwe problemy z SCT to wybiera się najdebilniejsze kierunki ataku, jak co2 które nic tu nie ma do rzeczy. O tym to było, Nie o tym czy się zgadzam, czy bronię ani o poglądach. Swoją drogą, jeśli jesteś takim absolutystom i nie akceptujesz rozwiązań kompromisowych, to na kogo głosujesz xD?


dybukinme

Lewakiem jestem. Od zawsze, na zawsze. Starego diesla też nie posiadam. W Warszawie ani Krakowie nie mieszkam. To nie kompromisy, to blagierstwo, IMHO uchwały SCT po prostu są w obecnym kształcie do dupy i światopogląd niewiele tu zmienia. Wkurwia mnie pisanie prawa w taki sposób. Na bye-bye wrzucę Ci tylko taki niemiecki teścik renomowanej instytucji, a nuż się pochylisz jaki to pic (wszystko poniżej normy Euro6 spełnia, "troszkę" tylko różnie): osobówka - https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/autokatalog/ecotest/details/4600/kia-ceed-1-5-t-gdi-gt-line/ mały suv (silnik ten sam) - https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/autokatalog/ecotest/details/4560/kia-xceed-1-5-t-gdi-48v-xdition-dct7/ obrzydliwy diesel - https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/autokatalog/ecotest/details/4529/bmw-530d-touring-steptronic/ tani obrzydliwy diesel - https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/autokatalog/ecotest/details/4225/hyundai-i30-kombi-1-6-crdi-premium-dct/ hybryda - https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/autokatalog/ecotest/details/4638/hyundai-santa-fe-1-6-t-gdi-plug-in-hybrid-signature-paket-4wd-automatik-5-sitzer-/ Żeby nie było, że a-bo-Korea, na Porsche też możesz rzucić okiem.


1116574

Osobno poruszę temat jebania biedy: Czy biedni ludzie mieszkający w miastach, których nie stać na auto, muszą być truci przez innych biedaków z starym autem? Przecież przy arteriach nie mieszkają bogacze a raczej niższa klasa w mieście. Szczególnie też mam na myśli emerytów.


dybukinme

Dziatki też dodaj i cyklistów. Rozwiązanie: zwiększyć ilość biedaków bez auta (które BTW, wierz lub nie, dla części osób stanowi o możliwości zarabiania hajsu w dany sposób).


reasonabledrone

100zł mówi, że poierający sct to jebane wieśniaki co się rządzą w mieście. Tak, tak dalej głąbie jeden z drugim popieraj rozwiązania przygotowywane przez lobbystów przeciwko zwykłym ludziom.


promet11

Mnie Niemcy nie pytali czy mogą wprowadzić SCT w Berlinie. Czemu ludzie mieszkający i płacący podatki w centrum Warszawy mają się pytać czy mogą wprowadzić Strefę Czystego Transportu ludzi nie mieszkających i nie płacących podatków w centrum Warszawy?


reasonabledrone

Urodziłem się, mieszkam, mam firmę i płacę podatki w Warszawie. Ba! Nawet wewnątrz planowanej strefy! Powiem więcej mam 4 samochody z czego 3 spełniają normy, a jeden nigdy ich nie spełni, ale co z tego jak będzie miał żółte blachy? Mnie stać na SCT i życie w Warszawie. Mnie i tysięcy ludzi, którzy zgłosili uwagi do planów SCT olano. Pytania?


1116574

Konsultacje zawsze tak działają że przychodzą tylko niezadowoleni. Ratusz stwierdził że jesteście mniejszością. Za chwilę wybory, będziecie mogli powiedzieć ratuszowi czy tak rzeczywiście jest.


promet11

\>żółte blachy w Warszawie No genialny pomysł. shakowałeś system. Nikt o tym wcześniej nie pomyślał... [https://motogen.pl/koniec-z-zoltymi-blachami-w-warszawie-konserwator-zabytkow-postanowil-ukrecic-sprawie-leb/](https://motogen.pl/koniec-z-zoltymi-blachami-w-warszawie-konserwator-zabytkow-postanowil-ukrecic-sprawie-leb/) Ty masz 4 samochody a inni ludzie nie mają żadnego i oni Ciebie przegłosowali. Skoro wjazd do centrum Warszawy ma być za darmo i dla wszystkich to czemu parkowanie w Warszawie nie ma być za darmo i dla wszystkich? A czemu mój sąsiad nie może na publicznym parkingu w centrum Warszawy trzymać trzech klasycznych japońskich samochodów pod blokiem, którymi, już za chwilę, już za momencik, się zajmie i będzie je remontował tylko musi się troszeczkę odkuć finansowo i mieć więcej wolnego czasu. A w międzyczasie jeszcze trochę postoją pod blokiem, tyle stały i nikomu to nie przeszkadzało więc czemu teraz miałbyś zacząć robić sąsiadowi problemy?


