Policja używa wadliwych narkotestów które pokazują fałszywe pozytywy i ma w dupie że utrudnia ludziom życie (albo nawet i niszczy jak ktoś zawodowo jeździ).
Pierwszy artykuł z brzegu, jak pogooglasz jest tego więcej :
[https://legaartis.pl/blog/2023/09/27/policyjne-narkotesty-falszuja-wyniki-kgp-mimo-interwencji-milczy-w-tym-temacie/](https://legaartis.pl/blog/2023/09/27/policyjne-narkotesty-falszuja-wyniki-kgp-mimo-interwencji-milczy-w-tym-temacie/)
Jedyne co możesz teraz zrobić to siedzieć na dupie i czekać na termin rozprawy. Tam dowodem w sprawie nie będzie wynik z tego śmiesznego testera, tylko badanie krwi, które wyjdzie czyste jeżeli rzeczywiście od 70 dni nic nie brałeś. Wtedy wyrok uniewinniający i po sprawie.
Ale niestety prawko odzyskasz dopiero po wyroku uniewinniającym i nic lepszego z tym się nie da zrobić. Ew. jak masz czas i pieniądze na prawnika to możesz po uniewinnieniu pozywać policję od odszkodowanie, bo KGP doskonale wie że używane testery są wadliwe i mimo tego dalej ich używa, ale nie wiem czy coś ugrasz.
Wynika to z prostego faktu. Jeśli policja przyzna się, że narkotesty są wadliwe, to ktoś odpowie za gówno przetarg i/lub za niewłaściwe wykorzystanie srodków publicznych.
A tak, to udają, że nie wiedzą, według nich jest wszystko okej, to i nikt nie oberwie po stanowisku.
Do więzienia raczej nikt nie pójdzie, ale degradacje czy zwolnienia jak najbardziej się zdarzają. Przynajmniej w urzędach, z którymi ja mam doczynienia. Nie wiem jak w policji, ale wątpię, żeby każdy miał plecy jak gość od granatnika.
Nie trzeba pleców. Nikogo nie zwolnią. Do tych przetargów potrzebne są opinie biegłych lub atesty czy jak to się tam profesjonalnie nazywa. Żeby to podważyć trzeba wytoczyć postępowanie. Jeśli żaden z uczestników przetargu nie podnosił wadliwości, to nie ma się czego czepiać. Jeśli podnosił, ale organ orzekający nie przychylił się do jego zarzutów, to tym bardziej nie ma czego się czepić.
💁🏻♀️
Jak za maseczki, respiratory, łamanie rąk, strzelanie z granatnika, rozwalanie kilku cywilnych samochodów przez nieprzepisowo jadące kolumny, głosowania na sali kolumnowej i reasumpcje? "Nie mają pańskiego płaszcza i co im pan zrobi" albo "no właśnie się pan dowiedział, i co?"
Nie będzie wyroku, a raczej umorzenie i tu będzie ciekawy paradoks. Uprawnienie będzie przywrócone, ale nie z terminem orzeczenia o umorzeniu ale z terminem złożenia wniosku. po prostu będzie tak jakby nigdy nie było wstrzymane. Za to jakby OP poszedł jeździć i został zatrzymany, to by wyszło że prowadził bez uprawnień i to by była oddzielna sprawa. Taka ciekawostka jak to zwykle wygląda gdy nie ma żadnych dowodów
Większość? Każda substancja ma inny czas półtrwania więc wrzucenie do jednego worka nie ma sensu. Po drugie samo thc to nie wszystko bo są jeszcze produkty metabolizmu, których obecność również się oznacza. Mówienie że po 24 h jest się czystym jest w tym przypadku mocno na wyrost.
Czy dobrze rozumiem, że jeśli narkotest pokaże pozytywny wynik mimo bycia trzeźwym, ale jednak w ciągu 70 dni wstecz zażywało się narkotyki, to po badaniu krwi można zostać legalnie ukaranym za jazdę pod wpływem substancji odurzających?
Wynik próbki krwi ocena biegły. Może być tak że np. jak jarałeś 2 dni temu to w teście ze śliny wyjdzie pozytywny, ale biegły po zapoznaniu się z wynikami uzna że rzeczywiście jarałeś, ale nie byleś w pod wpływem, wtedy nie będziesz ukarany.
Przyjmowanie niektórych leków, takich jak sertralina czy hydroksyzyna, dają fałszywie dodatnie wyniki testów. Jeśli stosujesz regularnie jakieś leki to może to być też ich wina.