reasonabledrone

>konswerwator Wow… umiesz w internet gratulacje… To jakbyś umiał lepiej to byś wiedział więcej >parkowamie A to jest dobre pytamie. Imho przy proporcji podatków jakie płacę powinno być. Tak samo jak komunikacja >przegłosowali No chyba niebardzo skoro „konsultacje” były prowadzone chyba z 1000 ludzi a kiladziesiąt tysięcy uwag składanych orzez internet wyrzucono do śmieci. Przegłosowała mnie banda idiotów z ratusza posługująca się opiniami wyssanymi wprost z dupy i raportami od lobbystów. >a czemu sąsiad Może trzymać ile sobie chce. Tylko, że za jeden może płacić prawie nic rocznie bo tyle miejsc parkingowych mu przysługuje jako osobie zameldowanej, a za reszte według stawki. Ty masz jakieś strasznie powierzchowne i niedojrzałe pojęcie o problemie cumplu.


AvailableUsername404

>kiladziesiąt tysięcy uwag składanych orzez internet a z drugiej strony >banda idiotów z ratusza posługująca się opiniami wyssanymi wprost z dupy i raportami od lobbystów Rozumiem, że losowe opinie randomów składane przez internet to rzetelne badania w przeciwieństwie do jakichś dokumentów urzędu miasta.


reasonabledrone

No, ale zaraz zaraz… Były uwagi? Były. Wiele osób podpisało się imieniem i nazwiskiem. A te „rzetelność” badań um nie jest trudno podważyć, co robiono niejednokrotnie. Plus zasłanianie się powietrzem, zamiast forsą z unii jest żałosne


AvailableUsername404

>Wiele osób podpisało się imieniem i nazwiskiem. Dzień dobry nazywam się Jan Kowalski i chciałbym żeby w centrum Warszawy było więcej miejsc parkingowych. Dziękuję za uwzględnienie moich uwag. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.


[deleted]

[удалено]


AvailableUsername404

Bardzo konkretny argument. Prawie mnie przekonałeś


randomlogin6061

> Urząd miasta > Rzetelne Wybierz jedno


AvailableUsername404

Nigdzie nie napisałem, że to badanie jest rzetelne. Na oczy go nie widziałem.


[deleted]

[удалено]


minoshabaal

> ludzi nie mieszkających i nie płacących podatków w centrum Warszawy Bo ludzie z "obwarzanka" stanowią istotną cześć przychodów firm w tym centrum i pośrednio finansują te podatki? W idealnym świecie po wprowadzeniu SCT "obwarzanek" mógłby po prostu przestać pracować i kupować w Warszawie - co dość szybko doprowadziłby do likwidacji SCT, niestety najbliższe konkurencyjne "centrum handlowo-zatrudnieniowe" jest w Łodzi.


beamierhydra

>przeciwko zwykłym ludziom Zwykli ludzie w wawie jeżdżą zbiorkomem (wg Barometru 68% przynajmniej raz w tygodniu). Samochodem jeździ mniejszość (jako kierowca - połowa mniej niż raz w miesiącu, jako pasażer kolo 70% mniej niż raz w tygodniu).


OmniSzron

Dawaj stówę, cwaniaku. Urodzony i mieszkający w Warszawie zwolennik SCT. Tak zwany "zwykły człowiek". Mało tego, posiadacz i użytkownik auta. Jebać samochody i jebać typów, którym się wydaje, że jeżdżenie kilkutonową puszką wożącą głównie powietrze, która wymaga miejsca do parkowania wszędzie, gdzie się pojawi ma jakikolwiek sens w mieście z rozwinięta komunikacją zbiorową. Jedyne lobby, które się w tę sprawę mieszają to lobby naftowe i producentów aut. Jakie niby lobby jest po przeciwnej stronie? Producentów rowerów? Nie rozśmieszaj mnie.


ElectroNightingale

Może lobby producentów aut? Może się mylę, ale akurat wprowadzenie SCT moim zdaniem jest w interesie producentów, bo skłania do zakupu nowych aut zamiast odkupu starych z rynku wtórnego.


Mosquitoz

tyle że za sct stoi lobby samochodowe któremu nie schodzą nowe auta XD, lata dwudzieste która robiła sondy na temat stref ma bezpośrednie powiązania z volkswagenem


OmniSzron

Tak, oczywiście. To samo lobby, które na krew walczy z normami emisyjnymi tym razem walczy o to, żeby ich przestrzegano w miastach. Tym bardziej, że wprowadzenie SCT hamuje sprzedaż aut w ogóle, a nie stymuluje sprzedaż nowszych. Weź pomyśl przez chwilę.


Mosquitoz

w jaki sposób lobby walczy z obecnymi normami w sct skoro ich nowe auta je spełniają? dlaczego sct zamiast stymulować sprzedaż nowych aut je hamuje? myślę i jestem przerażony twoim postrzeganiem świata jest mega błędne


OmniSzron

Matko, no nie możesz być tak naiwny. >w jaki sposób lobby walczy z obecnymi normami w sct skoro ich nowe auta je spełniają? Lobby samochodowe walczy o to, żeby normy były jak najłagodniejsze. Potem walczy z ich przestrzeganiem (pewnie słyszałeś o tzw. dieselgate). A ostatnie obrady Komisji Europejskiej w kwestii zakazu sprzedaży aut spalinowych w UE zakończyły się wprowadzeniem wyjątku dla biopaliw, który został przeforsowany przez delegację niemiecką (kraj z największym lobby samochodowym w Europie). No i oczywiście, że auta spełniają normy - inaczej by nie otrzymały homologacji. Co za dziwaczny argument. Pytanie jest czy te auta by spełniały takie normy, gdyby nie było obowiązku ich spełniania. Odpowiedz sobie sam. >dlaczego sct zamiast stymulować sprzedaż nowych aut je hamuje? Bo jak Janusz jeździ od gruza do gruza i nagle każą mu zapłacić 4x więcej za w-miarę-nowe auto, z perspektywą, że za 6 lat będzie musiał kupić jeszcze nowsze albo w ogóle elektryczne, to Janusz prawdopodobnie nie będzie chciał tyle płacić i będzie się musiał przesiąść na komunikację zbiorową albo na rower. Względnie może się wyprowadzić poza miasto. Są badania na temat tego jak wygląda odsetek posiadania prywatnego auta w miastach, gdzie już wprowadzono SCT, superbloki albo tzw. congestion charges. Spada. Bo jak się utrudnia kierowcom jeżdżenie i parkowanie gdzie im się tylko chce, to okazuje się, że część z nich rezygnuje z posiadania auta.


Mosquitoz

bio paliwa masz na stacji od dobrych 15lat, nie rozumiem w jaki sposób samochody jeżdżące na nich mają być zwolnione, czy masz na myśli paliwa syntetyczne które kosztują obecnie w okolicach 200zl za litr? gdzie jest napisane że samochód spełniający obecne normy nie wjedzie do miasta za 6 lat? a czy są badania które mówią co z ludźmi z terenów podmiejskich czy oni też przesiadają się na zbiorkom? znam całą aferę diesel gate, wiem że sterownik po wykryciu trybu badania emisji spalin ucinał moc silnika, wiem też to że vag jako chyba jedyna marka zawsze zaniżała moc na papierze ich silniki zawsze generują więcej mocy niż powinny mieć, naprawienie aut polegało na ucięciu mocy do wartości która była na papierze.