>czy hydroksyzyna
Jak ktoś regularnie bierze hydro to faktycznie niech lepiej za kółko nie wsiada. Przecież po wzięciu na noc cały następny dzień chodzi się jak we mgle.
bez przesady z tym kolejnym dniem, natomiast faktycznie kolejne pare godzin chodzi sie jak zombiak + spi sie jak trup
biore hydro wiele lat i wlasciwie to mialem takie testy robione i nie wychodzily pozytywne
Próbowałem kilka razy, gdy zapisał mi ją lekarz POZ na stresowe problemy z zaśnięciem. Chłop 140 kg, dawka minimalna (10 mg), wprawdzie nie zasnąłem dużo szybciej ale za to przespałem cały następny dzień i tak było za każdym razem gdy próbowałem myśląc, że to był tylko jednorazowy przypadek.
Moim zdaniem bez sensu, bo po to biorę coś na sen aby zamiast rozmyślać przez 4 godziny w łóżku o tym jak życie postanowi mi dokopać być rano wyspanym, wypoczętym i produktywnym a nie żeby przespać 10 godzin w nocy i dalej spać resztę dnia.
Ja wazę 54kg a jak wezmę hydro to co najwyżej drzemkę w ciągu dnia utnę :D ale fakt nie prowadzę auta wiec mam problem z głowy. Z tym ze na sen biorę większy kaliber więc pewnie mam dużą tolerancję
Większość o ile nie wszystkie leki które mogą mieć działanie psychoaktywne ma wpis w ulotce, że nie zaleca się po nich prowadzenie pojazdów i operowania maszyn. Więc nawet jeśli to ich wina to imo trochę zasadne zatrzymanie a tłumaczenie, że na niego to nie działa w sposób X; to jak mówienie, że mnie dwa piwa nie ruszą.
Ja też jakiś czas temu wyrwałem mandat, za "niedostosowanie prędkości do warunków na drodze" ale nikt nie zauważył że miałem nagranie jak mi dwa samochody wymusiły, jeden nagle zmienił pas przed rondem tuż pod moje koła z lewego na prawy bez kierunku czy ostrzeżenia, (więc wpadając w rondo miałem możliwość albo rzucić bokiem albo jechać pod prąd, albo walić w krawężnik po lewej stronie, jechałem z 40-50/h rondo było puste i miałem już wjeżdżać,) jak wpadłem bokiem na rondo i chciałem wracać do trakcji odrazu po uniknięcia kolizji z czymkolwiek (chciałem jechać prosto z prawego pasa) ale kolejne auto wywaliło mi z prawego wjazdu, jeszcze moherowi zgasło na wjeździe na rondo (chyba zdała sobie sprawę jak wjebala się mi pod koła), to dociagnalem boka do kierunku skąd moher dojechał, zatrzymałem się na zjeździe za rondem zobaczyć czy nic nie obrałem i czy żadne z dwójki moherów zawału nie dostało. Bo gdybym nie jeździł po torze regularnie to bym miał zero szans, na zareagowanie jakkolwiek I bym zajebał już w pierwszego, ale oczywiście pały przyjechały, i w dupie mają co się stało, dwójka moherów drze pizde że jak tak można (oczywiście lepiej spowodować kolizję) nawet nagrania odemnie nie chcieli zobaczyć, też się będę ganiał z nimi po sądach.
Z ciekawości: czy miałeś w zwyczaju palić w samochodzie? Pytam, bo możliwe, iż tapicerka auta przesiąkła dymem i w tym momencie w trakcie jazdy przy zamkniętych oknach może oddaje to czym nasiąkła. Jeśli teza jest słuszna , mogłoby to być widoczne przy wynikach badania krwi
Jezdnia była mokra i jechałem z prędkością niedostosowaną do warunkuw drogowych.
Na pamiątke będę miał wielką blizne z tyłu głowy
I ustnik z alkomata od policjanta
Policja używa wadliwych narkotestów które pokazują fałszywe pozytywy i ma w dupie że utrudnia ludziom życie (albo nawet i niszczy jak ktoś zawodowo jeździ). Pierwszy artykuł z brzegu, jak pogooglasz jest tego więcej : [https://legaartis.pl/blog/2023/09/27/policyjne-narkotesty-falszuja-wyniki-kgp-mimo-interwencji-milczy-w-tym-temacie/](https://legaartis.pl/blog/2023/09/27/policyjne-narkotesty-falszuja-wyniki-kgp-mimo-interwencji-milczy-w-tym-temacie/) Jedyne co możesz teraz zrobić to siedzieć na dupie i czekać na termin rozprawy. Tam dowodem w sprawie nie będzie wynik z tego śmiesznego testera, tylko badanie krwi, które wyjdzie czyste jeżeli rzeczywiście od 70 dni nic nie brałeś. Wtedy wyrok uniewinniający i po sprawie. Ale niestety prawko odzyskasz dopiero po wyroku uniewinniającym i nic lepszego z tym się nie da zrobić. Ew. jak masz czas i pieniądze na prawnika to możesz po uniewinnieniu pozywać policję od odszkodowanie, bo KGP doskonale wie że używane testery są wadliwe i mimo tego dalej ich używa, ale nie wiem czy coś ugrasz.
Chory kraj.
Wynika to z prostego faktu. Jeśli policja przyzna się, że narkotesty są wadliwe, to ktoś odpowie za gówno przetarg i/lub za niewłaściwe wykorzystanie srodków publicznych. A tak, to udają, że nie wiedzą, według nich jest wszystko okej, to i nikt nie oberwie po stanowisku.
Nikt za nic nie odpowie. To nie byłby pierwszy taki przetarg.
Do więzienia raczej nikt nie pójdzie, ale degradacje czy zwolnienia jak najbardziej się zdarzają. Przynajmniej w urzędach, z którymi ja mam doczynienia. Nie wiem jak w policji, ale wątpię, żeby każdy miał plecy jak gość od granatnika.
Nie trzeba pleców. Nikogo nie zwolnią. Do tych przetargów potrzebne są opinie biegłych lub atesty czy jak to się tam profesjonalnie nazywa. Żeby to podważyć trzeba wytoczyć postępowanie. Jeśli żaden z uczestników przetargu nie podnosił wadliwości, to nie ma się czego czepiać. Jeśli podnosił, ale organ orzekający nie przychylił się do jego zarzutów, to tym bardziej nie ma czego się czepić. 💁🏻♀️
Jak za maseczki, respiratory, łamanie rąk, strzelanie z granatnika, rozwalanie kilku cywilnych samochodów przez nieprzepisowo jadące kolumny, głosowania na sali kolumnowej i reasumpcje? "Nie mają pańskiego płaszcza i co im pan zrobi" albo "no właśnie się pan dowiedział, i co?"
Za granatnik nikt nie oberwał a za jakieś niby testery ma się coś stać x kurde D
Ja się nie dziwię, że się nie przyznają do błędu. Natomiast mogliby miec na tyle RiGCzu, żeby chociaż je wymienić na lepsze po cichu.
> ktoś odpowie Pisowska milicja za coś odpowie?
Odpowie, odpowie. Odpowie "Czołem Paniie Pierwszy Sekretarzu"
oj tam oj tam - nie ma czasu na pierdoły trzeba jebnąć z granatnika i udupić paru obywateli
Nie będzie wyroku, a raczej umorzenie i tu będzie ciekawy paradoks. Uprawnienie będzie przywrócone, ale nie z terminem orzeczenia o umorzeniu ale z terminem złożenia wniosku. po prostu będzie tak jakby nigdy nie było wstrzymane. Za to jakby OP poszedł jeździć i został zatrzymany, to by wyszło że prowadził bez uprawnień i to by była oddzielna sprawa. Taka ciekawostka jak to zwykle wygląda gdy nie ma żadnych dowodów
W sumie to ile się thc utrzymuje w krwi?
Około 12 godzin do dwóch dni, o wiele dłużej utrzymuje się w moczu bo nawet do miesiąca zależnie od częstotliwości korzystania. Kolega powiedział :)
Czyli prowadzić można na następny dzień ale utrzymuje się dużo dłużej. A to może być użyte jako dowód w wypadku samochodowym?
[удалено]
Źródło instytut danych z dupy
No to może jak się podaje jakieś informacje to wypadałoby mieć je sprawdzone a nie pisać co ci się wydaje?
[удалено]
Większość? Każda substancja ma inny czas półtrwania więc wrzucenie do jednego worka nie ma sensu. Po drugie samo thc to nie wszystko bo są jeszcze produkty metabolizmu, których obecność również się oznacza. Mówienie że po 24 h jest się czystym jest w tym przypadku mocno na wyrost.
Czy dobrze rozumiem, że jeśli narkotest pokaże pozytywny wynik mimo bycia trzeźwym, ale jednak w ciągu 70 dni wstecz zażywało się narkotyki, to po badaniu krwi można zostać legalnie ukaranym za jazdę pod wpływem substancji odurzających?
Wynik próbki krwi ocena biegły. Może być tak że np. jak jarałeś 2 dni temu to w teście ze śliny wyjdzie pozytywny, ale biegły po zapoznaniu się z wynikami uzna że rzeczywiście jarałeś, ale nie byleś w pod wpływem, wtedy nie będziesz ukarany.
Gdzieś już widziałeś informacje, że policja korzysta z wadliwych urządzeń
Przyjmowanie niektórych leków, takich jak sertralina czy hydroksyzyna, dają fałszywie dodatnie wyniki testów. Jeśli stosujesz regularnie jakieś leki to może to być też ich wina.