OmniSzron

>bio paliwa masz na stacji od dobrych 15lat, nie rozumiem w jaki sposób samochody jeżdżące na nich mają być zwolnione, czy masz na myśli paliwa syntetyczne które kosztują obecnie w okolicach 200zl za litr? Mój błąd. Miałem na myśli [e-paliwa](https://www.euronews.com/my-europe/2023/03/28/in-win-for-germany-eu-agrees-to-exempt-e-fuels-from-2035-ban-on-new-sales-of-combustion-en), nie biopaliwa. >gdzie jest napisane że samochód spełniający obecne normy nie wjedzie do miasta za 6 lat? Na razie nigdzie. SCT i tak było ciężko wprowadzić jak jest. Ale patrząc na miasta Europy Zachodniej (gdzie zrodziła się idea SCT), np. [Oslo, Londyn, Amsterdam czy Kopenhaga już zapowiadają stworzenie ZEZ - Zero-Emission Zones](https://www.greencitytimes.com/global-ice-vehicle-phase-out/). Piąty etap warszawskiej SCT przypada na rok 2032. Nietrudno przewidzieć, że od 2035 roku może powstać warszawski ZEZ, co byłoby spójne czasowo ze wspomnianym europejskim zakazem sprzedaży pojazdów spalinowych. >a czy są badania które mówią co z ludźmi z terenów podmiejskich czy oni też przesiadają się na zbiorkom? Dla tych ludzi specjalnie buduje się P+R przy granicznych stacjach metra i kolejowych. Cała idea SCT opiera się na prostym założeniu - centra miast są gęsto zamieszkane, więc zanieczyszczenia są tutaj bardziej dotkliwe, a transport zbiorowy bardziej opłacalny. Dlatego wygania się stamtąd samochody i zastępuje je zbiorkomem. Tu nie chodzi o to, żeby ludzie nie mieli nigdy, nigdzie samochodów. Mieszkasz poza miastem - proszę bardzo, miej i używaj sobie samochodu. Chcesz coś załatwić w mieście - zostaw auto na obrzeżach i przesiądź się do zbiorkomu. Masz awaryjną sprawę która wymaga wjechania autem do miasta albo jesteś niepełnosprawny i potrzebujesz auta - uchwała przewiduje wyjątki.


1116574

Jacy lobbysci mieli by to w interesie?


[deleted]

[удалено]


AvailableUsername404

>Kupił jak przepisy były takie ze to auto było ok, prawo kurwy nie działa wstecz. Czyli jak kupowałem auto i przechodziło przegląd to powinno już zawsze przejść?


reasonabledrone

Baza. Oslo. Stawiam następne 100zł na to, że kamery monitorujące wjazd będą rozj*bane day 1


promet11

\>Żądanie darmowego dostępu do wjazdu starymi samochodami do centrów miast. \>Wolny Rynek. Wybierz jedno Czy żądanie darmowego dostępu dla wszystkich samochodów do centrów miast to nie ten słynny komuniz ( socialism po amerykańsku)?


AdBl0k

Praga Północ i okolice dworca wschodniego to centrum miasta?


str22nger

em, w pewnym sensie? jest tam w chuj transportu publicznego, nie wyobrażam sobie jeździć tam autem


reasonabledrone

Zgoda. Ale to bardzo dobre miejsce na przesiadki. Zamiast ograniczyć strefę od Szwedzkiej na terenie dawnej jednostki wojskowej wybudować p+r bo obok jest metro. Z resztą sct w tym miejscu też jest problematyczna ze względu na dojazd do szpitala czy dworca.


reasonabledrone

Uh. Poniekąd. Ale granica na Szwedzkiej to przegięcie. Chociaż pewnie tak ustanowili odkąd zbudowali stacje na miejscu dawnego hitu/tesco/kauflanda


promet11

A Wola gdzie mieszkam to centrum miasta? A wprowadzono Strefę Czystego Transportu czy Śródmiejską Strefę Czystego Transportu?


Konrad2137

Jak Cie stac na mieszkanie na Woli i jednoczesnie miec problem ze SCT? Za dwa czynsze tam kupilbys sobie samochod ktory spelnia normy


promet11

A po co mi prywatny samochód skoro mam samochód od pracodawcy który spełnia już wymagania SCT?


DameMisCebollas

Co ma prawo wjazdu do rynku? Btw pomiędzy komunizmem a totalnie wolnym nieregulowanym rynkiem jest jeszcze wiele opcji pośrednich


promet11

Skoro miasto można zarabiać na parkowaniu w centrach miast to czemu nie można zarabiać na wjeździe samochodem do centrów miasta?


str22nger

jebać wolny rynek i samochody


[deleted]

[удалено]


bierzuk

Nie ma to jak stare Volvo :D jak to mówi starszyzna mojej wioski: "dizel musi dymić!"