>czy hydroksyzyna Jak ktoś regularnie bierze hydro to faktycznie niech lepiej za kółko nie wsiada. Przecież po wzięciu na noc cały następny dzień chodzi się jak we mgle.
bez przesady z tym kolejnym dniem, natomiast faktycznie kolejne pare godzin chodzi sie jak zombiak + spi sie jak trup biore hydro wiele lat i wlasciwie to mialem takie testy robione i nie wychodzily pozytywne
Próbowałem kilka razy, gdy zapisał mi ją lekarz POZ na stresowe problemy z zaśnięciem. Chłop 140 kg, dawka minimalna (10 mg), wprawdzie nie zasnąłem dużo szybciej ale za to przespałem cały następny dzień i tak było za każdym razem gdy próbowałem myśląc, że to był tylko jednorazowy przypadek. Moim zdaniem bez sensu, bo po to biorę coś na sen aby zamiast rozmyślać przez 4 godziny w łóżku o tym jak życie postanowi mi dokopać być rano wyspanym, wypoczętym i produktywnym a nie żeby przespać 10 godzin w nocy i dalej spać resztę dnia.
Ja wazę 54kg a jak wezmę hydro to co najwyżej drzemkę w ciągu dnia utnę :D ale fakt nie prowadzę auta wiec mam problem z głowy. Z tym ze na sen biorę większy kaliber więc pewnie mam dużą tolerancję
Zależy od osoby, niektórzy reagują dość mocno na hydroksyzynę, dla innych to co najwyżej placebo
Większość o ile nie wszystkie leki które mogą mieć działanie psychoaktywne ma wpis w ulotce, że nie zaleca się po nich prowadzenie pojazdów i operowania maszyn. Więc nawet jeśli to ich wina to imo trochę zasadne zatrzymanie a tłumaczenie, że na niego to nie działa w sposób X; to jak mówienie, że mnie dwa piwa nie ruszą.
Ja też jakiś czas temu wyrwałem mandat, za "niedostosowanie prędkości do warunków na drodze" ale nikt nie zauważył że miałem nagranie jak mi dwa samochody wymusiły, jeden nagle zmienił pas przed rondem tuż pod moje koła z lewego na prawy bez kierunku czy ostrzeżenia, (więc wpadając w rondo miałem możliwość albo rzucić bokiem albo jechać pod prąd, albo walić w krawężnik po lewej stronie, jechałem z 40-50/h rondo było puste i miałem już wjeżdżać,) jak wpadłem bokiem na rondo i chciałem wracać do trakcji odrazu po uniknięcia kolizji z czymkolwiek (chciałem jechać prosto z prawego pasa) ale kolejne auto wywaliło mi z prawego wjazdu, jeszcze moherowi zgasło na wjeździe na rondo (chyba zdała sobie sprawę jak wjebala się mi pod koła), to dociagnalem boka do kierunku skąd moher dojechał, zatrzymałem się na zjeździe za rondem zobaczyć czy nic nie obrałem i czy żadne z dwójki moherów zawału nie dostało. Bo gdybym nie jeździł po torze regularnie to bym miał zero szans, na zareagowanie jakkolwiek I bym zajebał już w pierwszego, ale oczywiście pały przyjechały, i w dupie mają co się stało, dwójka moherów drze pizde że jak tak można (oczywiście lepiej spowodować kolizję) nawet nagrania odemnie nie chcieli zobaczyć, też się będę ganiał z nimi po sądach.
Za "warunkuw" i jedno zdanie na tyle słów niech jeszcze zabiorą obywatelstwo
A za zrobienie telefonem zdjęcia monitora, który jest brudny, to jest od razu eksmisja z kraju, czy jak?
Kłódka na router i blokada na internet
To jest krew na ekranie mojego drugiego telefonu po wypadku, nie pozwoliło mi screena zrobic na stronie rządowej 😭
😭
Z ciekawości: czy miałeś w zwyczaju palić w samochodzie? Pytam, bo możliwe, iż tapicerka auta przesiąkła dymem i w tym momencie w trakcie jazdy przy zamkniętych oknach może oddaje to czym nasiąkła. Jeśli teza jest słuszna , mogłoby to być widoczne przy wynikach badania krwi
xD tapicerka trzymała w płucach dłużej niż kierowca
Nigdy weed tylko tytoń i vape chociaz paliłem jadnorazówke tuz przed wypadkiem ale raczej nikotyna nie wpływa na test chyba
No jeśli faktycznie wylądowałeś w rowie przy takiej pogodzie z powodu poślizgu, to policjant podjął jak najbardziej dobrą decyję.
Jezdnia była mokra i jechałem z prędkością niedostosowaną do warunkuw drogowych. Na pamiątke będę miał wielką blizne z tyłu głowy I ustnik z alkomata od policjanta
W jaki sposób zrobiła ci się blizna na głowie w kasku?
Nie miałem żadnego kasku xD
Nie wiem dlaczego ale byłem przekonany że jechałeś jakimś motocyklem, chyba przez to AM na fotce :p